SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1737

Wysoka porażka z Szerszeniami


Liverpool nie poprawił swojej gry w drugiej połowie i na własne życzenie przegrał 0:3 z Watfordem. Tym samym dobiegła końca wspaniała seria zwycięstw i meczów bez porażki the Reds. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Ismail Sarr, a potem dołożył asystę do trafienia Troya Deeneya.

Wkrótce podsumowanie, statystyki i pomeczowe wywiady.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (82)

Mitchell 29.02.2020 20:26 #
Gratulacje dla Szerszeni.
Byli lepsi.
Zasłużyli na ten wynik.
Życzę im utrzymania.
LiveTom 29.02.2020 20:26 #
Przynajmniej United nie będą jedynymi, którzy urwali nam punkty.

YNWA chłopaki!
ManiacomLFC 29.02.2020 20:27 #
Nie tyle szkoda porażki jako takiej co naszego stylu gry, błędów i wyniku.
Kijoraptor 29.02.2020 20:27 #
Lovren zalega z rachunkiem za prąd.
Radbug 29.02.2020 20:27 #
Wystarczył jeden mecz w pierwszym składzie naszego maestro z Chorwacji, żeby przerwać nam passę zwycięstw, passę meczów bez porażki i jeszcze na dokładkę możliwy niesamowity sezon bez porażki i tytuł "invincibles". Co jeszcze musi się stać, żeby ten gość ostatecznie przestał nas już dręczyć!? Musi samodzielnie przegrać nam wszystkie mecze do końca sezonu żebyśmy jeszcze nie wygrali Premier League?
cezarkop 29.02.2020 20:27 #
Minimalizmem w naszej grze śmierdziało już od kilku spotkań,ale dzisiejszym meczem pobiliśmy wszystkie rekordy.
muczers8 29.02.2020 20:27 #
Mam nadzieje, ze to ostatni raz kiedy zobaczylem Lovrena na boisku od poczatku spotkania. Strasznie elektryczny mecz.
scouserDavE 29.02.2020 20:27 #
Nie powinno być dzisiaj ankiety na zawodnika meczu. Absolutnie nikt nie zagrał na miarę swoich możliwości. Tyle niecelnych podań to nawet w Ekstraklasie nie ma.
MoMateo 29.02.2020 20:27 #
Stary, dobry Liverpool.
paranormalnY 29.02.2020 20:27 #
Dobra dawać tego wirusa, odwoływać rozgrywki, odpalać atomówki
Mike9692 29.02.2020 20:27 #
Tak na pocieszenie: następny 29. lutego dopiero za 4 lata.
greenbert30 29.02.2020 20:28 #
Bez względu na to ze zagraliśmy fatalnie, myślę ze FA chce utrzymać City w grze jak najdłużej. Praktycznie każda decyzja sędziego przeciwko nam.
użytkownik zablokowany 29.02.2020 20:28 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Sailor 29.02.2020 20:28 #
Zdecydowanie lepsza taka porażka, niż czołganie się do rewanżu w lm.
Lepszy szok dzisiaj, niż z Atletico, a wygranie ligi bez porażki i tak było drugorzędnym i piekielnie trudnym zadaniem.
Mistrzostwo w kiszenie, teraz bez wymówek po LM!
RedFan1892 29.02.2020 20:28 #
Trudno trzeba się z tym pogodzić. Jest się z zespołem na dobre i złe, szerszenie byli dziś lepszą drużyną. Dziś to nie był Liverpool bardzo dużo indywidualnych błędów. YNWA!!!
Fifi 29.02.2020 20:29 #
Wstyd na całą ligę....
Juluz 29.02.2020 20:29 #
Spójrzcie jak kibiców innych klubów cieszy nasze potknięcie, cieszą się bardziej niż ze zwycięstw swoich ulubieńców. To tylko pokazuje, że w tym sezonie nie znaczą kompletnie nic. Szczerze? Ostatnią rzeczą jaką mnie obchodzi po czekaniu przez klub tyle lat na mistrzostwo jest przejście przez sezon bez porażki. Fajnie by było, ale ostatecznie liczy się tylko widok Hendersona podnoszącego puchar Premier League.

Dzisiejsza porażka pokazuje, że sky is the limit. Jesteśmy obok Barcelony Guardioli najbardziej kompletnym zespołem w historii piłki klubowej, a mimo wszystko przegrywamy mecz z Watfordem.

