SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1750

Podsumowanie meczu


Liverpool w kiepskim stylu przegrał na Stamford Bridge i zasłużenie odpadł z Pucharu Anglii. Teraz the Reds muszą skupić się na Premier League i Lidze Mistrzów.

W piątej rundzie FA Cup Liverpool zmierzył się z ekipą prowadzoną przez Franka Lamparda. Chelsea jeśli chciała cokolwiek w tym sezonie wstawić do gabloty, to koniecznością było dzisiaj wyeliminowanie Liverpoolu.

Naby Keïta (biodro), Jordan Henderson (mięsień dwugłowy) i Xherdan Shaqiri (łydka) to trójka nieobecnych w spotkaniu przeciwko the Blues.

Natomiast w kadrze gospodarzy zabrakło N'golo Kante, Christiana Pulisica i Calluma Hudsona-Odoi, Andreasa Christensena oraz Marco van Ginkela.

Mecz poprowadził Chris Kavanagh.

Od początku spotkania Liverpoolczycy ruszyli do ataku i już w 3. minucie Sadio Mané zmusił do interwencji Kepę, choć nie był to zbyt trudny strzał do obrony.

W 11. minucie spotkania Ross Barkley przymierzył z dystansu, ale Adrián znalazł się na posterunku i fantastycznie interweniował.

Chwilę później to Willian postraszył Hiszpana w bramce potężnym strzałem, lecz po raz kolejny Adrián popisał się czujnością.

Chelsea przycisnęła the Reds nakładając bardzo wysoki pressing przed polem karnym, czym zmusiła Fabinho do błędu i do piłki dopadł Willian i huknął sprzed pola karnego w środek bramki i tym razem Adrián niefortunnie odbił piłkę i po jego błędzie futbolówka wpadła do siatki. Gospodarze objęli prowadzenie w 13. minucie spotkania.

Pięć minut później piłka po strzale Marcosa Alonso z rzutu wolnego odbiła się o górną część poprzeczki i wyszła poza linię końcową boiska.

W 21. minucie to Liverpoolczycy mieli nie jedną, nie dwie, a nawet trzy okazje do wyrównania, tyle bowiem w krótkiej chwili mieli prób uderzeń na bramkę, ale Kepa przy każdym strzale zachował się znakomicie i uchronił swój zespół przed utratą bramki.

Pięć minut później Kovačić uderzył zza pola karnego, ale tym razem golkiper Liverpoolu poradził sobie ze strzałem bez zarzutów.

W 31. minucie ponownie Sadio Mané postraszył obronę the Blues i oddał strzał na bramkę, który sparował Kepa.

Trzy minuty przed końcem pierwszej części spotkania do opuszczenia boiska zmuszony został Mateo Kovačić, który nabawił się urazu kolana a Frank Lampard w miejsce Chorwata wpuścił Masona Mounta.

Po pierwszej połowie Chelsea prowadziła zasłużenie 1:0.

W drugiej odsłonie pojawiło się dużo niedokładności i sporo walki w środku pola. Jedni i drudzy próbowali przetrzymywać nieco dłużej piłkę, aby mieć możliwość zbudowania ataku pozycyjnego.

W 63. minucie po uderzeniu z rzutu wolnego Masona Mounta piłka trafiła w poprzeczkę bramki Liverpoolu, która ostatecznie wyszła poza linię końcową.

Minutę później Chelsea potwierdziła swoją wyższość w tym spotkaniu i podwyższyła prowadzenie na 2:0. Ross Barkley ruszył z piłką z okolic środka pola i poteżnie uderzył sprzed pola karnego w długi róg bramki nie dając szans na interwencje Adriánowi.

W 67. minucie meczu Pedro pędził z futbolówką przez blisko 50. metrów i ostatecznie w sytuacji sam na sam zabrakło sił i zimnej krwi, aby wykończyć sytuację by ukarać the Reds za błędy w obronie po raz trzeci. Piłkę uderzył na tyle kiepsko, że Adrián bez problemu odbił ją nogą.

Siedem minut później ponownie futbolówka znalazła się na poprzeczce bramki gości. Olivier Giroud oddał strzał z pola karnego, ale golkiper Liverpoolu zdążył jeszcze skierować piłkę w obramowanie bramki.

Goście nie mogą stworzyć żadnej groźnej sytuacji pod bramką rywala. Jürgen Klopp wytoczył już swoje najcięższe działa, wpuszczając z ławki Firmino i Salaha.

Gospodarze nie forsowali tempa meczu i ewidentnie grali na czas, często wycofując piłkę do obrońców lub do bramkarza, ale przede wszystkim starali się utrzymywać przy piłce.

Trzy minuty przed końcem Giroud jescze oddał strzał z ostrego kąta, ale futbolówka po jego uderzeniu wylądowała na bocznej siatce.

Do ostatniego gwizdka arbitra meczu już nic więcej się nie zadziało pod żadną bramką i wynikiem 2:0 dla Chelsea zakończyło się spotkanie na Stamford Bridge. Ekipa the Blues skutecznie wypunktowała drużynę gości i przypieczętowała swój awans do ćwierćfinału Pucharu Anglii.

Składy:

Chelsea: Kepa Arrizabalaga - César Azpilicueta, Antonio Rüdiger, Kurt Zouma, Marcos Alonso - Ross Barkley, Billy Gilmour, Mateo Kovačić (42' Mason Mount) - Willian (51' Jorginho), Olivier Giroud (90' Reece James), Pedro

Liverpool: Adrián - Neco Williams - Joe Gomez, Virgil van Dijk, Andrew Robertson - Adam Lallana (80' Mohamed Salah), Fabinho, Curtis Jones (70' James Milner) - Sadio Mané, Takumi Minamino, Divock Origi (70' Roberto Firmino)

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Isengrim 04.03.2020 08:02 #
Ten Minamino to jakaś porażka
Redzik90 04.03.2020 08:44 #
Zróbmy jeszcze raz tydzień wolnego dla zawodników w środku sezonu, to będziemy grali lepiej. Za każdym razem po wyjeździe na obóz lub wolne Liverpool gra straszny piach. Jestem pewien, że w dalszej części sezonu te wolne od Jurgena przyniesie dobry efekt, ale nie wiem czy nie przeholował z tym wszystkim, bo jesteśmy teraz w takim momencie sezonu, że przez ten dołek odpadliśmy już z FA Cup, a w Lidze Mistrzów też nie jest kolorowo. Dobrze, że do Atletico jeszcze chwila została jednak.

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (11)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com