TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 2004

Kwestia wypłat pracowników klubu


Wpływowe środowisko skupione wokół grupy Spirit of Shankly jest zaszokowane decyzją Liverpoolu dotyczącą dołączenia do państwowego planu socjalnego dofinansowań wypłat dla niegrającego personelu.

Paul Gorst porozmawiał z prezesem SOS, Joe Blottem, podczas gdy członkowie zrzeszenia czekają na szczegółową odpowiedź klubu.

Szef Spirit of Shankly w pełni rozumie szok i niedowierzanie kibiców the Reds, po tym jak Liverpool poinformował, że dostosuje się do rządowego planu, który założył pokrycie przez państwo 80% wypłaty, w celu zagwarantowania dalszych etatów. Klub pokryje z własnej kieszeni pozostałe 20% pensji. Decyzja zapadła w sobotę.

Plany zarządu okazały się rozbieżne ze zdaniem wielu fanów oraz byłych zawodników, którzy skrytykowali klub za tę decyzję.

Negatywnie wypowiadał się między innymi Didi Hamann oraz Jamie Carragher, a fani z grupy Spirit of Shankly wystosowali prośbę o wyjaśnienie konieczności wdrożenia planu zasugerowanego przez rząd.

Prezes SOS, Joe Blott, opowiedział ECHO o frustracji kibiców klubu oraz otwartym liście skierowanym do dyrektora generalnego Liverpoolu, Petera Moore'a. Blott jednocześnie zapewnił, że organizacja wstrzyma się z osądem i podjęciem dalszych działań, zanim nie otrzyma oficjalnego wyjaśnienia ze strony klubu.

- Chcemy, żeby wszyscy pracownicy byli traktowani na równi - mówił Blott w rozmowie z ECHO.

- Przede wszystkim zależy nam na poznaniu dokładnego stanowiska klubu. Dopiero wtedy, będziemy mogli wydać kolejny komentarz. Rozumiemy szok i zdziwienie fanów, którzy kwestionują decyzję klubu. Pod wieloma względami podzielamy te uczucia.

- Jako reprezentant grupy kibiców, uznałem, że przede wszystkim musimy zapytać o tę sytuację, by następnie stosownie zareagować.

- Gdy w zeszłym miesiącu poinformowano o zawieszeniu kolejek Premier League, uwaga wielu z nas skupiła się na bieżącej sytuacji. Myślę, że należycie wyraziliśmy nasze obawy o to, że niegrający personel może zostać potraktowany niesprawiedliwie.

- Oczekujemy, że klub wciąż będzie zatrudniał aktualnych pracowników oraz będzie wypłacał im sto procent pensji.

- Wiele osób sądzi, że klub postanowił wykorzystać ten zastój, zgodnie z rządowymi zaleceniami. Nie poczyniliśmy jednak żadnych założeń i w pierwszej kolejności poprosiliśmy o wyjaśnienia.

- Widzimy, że nasze zdanie i niepokoje pokrywają się z obawami innych kibiców. Wierzę, że jako klub przeszliśmy długą rolę, udowadniając że wyznajemy ideały znacznie silniejsze, niż te wielu innych klubów.

- Nasze pytanie dotyczy właśnie tego - czy rozwój sytuacji naprawdę każe nam zakwestionować te wartości?

Decyzja o obniżeniu pensji niegrającego personelu przyszła sześć tygodniu po tym, jak klub ujawnił roczny obrót wynoszący 533 miliony funtów oraz zysk w postaci 42 milionów funtów.

- To pytanie krąży nam wszystkim po głowach. Jako zrzeszenie chcemy, aby wszyscy utrzymali swoje etaty oraz pensje w czasie kryzysu - dodawał Blott.

- Życie jest już wystarczająco ciężkie bez tego dodatkowego obciążenia. Dyskusja, którą podnieśliśmy dotyczy moralności i tego co słuszne. Jak to wygląda na tle sytuacji, w której klub zarabiający wiele milionów funtów próbuje oszczędzić wprowadzając plan redukujący pensje ich personelu?