Piękne czasy :)
Tomir 29.02.2020 20:29 #
Zimny prysznic zarówno w LM jak i PL się przyda. Osobiście podążam za poglądem Jurgena, którego rekordy nie obchodzą :) Będzie dobrze. Po mistrzostwo! YWNA!
ZeroOsw 29.02.2020 20:29 #
Już zapomniałem jakie to uczucie... :D przynajmniej skończy się gadanie o rekordach. Najważniejsze żeby wrócić do formy na rewanż z Atletico. Pamietajmy, że to nasz sezon! YNWA!
MerseysideRed 29.02.2020 20:29 #
Hej lepiej przegrać teraz z Watford niż w pucharze z Chelsea lub co gorsza z Atletico. Będzie czas żeby wdrożyć poprawki. YNWA
Hacek7 29.02.2020 20:29 #
Dzięki loveren za mecz kurwa dramat od 3 meczy nic nie graja.za wolna brak dokładności zero przyspieszenia,poprzewracała się w dupie od wygrany i cieszę się że dostali w pale dziś może na LM się ogarna
Norton 29.02.2020 20:30 #
Jedyne co mnie martwi to forma przed rewanżem z Atletico. Bardzo słabe ostatnie dwa mecze, 5 bramek straconych. Już nawet WHU czy Watford nauczyli się tego co wiedzą Ancelotti czy Simeone.
ivers 29.02.2020 20:30 #
Ostatnio chłopaki grali na pół gwizdka i jakoś szło,dzisiaj postanowili zagrać na ćwierć i nie pykło.Porażka ze wszech miar zasłużona.
MaksiuLFCSanok 29.02.2020 20:31 #
jak to napisał mi brat : "drwale z Watford ukąsiły" (ps. kibic MU)

dziwi mnie tylko że takim składem Wat są tak nisko
Pabloitto 29.02.2020 20:31 #
Straszny mecz w naszym wykonaniu, Virgil zagrał jak nie on, szkoda że w rubryce zawodnik meczu nie ma pola nikt, cały zespół zawiódł, byli na wakacjach, zasłużona porażka, ale mimo wszystko idziemy po majstra to jest najważniejsze.
Dexter22 29.02.2020 20:31 #
Watford zasłużenie wygrało.
Co do naszych zawodników to bardzo słaba postawa. brak lidera który dałby sygnał do ataku.
W ofensywie nic nie stworzyliśmy oprócz sytuacji Robertsona po podaniu Virgila.
Mam nadzieję że ten mecz zmotywuję chłopaków.
Dumni po zwycięstwie wierni po porażce.
YNWA
Pretorian 29.02.2020 20:31 #
Zaliczyliśmy najsłabszy mecz tego sezonu w lidze. A pisałem po West Hamie że Watford się na pewno nie położy.No i proszę.

Podsumowując to trochę szkoda tych wszystkich potencjalnych rekordów ale wiadomo że liczy się tylko ten mecz w którym zapewnimy sobie praktycznie UPRAGNIONE MISTRZOSTWO i to jest NAJWAŻNIEJSZE a nie jakieś tam rekordy.
Loku64 29.02.2020 20:32 #
Martwi kolejny słaby mecz Virgila od meczu z Atletico jest bardzo niepewny. Oby to wprowadziło jakąś świeżość, bo ostatnio chłopaki cięzko wyglądali.
użytkownik zablokowany 29.02.2020 20:32 #
Mecz tragiczny w naszym wykonaniu. Najgorszy z dotyvhczasowych gdyz brakowalo pazura, agresji, szybkosci. Dzisiaj nic nie wychodzilo ale nic sie tez nie stalo. Nie ma co plakac.

