Piłkarze dostaną tydzień wolnego

Liverpool wzorem poprzednich lat nie poleci w trakcie sezonu do Hiszpanii, by naładować akumulatory w cieplejszym klimacie przed kluczowym momentem rozgrywek. Jürgen Klopp zdecydował się na alternatywne podejście, pomimo wprowadzenia krótkiej przerwy zimowej w terminarzu Premier League.

W ostatnich 3 sezonach Liverpoolczycy korzystali z pięknego słońca na Półwyspie Iberyjskim.

Wobec zmian w terminarzu ligowym, podopieczni Kloppa po meczu z Southampton 1 lutego, kolejne spotkanie w Premier League mają zaplanowane dopiero 15 lutego, gdy zmierzą się z Norwich City.

Menadżer chce dać tygodniowy urlop swoim piłkarzom w uznaniu za ich dotychczasowe osiągnięcia w trwającym sezonie.

Wiele zależy oczywiście od tego, czy Liverpool nie będzie zmuszony rozgrywać powtórzonego meczu w 4 rundzie Pucharu Anglii, który mógłby zostać rozegrany 5 lutego. W następną niedzielę the Reds zagrają na wyjeździe z przedstawicielem League One - Shrewsbury Town.

Lutowe wyjazdy do Hiszpanii stały się w ostatnich latach stałym punktem programu Liverpolu. W 2017 roku the Reds byli w La Mandze, z kolei 2 ostatnie sezony to wizyty w Marbelli.

David Lynch