Solskjær przed meczem na Anfield
Ole Gunnar Solskjær powiedział, że da czas Marcusowi Rashfordowi zanim zdecyduje, czy napastnik United weźmie udział w niedzielnej potyczce z Liverpoolem. 22-latek nabawił się urazu pleców w trakcie środowego, powtórzonego spotkania w FA Cup z Wolverhampton.
- Nie odpowiem ci teraz na to pytanie - powiedział Norweg zapytany przez jednego z dziennikarzy o ewentualny występ Rashforda.
- Sytuacja jest podobna do tej z Harrym kilka tygodni wcześniej. Musimy dać mu jeszcze czas. Wykonamy kilka testów i zabiegów. Wczoraj miał dzień przerwy i mógł się regenerować.
- Nie widzieliśmy się wczoraj, a ja nie zamierzam nerwowo wstrzymywać oddechu. Nastawiam się na to, że raczej będzie dostępny, ale do meczu pozostało jeszcze trochę czasu, więc zobaczymy.
- Mamy świadomość, że potrzeba nam kapitalnego występu, by ich pokonać. W minionym miesiącu ograliśmy Manchester City, w poprzednim sezonie PSG. Trzeba grać właśnie na takim poziomie, jeśli mierzysz się z liderem rozgrywek na jego stadionie.
- Cieszę się na myśl meczu na Anfield. Jako zawodnik zwyciężałem tam, znam również smak porażek. Dla moich podopiecznych to ogromne wyzwanie, zagrać z liderem.
- Okey w poprzednim spotkaniach szło nam naprawdę nieźle, lecz potyczka na Anfield to już inny kaliber. Nie możemy pozwolić, aby to nas w jakiś sposób przytłoczyło. Będziemy przygotowani najlepiej, jak potrafimy. Dla kilku z moich młodych podopiecznych będzie to debiut na stadionie Liverpoolu.
Komentarze (1)