Pytanie tylko czy chlopaki wyciagna wnioski z tych ostatnich meczy czy nadal beda tak człapać po boisku jak w ostatnich 4 meczach. Jest nadal o co walczyc.
WojtekYNWA 29.02.2020 20:33 #
Dobrze ze na 2 tyg przed Atletico teraz bedą odswiezone glowy
Potrzebny zimny prysznic od lutego nie dało sie oglądac tej gry
roman2007 29.02.2020 20:33 #
To tak się już zbierało od dawna.Najbardziej martwi mnie ze jest coraz gorzej z tygodnia na tydzień.
AGJanekYNWA 29.02.2020 20:34 #
Dzisiejsza porażka Liverpoolu to największa wygrana Arsenalu w tym roku...
JareckiYNWA 29.02.2020 20:36 #
To tylko jedna porażka:) i tak jesteśmy MISTRZAMI:)
Szpieg 29.02.2020 20:36 #
Jedyny minus, że inne drużyny zobaczą, że jednak można wygrać i też będą gryźć trawę. Ale generalnie Watford w pierwszej połowie też bezjajeczny więc kwestia fartu u nich, a nie, że my mamy wiecznie szczęście jak ktoś to pisał.
Zalewsky 29.02.2020 20:37 #
Heh, to był łomot na który zasługiwaliśmy od dawna :D No nic po prostu mistrzostwo będziemy świętować tydzień później.
mlodydaras 29.02.2020 20:40 #
Nic się nie stało Liverpool nic się nie stało :) tak śpiewałem pod koniec bo YNWA nie potrafię :(
BigAnfield 29.02.2020 20:40 #
Ciężko opisac ten mecz. Jedyne co mi przychodzi na mysl, to sprzedany mecz albo wynik z Atletico w glowach chłopaków.
W zyciu nie widzialem tylu niedokladnych podan wszystkich (wez wyjatku) naszych pilkarzy. Nie kilka podan calej druzyny, ale masę podan kazdego ubranego na czerwono. Ewidentnie cos w nich pękło. Od kilku spotkań zaczynamy mecz od trybu eco. Rozumiem gdy ma sie wynik i mecz pod kontrolą, ale od pierwszego gwizdka ? Dla mnie ta porażka nie znaczy nic w kontekscie tytulu, jedyne to szkoda ze nie pojdziemy w slady Arsenalu. Zimny kubeł napewno im sie przyda. Mam tylko nadzieje ze na rewanz z hiszpanami zobaczę czerwony walec sprzed kilku tygodni. Liga jest juz wygrana. Sezon bez porazki nieaktualny. Teraz w lidze spokojnie mozna dac pograc chlopakom z lawki, a cala sila na LM.
kubaburza 29.02.2020 20:41 #
Coz musialo w koncu to sie wydarzyc. Ciekawe ze akurat jak zagral Lovren xd
mayro78 29.02.2020 20:41 #
Nie sądziłem, że to kiedyś napiszę;
Brak Hendersona odebrał nam tożsamość w środku pola.
Druga sprawa to taka, że w ubiegłym sezonie po porażce ze City też złapaliśmy dołek formy. Atletico trochę obnażyło nasze słabości. Dobry psycholog i jedziemy dalej z tym walcem
dmn 29.02.2020 20:42 #
Spodziewałem się, że prędzej czy później się potkniemy przed metą, do której wystarczy już tylko spacerować, ale co chłopaki dziś odjebali, to tylko uśmiech mi na twarzy został, bo nawet się wkurwiać nie umiem :D
Jakby chcieli zagrać gorzej, to by im się w życiu nie udało ;)
cider 29.02.2020 20:42 #
Gdyby ktoś powiedział 8 sierpnia, że po 28 meczach będziemy mieli 79 punkty i bilans 26-1-1 oraz 22pk przewagi nad drugim MC to rzekłbym, że jest szalony, więc głowa do góry.
Taki mecz musiał się zdarzyć, szkoda tylko, że Klopp nie wypuścił na niego młodzieży Curtisa, Harveya czy Neco.
YNWA
CzanYNWA 29.02.2020 20:44 #
Klopp OUT!
caharin7 29.02.2020 20:45 #
Szkoda, ale nie patrze na rekordy bardziej interesuje mnie mistrzostwo na które czekam już bardzo długo. Szerszenie zasłużenie wygrały, nasza drużyna zagrała słabo, aleepiej że teraz niż później. Niebiescy współczuję wam
ynwa19 29.02.2020 20:46 #
Lubię spacerować ale zawodowi piłkarze na boisku mają biegać,BIEGAĆ!
WSTYD i BLAMAŻ
Cała drużyna bez wyjątku przeszła obok meczu.
Rekordy szlag trafił-:(

