Klopp o potencjalnych transferach
Menedżer The Reds spodziewa się spokojnego zakończenia zimowego okienka transferowego w wykonaniu Liverpoolu. Dziś upływa ostateczny termin na ewentualne ruchy.
Szeregi Czerwonych zasilił 1 stycznia Takumi Minamino. Japończyk przeszedł do Liverpoolu z Red Bull Salzburg. Podczas obecnego okna transferowego wypożyczemi zostali Rhian Brewster i Nat Phillips, a Allan Rodrigues de Souza przeniósł się na stałe do Atletico Mineiro.
Klopp zapytany na konferencji prasowej o potencjalne transfery, odpowiedział: - Nikt nowy nie przyjdzie, ani nikt nie odejdzie. Tak wynika z mojej wiedzy. Nie znaczy to jednak, że definitywnie nic się jeszcze nie wydarzy.
- Możecie opuścić Melwood po konferencji prasowej, odpocząć, spędzić miły wieczór lub cokolwiek innego. Możecie udać się też w inne miejsce, które będzie bardziej ekscytujące!
- Szczerze mówiąc, nikt nie jest zrelaksowany - absolutnie nikt nie jest w tej chwili zrelaksowany. Nie jesteśmy zajęci bieżącymi decyzjami transferowymi, ale stale rozmawiamy, wymieniamy pomysły i przemyślenia na temat tego, co wydarzy się w dłuższej perspektywie.
- To, że w tym okresie nie zajmujemy się transferami nie znaczy, że możemy się odprężyć. Do tej pory nie powiedziałem nawet słowa o Southampton, a z kilku bardzo ważnych powodów powinien być to główny temat.
- Czy w poprzednim roku byliśmy bardziej zajęci? Nie jestem tego pewny. W styczniu srowadziliśmy Virga… było dobrze, ale już go mamy, więc nie możemy jeszcze raz dopiąć tego transferu! Przez większość mojej kariery nie byłem mocno zajęty w trakcie zimowego okna transferowego, ale udało nam się zrobić kilka dobrych rzeczy.
- Im lepszy sezon, tym lepszy skład, tym mniej musisz robić, tym bardziej jesteś zadowolony z posiadanych zawodników. Nie musisz być bardzo zajęty w zimie, możesz zająć się tym w lecie. Kontuzje mogą pokrzyżować ci plany - mieliśmy z tym problem, ale większość zawodników wraca do gry, więc to są nasze transfery.
W dalszej części konferencji reporterzy pytali Kloppa o trudności, jakie napotyka próbując wzmocnić swoją drużynę.
Menedżer wyjaśnił, dlaczego ten proces nie polega wyłącznie na poszukiwaniu nowych talentów na zewnątrz.
- Nie jest to łatwe, ale czy to możliwe? Zobaczymy, nie wiem dokładnie. Po prostu przygotowujemy się na to, co może się wydarzyć.
- Zawsze staramy się wzmocnić, ale w tym celu równie dobrze możemy postawić na naszych obecnych zawodników. Który z nich może zrobić kolejny krok, kto już jest na to gotowy i miejmy nadzieję, nie odniesie kontuzji.
- Ox i Naby borykali się z pewnymi problemami, co kosztowało ich utratę rytmu, ale wszyscy znamy ich jakość. Curtis pojawił się teraz i ostatnio wyglądał dość obiecująco, więc rozmawiamy i zastanawiamy się nad jego przyszłością.
- Wierzymy, że możemy wiele zdziałać z obecnym składem, że ci chłopcy mogą poczynić kolejne kroki - i dopóki możesz to zrobić, jesteś we właściwym miejscu. Muszą teraz dołożyć wszelkich starań, aby tak się stało.
- Dziwne, gdyby można było łatwo wzmocnić skład taki jak ten. Musi to być w 100% właściwy zawodnik. W przeciwnym razie stawiamy na rozwój wewnętrzny, albo wewnętrzny plus zewnętrzny. Takie są opcje.
Klopp następnie został zapytany o to, czy dobre występy młodzieży przeciwko Shrewsbury Town mogą wpłynąć na ich wypożyczenie: - Może, nie wiem, to hipotetyczne. Teraz nikt nie odejdzie.
- Ci chłopcy wiele nauczyli się tutaj. Istnieje wiele różnych sposobów rozwijania talentów. Czasami, jeśli jest to właściwy moment, dobrym wyjściem jest wypożyczenie. Niemniej, niektórzy z nich często z nami trenowali, znakomicie prezentowali się na szczeblu U-23 i zrobili dzięki temu duży krok we właściwym kierunku. Na początku sezonu mieli nieco problemów, ale teraz nawet jak zabierzemy z tamtej drużyny 4 czy 5 zawodników - nadal prezentują dobry poziom.
- Tworzą razem naprawdę fajny do oglądania zespół. W ten sposób dbamy o rozwój młodych talentów. Wtorek oczywiście będzie należał do nich.
Komentarze (0)