- Staramy się nie oceniać, ponieważ robi to wiele innych międzynarodowych organizacji.

- Wiemy, że bilans rządzi się swoimi prawami, jednak nie można łamać pewnych obietnic. Na pewno nie powinno odbywać się to bez żadnego wyjaśnienia. Dlatego też czekamy na dokładne informacje od klubu. Szukamy wyjaśnienia.

- Gdy tylko dostaniemy odpowiedź ze strony klubu, będziemy w znacznie lepszej sytuacji do oceny tego wszystkiego.

W otwartym liście do CEO Liverpoolu, Petera Moore'a, Spirit of Shankly wyrazili głębokie zaniepokojenie podjętą decyzją oraz tym, jak bardzo może ona nadszarpnąć ogólną reputację klubu.

Organizacja chce również dowiedzieć się, w jaki sposób klub przygotowuje się do rządowej inicjatywy pomocy pracownikom.

Poniżej prezentujemy Państwu niewielką część otwartego listu...

"Drogi Peterze,

jak zapewne wiesz, sobotnia decyzja o obniżeniu wypłaty znacznej części personelu klubu, spotkała się z ogromnym niezadowoleniem ze strony fanów

Rozumiemy, że to spięcie dotyczy relacji pracodawca/pracownik, jednak jako jedna z najważniejszych organizacji skupiających wokół siebie fanów Liverpoolu, czujemy obowiązek wyrażenia obawy o znaczne naruszenie zarówno reputacji klubu, jak i wartości, które ten wyznaje".

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (28)

AndreBontemps 06.04.2020 06:51 #
Dramat
burmanek8 06.04.2020 07:35 #
80% pensji za siedzenie w domu i niepracowanie uważam za całkiem dobry kompromis. "Chcemy, żeby wszyscy pracownicy byli traktowani na równi" - są traktowani na równi, na równi z ludźmi nie pracującymi w LFC. Sprawiedliwie byłoby też gdyby piłkarze dostali te 80%
shinjifaraday 06.04.2020 07:45 #
@burmanek8 Tutaj nie chodzi tylko o to, ile klub będzie płacił. Z tego, co czytałem na angielskich forach, problemem jest to, że klub zarabiający grube pieniądze czuje potrzebę wykorzystywania pieniędzy podatników. Oczywiście, biznes is biznes, ale jak zostało to ujęte w liście: "Dyskusja, którą podnieśliśmy dotyczy moralności i tego co słuszne".