Lecz:YNWA! i come on LFC-:)
dmn 29.02.2020 20:47 #
Dejan nawet z Van Dijka zrobi przeciętniaka
alkoholik_lfc 29.02.2020 20:47 #
Oj ludzie ludzie. A ja czekalem właśnie na porażkę żeby poczytać jakich kibiców tu mamy. Wstyd mi za niektórych
raski21 29.02.2020 20:49 #
Jakoś w ogóle nie martwi mnie ta porażka. Oby tylko teraz zacząć grać swoje i wrócić na właściwe tory, bo o ile w lidze mamy taka przewagę, że nawet mały kryzys nie sprawi nam większej krzywdy to w LM z Atletico z taką grą nie mamy się co łudzić.
Juluz 29.02.2020 20:51 #
Kibice kanonierów wiedzą, że za ten mecz nie dostaną punktów?
madman99 29.02.2020 20:51 #
Cóż wszystko co piękne kiedyś się kończy... Z tym naszym klubowym klaunem (wybacz Dejan) na środku obrony to musiało się tak skończyć, wiem błędy popełniali wszyscy ale nie u wszystkich to forma. Po zimowej przerwie wróciła inna drużyna i nie może wrócić na właściwe tory, paradoksalnie kubeł zimnej wody może nam jeszcze uratować sezon w LM i FA CUP, rekordy to tylko miły dodatek. Teraz trzeba wziąć się w garść, żeby nagle nie zaczęła się jakaś dziwna seria porażek. Wciąż jesteśmy najlepsi na świecie nie możemy w to zwątpić nawet przez chwilę.
użytkownik zablokowany 29.02.2020 20:52 #
Brak Hendersona i Milnera jest widoczny. Brakuje lidera. Nie ma osoby ktora by ich zmotywowala i odpowiednio ustawiala.

I czemu gral ten nieszczesny Lovren. Gdyby Origi gral na skrzydle z Barcą to gowno bysmy mieli dzis a nie LM.
alkoholik_lfc 29.02.2020 20:54 #
Jaki kurwa kryzys. Mamy taka pake ze to się w głowie nie mieści ale zawsze się placzki znajda
użytkownik zablokowany 29.02.2020 20:55 #
Panowie i Panie istnieje jeszcze taka możliwość że kloop jest na tyle szalony i zwyczajnie nie lubi nudy, i stwierdził że musimy w jednym meczu pokazać mega słabość, żeby osłabić czujność przeciwników i żeby w kolejnych meczach pokazać siłę :-), jestem w stanie w to uwierzyć, ale jeśli nie to nasz zespół się zupełnie roz..... I pewnie mistrzostwo zdobędzie ale nic więcej
Nektarynka10 29.02.2020 20:56 #
No mecz przegrany, ale musiało się to kiedyś wydarzyć i lepiej z takim klubem niż z Chelsea bądź Evertonem.
VII 29.02.2020 20:57 #
Panowie spokojnie...Wyjdźcie sobie na spacer z psem albo otwórzcie jakieś piwko. Taka moja dobra rada, bo szkoda zdrowia i nerwów. Jesteśmy Liverpoolem. Pamiętajcie że każda drużyna tworzy własną historię. My taką właśnie piszemy i wcale nie musi być ona identyczna jak Arsenalu. Zdobyli PL bez porażki, ale co z tego skoro nie zdobyli nigdy niczego w Europie.

