Czy dojdzie do kupna Wernera?
Jürgen Klopp jest wielbicielem talentu Timo Wernera, ale Liverpool nie dokonał żadnych ustaleń z RB Lipsk, które miałyby doprowadzić do uzgodnienia transferu napastnika.
Liderzy Premier League od długiego czasu przyglądają się 23-latkowi, którego profil spełnia wymagania stanowiące priorytet dla działu rekrutującego.
Wprawdzie piłkarskie cechy Wernera są zgodne z potrzebami mistrzów Europy, to pojawiają się jednak obawy o to, jak reprezentant Niemiec dostosowałby się do nowej roli, w której nie byłby z automatu piłkarzem wyjściowej jedenastki.
Oczekuje się, że niesamowita trójka ofensywna z Anfield: Sadio Mané, Mohamed Salah i Roberto Firmino pozostanie w klubie. Jednocześnie dyrektor sportowy Michael Edwards rozpoczął proces działań przyszłościowych w obszarze składu, na co ma wpływ również termin Pucharu Narodów Afryki. Panuje także przekonanie, że odpowiedni wybór wymaga cierpliwości.
The Independent udało się doprecyzować, że zespół rekrutacyjny wraz z Kloppem podpisali się pod podejściem na zasadzie: „nie chodzi o pierwsze trzy miesiące, ale o pierwsze trzy lata”. Dlatego też wykonywana jest szczegółowa ocena i analiza tego, jak piłkarz poradzi sobie z funkcjonowaniem poza składem, jak na przykład robili to Andy Robertson i Fabinho, jednocześnie dostosowując się do wymagań stawianych przez Liverpool na i poza boiskiem.
Podczas gdy duże znaczenie przypisuje się nieobecności Mané i Salaha w trakcie AFCON, to należy jednak zaznaczyć, że klub nie będzie podejmował długofalowych decyzji na podstawie skutków turnieju, trwającego relatywnie krótko.
Gdyby Werner ostatecznie trafił do Merseyside, to początkowo pełniłby funkcję dublera dla Roberto Firmino, co nie jest idealnym punktem wyjścia dla numeru 9 reprezentacji Niemiec.
Jeśli sam zawodnik byłby gotowy na ustępstwa w trakcie swojej kariery w Liverpoolu i zaakceptował fakt, że byłby częścią całości, która potrafi odnosić duże sukcesy, a nie stanowił jej sedno, to Klopp i Edwards będą chcieli dopiąć transakcji za odpowiednią cenę.
Werner byłby znacznie tańszym zakupem niż zawodnicy tacy jak Jadon Sancho czy Kylian Mbappé, których również obserwuje klub.
Pojawiło się wiele różnych informacji na temat szacowanej wysokości klauzuli odstępnego zawartej po przedłużeniu kontraktu z Lipskiem minionego lata, a także odnośnie warunków związanych z jej uruchomieniem.
W ostatecznym rozrachunku zakup utalentowanego zawodnika w takim wieku za kwotę poniżej 50 mln funtów w warunkach ciągle rosnących cen na rynku jest korzystny, jeżeli udałoby się rozwiązać pozostałe kwestie związane z transferem.
Liverpool to nie jedyny zespół, który monitoruje status Wernera w klubie. Mimo że pojawiają się oznaki, które sugerują, że Bayern Monachium nie będzie kontynuował wyrażanego od dłuższego czasu zainteresowania zawodnikiem, to jednak może on otrzymać propozycje gwarantujące większą liczbę minut i ważniejszą rolę w innych klubach.
CEO Lipska Oliver Mintzlaff stwierdził, że nie odbyły się żadne rozmowy z klubami angielskiej czołówki, ale pretendenci do mistrzostwa Bundesligi spodziewają się przynajmniej kilku ofert za napastnika oraz kilku innych wyróżniających się członków swojego składu, takich jak Marcel Sabitzer czy Dayot Upamecano.
W międzyczasie Liverpool łączony był również z pomocnikiem Norwich City Toddem Cantwellem. Zaniedbaniem ze strony klubu byłoby nie przyglądać się zawodnikowi o takim profilu, ale obecnie nie jest on traktowany jako cel transferowy.
Panuje duża determinacja w tym, by nie blokować drogi dla młodych gwiazd, które już funkcjonują na Anfield. Mowa tu np. o Curtisie Jonesie i Harveyu Elliocie.
Liverpool zdaje sobie sprawę, że będzie silnie przypisywany do wielu nazwisk, które poddają scoutingowi, co nie jest nową sytuacją, ale nie będzie to oznaczało natychmiastowych zamiarów dokonywania zakupów przed rozpoczęciem lata.
Klub będzie trwał przy swoich zasadach postępowania w okienkach transferowych, które umożliwiły im stanie się dominującą siłą w Anglii i Europie.
Melissa Reddy
Komentarze (17)
I gdzie ich wszystkich pomieścisz? :P
Na ławce a jak nie to są jeszcze trybuny :D
Nie, no. Nie szalej aż tak :D