Do tego, z tego co pamiętam, to furloughing tyczy się tylko osób zarabiających do 2,5k funtów, więc nie istnieje możliwość podpięcia piłkarzy pod to.
RedTom 06.04.2020 11:08 #
@shinjifaraday Może warto spojrzeć na to z tej strony: owszem LFC to bogaty klub, ale czy tenże klub jest zwolniony z płacenia podatków? czy kiedykolwiek w ponad stuletniej historii był zwolniony? czy nie musi przestrzegać wszystkich zasad fiskalnych, opłacać składek? czy nie napędza gospodarki nie tylko lokalnej? Może pora zatem, w imię zasad, aby strumień kasy chociaż raz popłynął w drugą stronę? Skoro to przysługuje. 80 % wynagrodzenia to bardzo dobre warunki w dobie tak wielkiego kryzysu, który niewiadomo jak długo potrwa. Może gdyby była chociaż pewność, że kryzys skończy się za 1-2 miesiące. To może wtedy klub nie zdecydowałby się na takie rozwiązanie. Jednak takiej pewności nie ma nikt. Sytuacja jest bardzo trudna, a ludziom oczy otwierają się w różnym tempie. Żyją realiami sprzed 2 miesięcy, te realia jednak nie wrócą.
Ps.Pozdrawiam całą Czerwoną Rodzinę. Wciąż wierzę w mistrzostwo za ten sezon. YNWA
redartur76 06.04.2020 11:35 #
Z tego co się orientuję każdy pracodawca który podejmie decyzję o lockdown dostanie te 80% na wypłaty dla pracowników od państwa. Na to zostało przeznaczone 350 miliardów funtów jeśli dobrze pamiętam. Jeśli klub podejmuje decyzję taką a nie inną to jeśli i tak odzyska te pieniądze to uważam że klub stać na dopłacenie 20% do pracowników objętych pensją w wysokości 80%. Trzeba pamiętać że ci pracownicy mają rodziny, rachunki i kredyty na barkach i 20% robi ogromną różnice. Więc klub szczycący się przepięknym hymnem YNWA nie powinien pozwolić na to żeby YNWA stało się pustym sloganem.
Zdrowia wszystkim i YNWA
Kubahos 06.04.2020 11:52 #
Moi Drodzy, jako autor tłumaczenia biję się w pierś, gdyż wprowadziłem was w błąd - sam źle zrozumiałem treść artykułu. Stanowisko klubu polega na dołączeniu do socjalnego planu opracowanego przez rząd UK, wedle którego 80% pensji pracującego niegrającego personelu zostanie pokryte z kasy państwa. 20% do tej wypłaty dołoży sam Liverpool. Środowisko fanowskie jest mocno podenerwowane, ponieważ bogaty klub decyduje się na pójście na łatwiznę w postaci socjalu, zamiast całkowicie wesprzeć swoich pracowników. Zatem rzeczywiście chodzi tylko i wyłączenie o aspekt moralny.
Szpieg 06.04.2020 11:56 #
Jak klub ma taką możliwość powinien z niej skorzystać - tak jak pisał RedTom - płaci podatki, napędza gospodarkę. Piłkarze z tego co wiem sami z siebie dają dużo charytatywnie i bez pandemii, a podczas niej robią to jeszcze częściej więc ich akurat bym do tego nie mieszał.
everlast 06.04.2020 12:10 #
no dokladnie,dlaczego ktos kto placi duze podatki,bo duzo zarabia,nie moze skorzystac z pomocy? Bo ludzie sie buntuja, ze to z ich podatkow? Tylko ilu takich ludzi wplaca lacznie tyle podatkow co sam klub. Moich pracownikow 20 wplaca tyle podatku co ja sam. Przy kwotach w milionach to pewnie juz trzeba w tysiacach ludzi liczyc.
everlast 06.04.2020 12:11 #
to takie myslenie,jak u nas ,ze bogaci nie powinni brac 500+ , bo ich pracownicy ze swoich podatkow skladaja sie na te ich 500.
Mona 06.04.2020 13:38 #
Tu nie o to chodzi. Klub, który deklaruje, że wszyacy są jedną, wielką rodziną wysyła pracowników na przymusowy urlop, opłacany z pieniędzy podatników podczas gdy piłkarze mają pensje wypłacane normalnie przez klub. i to nieporównywalne w stosunku do reszty pracowników. W innych ligach piłkarze decydują się na obniżki pensji, Everton MU zadeklarowały, że nie skorzystają z pomocy państwa a tu taki krok. Nie dziwię się, że fani są rozczarowani.
VII 06.04.2020 15:58 #
Mona Właśnie na wspomnianym przez ciebie przykładzie MU i Evertonu które nie chcą przyjąć pomocy, widać dlaczego my jesteśmy na szczycie i nasze zarządzanie klubem eksperci nazywają mistrzostwem, a Oni płacą zawrotne tygodniówki i mają problem żeby zbliżyć się do poziomu który prezentowaliśmy przez pierwsze dwa lata kadencji Kloppa. Zgadzam się ze zdaniem kolegów poniżej. Jeśli klub swoim rozmachem napędza krajowy rynek i przyciąga zagranicznych inwestorów do jego promowania, to tym bardziej dlaczego nie może skorzystać z pomocy która należy się wszystkim. Skoro z tej pomocy korzystają przedsiębiorstwa i koncerny które swoim rozmachem finansowym wciągają nas nosem, to z jakiej racji mamy pozbawiać się środków które choć w niewielkim stopniu zrekompensują straty finansowe? Ja osobiście nie widzę związku między YNWA czy bogatą stuletnią tradycją, a zarządzaniem żelaznymi cyferkami konta klubowego które muszą się zgadzać. Jak Gordon i jego ludzie wynegocjują jakieś spektakularne warunki ze sponsorami lub znajdzie jakiś sposób na rozbudowę struktur klubu to jesteśmy wszyscy happy i jego nazwisko staje się synonimem geniuszu. A kiedy ci sami ludzie starają się stabilizować sytuację finansową klubu w obliczu kryzysu wszelkimi dostępnymi środkami, to kibice są rozczarowani i psioczą. Wiec jak to jest? Do właściwego zarządzania finansami tak wielkiego klubu nie wystarczy jedynie znajomość jego hymnu i bogatej historii. Trzeba mieć też jaja żeby podejmować takie decyzje, i nie będą one żadną ujmą na honorze klubu skoro ten angażuje się we wszelkie możliwe akcje charytatywne i fundusze pomocowe.
Szpieg 06.04.2020 16:02 #
@Mona - co złego jest w przymusowym urlopie (URLOPIE) i dostawaniu dalej tej samej pensji?
Piłkarze nie są na urlopie i dalej pracują tyle, że w domu, a kary za słabszą formę fizyczną są zawarte w kontraktach więc to nie jest tak, że siedzą przed TV i piją wódę.
Nie słyszałem, żeby pracownicy, którzy poszli na przymusowy urlop i dostawali 100% pensji oddawali je na koronawirusa za to piłkarze oddają kasę cały czas na charytatywną działalność oraz nawet na koronę (szpitale) ale NIE MUSZĄ.
Szpieg 06.04.2020 16:04 #
@Mona - co do rozczarowania fanów to na razie rozczarowani są głównie byli pracownicy oraz takie tuzy mądrości jak Carra natomiast nie widzę tego zdania fanów Liverpoolu, których są miliony.
roberthum 06.04.2020 17:25 #
Może też dlatego, że szeregowi pracownicy nie są tak medialni i dają jakieś darowizny w miarę swoich możliwości, a więc kwoty nieporównywalnie niższe od zawodników zarabiających kilkadziesiąt razy więcej niż oni. Już widzę to zainteresowanie, że jakiś tam Smith pracujący w klubie wpłacił 100 funtów na walkę z korona...
Szpieg 06.04.2020 17:34 #
@roberthum - oczywiście nie jet to do końca tematem tego newsa i zgadzam się, że zwykły kowalski nie jest tak medialny ale umówmy się, że piłkarze ciągle działają na rzecz chorych, a z przeciętnym człowiekiem róznie bywa - ludzie mówią dużo, a niewiele robią i wolą mówić komuś co ma robić np. skoro jest bogaty ma oddać pieniądze, skoro klub jest bogaty to niech nie korzysta z pomocy państwa - klub nie płaci podatków by z tej pomocy nie korzystać, każdy ma do tego pełne prawo, to nie jest kwestia żerowania, a kwestia biznesowa. Równie dobrze można powiedzieć, że niech kowalski zarabiający troszkę więcej niż średnia załóżmy 5k funtów niech on nie bierze pomocy od państwa bo tyle zarabiał i po co co mu ta pomoc przecież to niemoralne. Oczywiście nie zgadzam się z tym - niech bierze ten co może, jeśli państwo dane zrobiło jakiś pakiet dla danych grup biznesowych czy społecznych nie biorą jeśli zechcą - powątpiewanie w moralność czy charakter klubu w czasie takiej sytuacji jest myśleniem bardzo wąskim niestety.
Zalewsky 06.04.2020 17:42 #
Jeśli klub szuka jakichś oszczędności na Sancho i Wernera, aby ich sprowadzić w nastepnym oknie transferowym, to w sumie można to jakoś wytłumaczyć... :D