Co do meczu to widać było że nic nie idzie, niezależnie od tego kto gra lub wchodzi z ławki. Nawet nie chodzi o to że nie było pomysłu na grę. Bo my wyglądaliśmy tak jakby ktoś nas odłączył od prądu. Nic się nie kleiło. Poza tym porażka była tylko kwestią czasu.
użytkownik zablokowany 29.02.2020 21:01 #
VII wyglądało to bardzo źle jakby nagle odcielo im prąd i nie chodzi tu o lovrena bo van dijk był dziś mega żałosny zresztą jak większość, od przerwy zimowej coś się posypało, chyba że to planowane, jak pisze jestem w stanie uwierzyć że kloop robi to celowo
gohan10 29.02.2020 21:02 #
Nie chodzi o krytykę tylko naprawdę już pisałem że są zawodnicy, którzy dawno powinni być pożegnani. Lovrena Lallana itp A tu nadal jest płacz bo przecież strzelił ktoś ważny gol rok temu. Klub który wchodzi na wyższy poziom nie może mieć zawodników z innego poziomu. Dlatego trzeba również zrobić sensowne (kosztowne) transfery. Nasza gra już wygląda na taką nijaką, liczę że zadyszka minie i wygrają ligę, oraz może dojdą do finału LM
VII 29.02.2020 21:02 #
Może teraz wszyscy są w szoku i rozbiciu lub nerwach. Ale zobaczycie że ten mecz przyniesie nam ulgę. Teraz możemy grać swobodnie bez medialnego hype'u i sztucznego szukania sensacji tam gdzie ich nie ma. Watford przynajmniej ma dzisiaj swój wielki dzień i satysfakcję. Należało im się szczerze.
greggie 29.02.2020 21:02 #
Mecz niestety tragedia-nie ma co o nim pisać i dobijać się tu między sobą nawzajem.Kwestia jest tylko taka czy to był tylko przypadek,wpadka,jednorazowe odcięcie mózgu.Bo jeżeli tak to chłopaki ogarną,zagrają kolejne spotkania z pasją i jeszcze niektórych spotkanych na swojej drodze poustawiają.
Oby to nie był efekt piłowania dwóch sezonów jednym składem bo wtedy może być nieciekawie.
bajbusinsky 29.02.2020 21:03 #
z przymrużeniem oka - celowa porażka żeby mistrza zdobyć na Anfield :D
Na poważnie - szkoda słów, z każdym meczem co raz to gorzej. Mam nadzieję, że to wiekszego dołka już nie będzie. Brak Hendo i Gomeza aż nadto widoczny, ale trio z przodu też bez polotu. Wzmocnienia latem są potrzebne i sam Werner to za mało.\

Oby trochę zeszlo z chłopaków ciśnienie, sezon bez porażki już przepadł więc nie muszą się spinać, byle dowieźć mistrzostwo do końca (może przy okazji pobić rekord punktowy).
użytkownik zablokowany 29.02.2020 21:03 #
Choć może szukam sobie wymówki po prostu, dobrze to nie wygląda ostatnio ale wnioski wyciegniemy na koniec
greggie 29.02.2020 21:04 #
a i uważam że var w anglii jest niepotrzebny,gwiżdżą i korzystają z niego jak im pasuje -więc...
alkoholik_lfc 29.02.2020 21:05 #
VII otóż to
użytkownik zablokowany 29.02.2020 21:08 #
Szczerze to ciężko mi uwierzyć w to co dziś widziałem ale, cóż nie może być zawsze cacy lfc kibicuję od 1982 r bywało gorzej...
użytkownik zablokowany 29.02.2020 21:10 #
Jakoś nie specjalnie dziwi słaba postawa. Po tej 2 tygodniowej przerwie jakby nie byli sobą...wymęczone zwycięstwa z Norwich i WHU , porażka z Atletico i teraz najbliższe tygodnie mogą być podobnie
gohan10 29.02.2020 21:12 #
VII czy ja wiem że ściągniętą presja? Każdy liczy że musimy wygrać ligę, zobaczymy jak Liverpool przegra z 3 mecze z rzędu czy też będziemy mówić że jest spokój. A dwa do ligi mistrzów podchodzimy jako faworyci a tu trzeba z Atletico Madryt się męczyć i to z w 1/8 zobaczymy według mnie presja jest ogromna i ma być to oznaka wielkich klubów.
brus5 29.02.2020 21:14 #
Wole porażkę z Watford niż z MU bo by się podniecali do końca świata ze tylko oni potrafili nas powstrzymać.
ynwa19 29.02.2020 21:15 #
A ja się ośmielę,jako pasjonat historii ,mieć inne zdanie na temat rekordów niż Jürgen oraz większość z Was.
Ustanawiając rekordy,które mają szansę na przetrwanie,można zapisać się na trwale w historii i pozostać w ludzkiej pamięci.
Taki Arsenal z ich "The Invincibles" zawsze będą wspominani i to nawet za 100 lat(o ile ten padół łez w ogóle tyle przetrwa-;)
A my mieliśmy szansę też tego dokonać i w sposób kompletnie dla mnie niezrozumiały "olalilśmy" sprawę.

Ja przypomnę,że w 1990 byliśmy pod względem tytułów numerem 1 w Anglii a potem przyszedł (niestety) MU.Mam nadzieję oczywiście,że odwrócimy sytuację lecz to jest rekord nietrwały,zmienny.
A taka okazja jak ta czyli bycie niepokonanym przez cały sezon jest niezwykla rzadka i powinno się zrobić wszystko aby ją wykorzystać czego dzisiaj osobiście nie zauważyłem u naszych graczy.
I taki rekord jest stały i NIEWYMAZALNY!

