Moyes o jutrzejszej rywalizacji
David Moyes ma świadomość, jak ciężka misja czeka jego podopiecznych w jutrzejszym starciu z Liverpoolem. Młoty podejmą lidera Premier League, który tylko w jednym meczu w tym sezonie stracił punkty.
- Łatwo jest powiedzieć, że czeka nas niesamowicie trudne wyzwanie. To chyba oczywiste? Spróbujemy podjąć rękawice, ale rzecz jasna zdajemy sobie sprawę z siły przeciwnika.
- Nikt do tej pory nie pokonał w lidze Liverpoolu. Oczywiście zrobimy wszystko, by być tym pierwszym!
- Nie znajdziesz wiele słabości w drużynie Liverpoolu. Ciężko jest je znaleźć w zespole, który sięga po Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata.
- Z tej perspektywy każdy widzi, że przed nami cholernie ciężka misja. To jasne, że uważam, iż mamy szanse na zwycięstwo. Niekiedy w futbolu potrzebujesz nieco szczęścia, ale pokonanie Liverpoolu jest w końcu możliwe. Musimy wyciągnąć rękę do szczęścia, dzięki swojej dobrej grze. To przede wszystkim - kontynuował Moyes.
- Mamy świadomość, że znajdujemy się w niełatwym dla siebie momencie sezonu. Nie wszystko idzie po naszej myśli, w dodatku czekają nas trudne przeprawy w lidze. Chłopcy są bardzo zmobilizowani i skoncentrowani, co jest bardzo pozytywną przesłanką.
- To normalne, że w piłce nożnej zdarzają się błędy, gorsze chwile na boisku. Taki jest futbol. Wyciągamy wnioski, stanowimy zespół, razem wygrywamy i przegrywamy. Jutro staniemy przed następnym wielkim wyzwaniem.
- Nigdy nie przystępowałem do żadnego meczu w roli menadżera, w którym nie oczekiwałem zwycięstwa od swojej drużyny. Oczywiście nie zawsze się to udaje, ale odpowiednia mentalność to podstawa. Znaleźliśmy się w okresie, gdzie będziemy mierzyć się z zespołami z górnej połówki tabeli. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by zdobyć tyle punktów, ile tylko możliwe - podsumował.
Komentarze (1)