Klopp o Hålandzie oraz Takumim
Jürgen Klopp wyjaśnił dlaczego Liverpool nie mógł pozyskać Erlinga Hålanda oraz opowiedział o Takumim Minamino. Jednocześnie niemiecki trener zaznaczył, że nie należy porównywać losów norweskiego napastnika oraz Japończyka, którzy jeszcze niedawno dzielili szatnie w Salzburgu.
Minamino, podobnie jak Håland, podczas zimowego okienka transferowego opuścił RB Salzburg oraz trafił do Anglii, za 7.25 miliona funtów. Od tego czasu japoński pomocnik zanotował zaledwie cztery występy w czerwonej koszulce.
Dla porównania, Håland odniósł natychmiastowy sukces w pierwszej drużynie Borussii Dortmund. Młody Norweg trafił do Dortmundu po tym jak został kupiony przez BVB za zaledwie 17 milionów funtów. Piorunujący start przypieczętował świetnymi statystykami, strzelając 11 bramek w siedmiu meczach.
Klopp nie ma jednak problemu ze stosunkowo powolną adaptacją Minamino i wzywa Japończyka do pozostania sobą i zachowania własnego stylu.
- Zaliczyli bardzo różny start, różnica nie mogła być większa. Håland dokonał doskonałego wyboru przenosząc się do Dortmundu, a Taki podjął fantastyczną decyzję o przenosinach do nas.
- Takumi jest w tym momencie w zupełnie nowej sytuacji. To normalna sprawa. Nie miałbym najmniejszych problemów z umieszczeniem go w składzie, zwłaszcza w w roli ofensywnej. W tym momencie potrzebujemy jednak równowagi.
- Taki jest gotowy, aby spróbować wszystkiego. Jest świetny, gdy należy wywołać presję, by odebrać piłkę rywalowi. Zawsze jest jednak gotowy w innej roli, takiej jakiej wymagamy od niego w danym momencie. Jednak najważniejsze jest to, żeby grał w zgodzie z samym sobą.
- Potrzebuje czasu, podobnie jak my. Zazwyczaj dzieje się tak, że okresie adaptacyjnym tracisz trochę na jakości, by powrócić jeszcze lepszym.
- Wie jakie mam do tego podejście. Wie co sądzę o ludziach, którzy borykali się z podobnymi problemami. Przyjmuje to bardzo dobrze i ciężko trenuje. Nie powinniśmy porównywać jego sytuacji do tej Hålanda.
Jeszcze zanim stało się jasne, że Erling Håland przeniesie się do Dortmundu, Liverpool, zaraz obok Manchesteru United, łączony był z transferem 19-letniego norweskiego napastnika.
Klopp jednak jest przekonany, że istniał tylko jeden odpowiedni kierunek dla Norwega.
- Dortmund potrzebował napastnika. Każdy negatywnie wypowiada się o Man United, za to, że nie pozyskali Hålanda. Podobnie jest w naszym przypadku. Nie mogliśmy jednak go sprowadzić. To prosta sprawa.
- Jak najszybciej chciał przenieść się do topowej drużyny, z ogromną przestrzenią do rozwoju... pierwsze co przychodzi do głowy to Borussia Dortmund.
- To kwestia odpowiedniego czasu. Mam nadzieję, że wszyscy wiedzą jak bardzo kocham i szanuję ludzi z Dortmundu, jednak to nie jest tak, że to oni złożyli idealną ofertę. Rzecz w tym, że mieli do zaproponowania wolne miejsce na pozycji "9", możliwość gry w Lidze Mistrzów, w dodatku w jednym z najlepszych zespołów w Bundeslidze.
- Jestem przekonany, że żadna inna drużyna nie miała z nimi szans. Nieważne co gadają.
Komentarze (0)