Po prostu szkoda-:)
Acik 29.02.2020 21:15 #
Sprzedać tego Hendersona. Drewno bez charakteru... A nie czekajjjj
Liverbird1979 29.02.2020 21:25 #
Graty dla Owadów. Uff... wreszcie mamy z głowy te rekordy...
Vince 29.02.2020 21:26 #
VII napisał o 20:57:
(...)Zdobyli PL bez porażki, ale co z tego skoro nie zdobyli nigdy niczego w Europie.


W 1970 Arsenal zdobył Puchar Miast Targowych (2 lata później zastąpiony pucharem UEFA).

Klopp12 29.02.2020 21:34 #
Oo, znowu multum komentarzy po porażce. W sumie nawet mnie ta porażka cieszy, jakkolwiek by to nie zabrzmiało. Skończy się pycha co niektórych, bo za bardzo odpłynęli w tym sezonie. Zostaliśmy sprowadzeni na ziemie chyba w najbardziej odpowiednim momencie. Do mecz za Atletico jeszcze trochę czasu zostało, ta porażka przyszła w najlepszym momencie. Druga sprawa, że po tym urlopie coś się zwyczajnie zacięło, to nie jest ta sama drużyna co była. Może też ich dosięgła Wasza pewność siebie którą emanujecie tu na stronie? trochę czasu mają chłopaki na szybkie ogarnięcie i życzę im, żeby Klopp im szybko wybił z głowy mistrzostwo gdzie już chyba sobie je przyznali. Nikt nie będzie wychodził i się kładł na boisku bo mamy 22 punkty nad City. Ogarnąć się gwiazdy!
użytkownik zablokowany 29.02.2020 21:36 #
Niektórzy piszą o zimnym prysznicu i jednorazowym potknięciu. Ja uważam niestety inaczej symptomy słabszej dyspozycji widać już od kilku spotkań a szczególnie po tej 2 tygodniowej przerwie. Obym się mylił ale jeśli nic się nie poprawi to mogą w szybkim czasie odpaść z dwóch rozgrywek (PA i LM)....
użytkownik zablokowany 29.02.2020 21:36 #
dzis oddałem głos na lallanę ale wszyscy grali po prostu nędznie, dwa gole van dijka wiec chyba na niego bym postawił jako na najsłabszego ale jak juz pisałem wszyscy grali TOTALNE DNO, wogóle od przewy urlopowej najlepiej wygląda Robertson ale tez nienajlepiej, mamy problem ale mistrza powinniśmy dociągnąć
AndreBontemps 29.02.2020 21:38 #
niestetty wychodzi granie jednym skladem od jakiegos czasu. poki Klopp rotował sklądem w jesieni wygladalo to fantastycznie. od nowego roku te zwyciestwa wymeczone.
firo9 29.02.2020 22:09 #
Najdziwniejsze w tej porazce jest to, że specjalnie nie boli. Żal mi kibiców Arsenalu, że jedyne co im pozostało w tej chwili to radość z naszej porażki. No cóż, jedni zatrzymali się na wspaniałej (powiedzmy) historii, a inni walczą o najwyższe cele w kraju jak i w Europie, tak dlugo jak nic nie będą wygrywać, tak długo niech się cieszą z Invicibles xD Wracając do meczu, trzeba przyznać że Watford wygrał zasłużenie, kompletnie nas zneutralizowali. Oby się utrzymali, bo to niezła ekipa. A my? Podniesiemy się. Od tej pory oby forma szła tylko w górę. YNWA
romanelli 29.02.2020 22:33 #
Lovren zawalił przy pierwszej bramce i sie zawalił mecz.
Ten moment i tak nas czekał szkoda ze tak szybko nadszedl.
Skupmy sie na lidze mistrzów i dograjmy sezon a potrm bedziemy sie cieszyć.
Siema nara pochwa
madman99 29.02.2020 23:22 #