Ale to jednak kiepskie wytłumaczenie. Co innego, gdybyśmy byli w tarapatach finansowych, ale tak nie jest. Jesteśmy w dziesiątce najbogatszych klubów na świecie.
Mona 06.04.2020 18:13 #
Nie przedstawiłam swojego zdania, tylko takie, które prezentuje większość kibiców na angielskich forach. Polecam lekturę na RAWK. Oczywiście w samym urlopie nie ma nic złego, cała afera rozchodzi się o to kto ten urlop sfinansuje.
użytkownik zablokowany 06.04.2020 19:29 #
Pewnikiem jest że gdyby ten news był np. o City czy United byłoby wielkie oburzenie jsk można tak robić. No ale skoro to "nasi" to wszystko Ok . Czytajac komentarze tutaj nie ms co szukac obiektywizmu :)
Mona 06.04.2020 20:47 #
Tak naprawdę klub może spokojnie pokryć koszty wynagrodzeń tak niewielkiej ilości pracowników (ok 200). Ile by to było? Parę milinów? Max. Nie można zasugerować piłkarzom żeby zgodzili się na paroprocentową obniżkę pensji? Albo uwzględnić tego w przyszłym oknie transferowym? Pod względem PR klub może stracić o wiele więcej patrząc na to co dzieję się wokół tej sprawy w mediach i środowiskach kibicowskich. Cały program został wymyślony po to żeby ratować miejsca pracy, a nie żeby wielkie przedsiębiorstwa zaglądały do kieszeni podatników. Jeżeli Liverpool chciał zaoszczędzić większą sumę to dlaczego wszystkich (łącznie z piłkarzami) nie zgłoszono do programu?
VII 06.04.2020 20:56 #
Zalewsky Co z tego że jesteśmy w topie najlepiej zarabiających klubów piłkarskich Europy skoro od dłuższego czasu generujemy straty. A przecież klub z wielkimi przychodami, ma równie wielkie wydatki niezależnie od tego czy jest epidemia, czy normalny czas. Jak pokazują przykłady choćby takiego Leeds, topowy klub można bardzo szybko zniszczyć bezmyślnym zarządzaniem.

