Takumi po pierwszym miesiącu w LFC
Takumi Minamino doskonale zdawał sobie z jakości składu, do którego dołączał. Reprezentant Japonii dwukrotnie grał, i przegrał, z Liverpoolem na przestrzeni kilku miesięcy przed swoim transferem z Salzburga.
Jest to jednak ta cecha zespołu, którą Minamino zauważył w czasie swojej krótkiej jak na razie kariery w barwach The Reds. Zauważył też jednak inne rzeczy w czasie swojego pierwszego, 'przyjemnego' miesiąca w zespole mistrzów Europy i świata.
W wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej klubu przeprowadzonym w Melwood zawodnik powiedział: - Liverpool to zespół najwyższej klasy. Nawet na treningach widać bardzo wysoką jakość, w czasie meczów nie lubimy przegrywać. Ten upór drużyny w dążeniu do celu, to jest coś co poczułem znacznie bardziej po dołączeniu do klubu.
- Przyzwyczajam się do miasta, a także do zespołu. Cieszę się tą chwilą, chciałbym kontynuować to w przyszłości.
W barwach nowego klubu Minamino zagrał do tej pory trzy razy, były to dwa mecze w Pucharze Anglii, a także debiut w Premier League w spotkaniu z Wolverhampton Wanderers w zeszłym tygodniu. Zawodnika na pewno nie zaskoczył styl gry w Anglii.
- Angielska piłka charakteryzuje się tym, że jest bardzo intensywna, wymagająca fizycznie, tego się spodziewałem i muszę przystosować się tak szybko jak to możliwe, a potem zacząć grać w ten sposób - stwierdził 25-latek.
Po niedzielnym remisie 2:2 z zespołem Shrewsbury Town Minamino ocenił swój występ dość krytycznie i wspomniał, że musi grać 'bardziej agresywnie'.
- Tak, jestem zawodnikiem ofensywnym i muszę pokazać to, że chcę strzelać i zdobywać bramki, to miałem na myśli. Powinienem był to zrobić - wyjaśnił.
Kolejnym meczem Liverpoolu będzie wizyta Southampton na Anfield, jeżeli zawodnikom Kloppa po raz kolejny uda się zwyciężyć, to powiększą swoją przewagę na szczycie tabeli Premier League do 22 punktów.
W szatni The Reds nie wybiega się jednak zbytnio w przyszłość.
- W stu procentach koncentrujemy się tylko na następnym spotkaniu, zawsze w pełni przygotowujemy się do zdobycia kolejnych trzech punktów - powiedział Minamino.
- Nie wydaje mi się, żeby któryś z zawodników rozmawiał w tej chwili o wygraniu ligi.
Święci przyjadą do Merseyside w dobrej formie, wygrali cztery ostatnie wyjazdowe spotkania w Premier League, Minamino spodziewa się więc wymagającego popołudnia.
- To z pewnością będzie trudny mecz - dodał.
- Wiem, że w ostatnich spotkaniach forma Southampton rośnie, więc jak zwykle musimy być przygotowani do tego meczu na 100 procent.
Komentarze (3)
Nie wiem dlaczego ale sądziłem, że to jakiś 21-22 młody talent, który jest poszerzeniem składu na teraz ale i jako pomysł na przyszłość.
Jeżeli on ma 25 lat to tylko niska kwota odstępnego ratuje ten transfer.