zapomnialem jeszcze o istotnej kwestii, ostatnie 2 mecze pokazaly jak wazny dla tego zespolu jest Hendo ! tak ten sam przecietny technicznie, marny kapitan bez jaj ktorego dzieli przepasc od Gerrarda, ktory potrafi grac tylko do tylu i gdy zlapie kontuzje powoduje u co niektorych radosc. To nasz kluczowy zawodnik srodka pola, ktory przy slamazarnym Fabinho czy Wijnaldumie ktory czesto jest duchem w meczu potrafi poderwac zespol do walki, pressingu, ktory motywuje i dopinguje reszte, ktory swietnie zabezpiecza tyly i asekuruje kolegow z przodu, ktory haruje za dwoch w srodku pola, a na ktorego wiekszosc ciagle patrzy tylko przez pryzmat tego ile ma goli i asyst nawet gdy gra na "6" ale coz tak to jest ze doceniasz cos dopiero gdy to stracisz.. nie mówie ze z nim bysmy dzisiaj wygrali ale zespol na pewno wygladalby inaczej
adamne 01.03.2020 00:53 #
@firo9: a mnie ta porażka bardzo boli, ale nie sam fakt że przegraliśmy (każdy kiedyś w końcu przegra), ale w jakim stylu. Bardzo mało widziałem zaangażowania, woli walki i zadziorności. Jakby wszyscy myśleli że mecz sam się wygra. Nawt Klopp był dzisiaj jakiś przygaszony.
Wyraźnie zabrakło nam dzisiaj lidera pod nieobecność Hendo i Milnera.
Lawrence 01.03.2020 09:01 #
To nie jest przypadek. To już 5 mecz z rzędu gdzie widać zadyszkę. Widać, że są zajechani
radoLFC 01.03.2020 09:43 #
Pierwszy mecz którego nie oglądałem i takie hece!
Teraz jestem po powtórce i przyznam że osoby obwiniające Lovrena powinny się zamknąć. Dwie bramki zawalił Virgil, najpierw nie zablokował podania, a później nieco mniej oczywisty błąd ale złamał linię spalonego i Sarr pognał na bramkę. Mniej oczywisty bo nie wiadomo czy byłby spalony, może coś VAR by wychwycił. No i trzecią bramkę zwala Trent.
Brakowało szybkiej gry z klepki i dokładności co było widać, choć statystyki pokazują 84%, czyli tyle co zwykle.
madman99 01.03.2020 12:00 #
rado.. przy 1 bramce Lovren stal jak slup soli tylko obmacujac Deeney'a, bodaj przy 3 sie gdzies przewrocil, a gdy Saar wychodzil sam na sam tez zostal w blokach. To jest po prostu gosc ktory dziala na całą linię defensywną jak Mignolet czy Karius wprowadza nerwowość, chaos, zle sie ustawia, notorycznie łamie linie spalonego, daje sie kazdemu przestawiac jak worek ziemniakow, mam juz dosc tego typa, jego ciaglych bledow, tak jak kiedys go bronilem uporczywie twierdzac ze jest lepszy od Sakho tak teraz robi mi sie niedobrze gdy widze go na boisku. Oczywiscie trzeba tez dodac ze VVD tez zagral slabo, podanie TAA to kryminal, Fabinho wolny, lze sie ustawial i asekurowal. A cala druzyna forme zostawila na malediwach i rio de janeiro.
radoLFC 01.03.2020 13:16 #
Madman mnie też on denerwuje, jednak żadna z bramek go nie obciąża, a komentarze tutaj sugerują jakby to on zawalił mecz. To nie jego wina że przy golu na 1:0 pilnował Deeneya, a piłka ich przeskoczyła, to wina Virgila że nie zablokował Doucure a Robertson dał się uprzedzić Sarrowi. Przy 2:0 to Virgil złamał linię spalonego, a obarczanie kogokolwiek innego niż Trent za utratę trzeciej bramki jest śmieszne. Nie chcę być obrońcą Lovrena ale do cholery trzeba patrzeć obiektywnie, całą drużyna grała źle i nasi dotychczasowi bohaterowie dali ciała a Chorwat wcale nie był najsłabszy.
EditionOne 01.03.2020 22:28 #
A mnie osobiście ta porażka nie rusza. Prawdę mówiąc wszelkie rekordy z lat 50-60 powinny być dawno wyzerowane. Wtedy grali pół amatorzy, którzy często przed meczem chodzili do pracy. A teraz mamy zawód "piłkarz", czy tam jak to kto woli "kopacz".

Zmieniając temat. Ten kto obstawił przegraną, to ładnie zarobił :)

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (0)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com