NomaD87 To w takim razie idź go szukać na Devilpage.pl , Kanonierzy.pl lub Manchestercity.pl. Tam jest aż nadmiar rzeczowych i obiektywnych opinii, całkowicie pozbawionych nienawiścią i uprzedzeniami do kibiców drużyn przeciwnych. Jeśli oczekujesz że w komentarzach będziemy samobiczować nasz klub i srać we własne gniazdo to nie ten adres. Każdy z nas jest tutaj kibicem tej drużyny, wypowiada się jak jej kibic i wątpię żeby kiedykolwiek było inaczej. Na każdym forum kibicowskim na które wejdziesz ma miejsce analogiczna sytuacja.

roberthum 06.04.2020 21:21 #
Tak naprawdę jeśli chcemy szukać cięć wydatków to powinien pojśc nacisk na piłkarzy, żeby zdecydowali się na obniżkę pensji o jakieś 30% niż szukać przerzucenia wypłaty większej częsci pensji tym co zarabiają najmniej w klubie. To przyniesie na pewno dużo większe oszczędności. Dobrze, że klub wycofał się z tego, szkoda, że w ogóle na taki pomysl wpadli. Takie jest przynajmniej moje zdanie.
Radek91 06.04.2020 22:32 #
Powiem tyle - tu chodzi tylko o zwykłą, ludzką przyzwoitość i to czy ludzie dalej będą patrzyli tylko na swoje, nawet, a zwłaszcza Ci, którzy mają od groma pieniędzy czy po prostu zaczną myśleć i zachowywać się jak przystało na ludzi, a nie zwierzęta czyt. rozumieć, że nie zawsze jest pięknie i cacy, i nawet jeśli przydarza się kryzys to w dalszym ciągu należy mieć też na uwadze innych.

Rozumiem, że to dla niektórych zbyt idealistyczne podejście i należy tylko walczyć o swoje mając w nosie resztę, ale mam nadzieję, że obecny kryzys otworzy oczy i unaoczni prawdziwe wartości oraz doceni ludzi, którzy poza zarabianiem pieniędzy są w stanie realnie pomóc w potrzebie tj. lekarze, naukowcy, a nie różnego rodzaju celebryci, instagramy i inne tego typu "dobrodziejstwa" naszych czasów.

Kryzys przetrwamy, to na pewno, ale pytanie jak świat i ludzie będą ze sobą żyli po pandemii.
Mitchell 06.04.2020 22:34 #
Liverpool wycofał się z tego medialnego harakiri szybciej niż Salah w kontrataku z Arsenalem.
To dobrze. Błyskawiczna reakcja. Ktoś w klubie nie śpi. Nawet jeśli wcześniej komuś innemu mózg się zdrzemnął. :)

Przy takiej skali popularności i zasięgu każdy błąd medialny kosztuje wiele, wiele dutków. Dużo więcej niż kilkaset tysięcy funtów.
Dobrze, że zarząd LFC nie czyta tutejszych komentarzy. Niektórzy "obiektywni" nawet Shankly Gate by sprzedali na złom w imię letnich transferów ;)
Szpieg 06.04.2020 23:12 #
Dla mnie jedynym strzałem w stopę (tego nie zauważyłem czytając artykuł...) było obniżenie pensji pracownikom na czas urlopu - tego kompletnie nie rozumiem i to jest rzeczywiście dziwne zachowanie ale nieskorzystanie czy skorzystanie z samego programu rządowego to inna bajka i nie zmienię zdania co do tego - jeśli dany rząd daje możliwość skorzystania z jakiejś pomocy firmom operującym milionami to znaczy, że jest taka możliwość i można z niej skorzystać (po to się płaci te podatki) natomiast oczywiście nie jest to obowiązkowe to wiadome. Ciekawe, że klub zdecydował się nie korzystać z pomocy programu, a pensje i tak i tak zostawił obniżone pracownikom - rozumiem, że wszyscy zadowoleni bo klub nie skorzystał z pomocy programu i to na tyle? Chyba, że wycofa też obniżenie pensji pracownikom to wtedy dopiero można uznać to za sukces.

NomaD87 - wciskasz ludziom coś czego nie zrobili i uważasz to za prawdziwe, nie ma dla mnie znaczenia czy pomoc uzyskałby jeden klub czy drugi ale z tego co wiem jest możliwość skorzystania z rządowej pomocy przez każdą bogatą firmę w Anglii więc przestań tworzyć teorie. Poza tym każda opinia jest subiektywna, nie ma obiektywnych opinii.
użytkownik zablokowany 06.04.2020 23:24 #
Nie wiecie że najwięcej racji na tej stronie mają mega fanki zwane VII i Szpieg. ich zdanie jest tutaj ostateczne i nikt nie może mieć innego. jeden Alfa drugi Omega wszechwiedzące typki mające tyle wspólnego z Liverpoolem że potrafią wskazać miasto na mapie a udają bóg wie kogo. Nie4 kłóci.ć się i słuchać grzecznie bo mają do powiedzenia xD
redartur76 07.04.2020 08:21 #
Szpieg
Jakie obniżenie pensji? Pracownicy dostali by 80% pensji od państwa a 20% miał zamiar wypłacać klub, to daje 100% pensji.
Chodzi o to, w moim przekonaniu oczywiście, że tak duże przedsiębiorstwo chce korzystać z państwowej pomocy.
użytkownik zablokowany 07.04.2020 09:13 #
Ty cały VII tobie sie juz poprzestawiało w tej głowie całkiem. Kim ty ty jestes że bedziesz mnie odsyłał na inne strone bo napisałem coś niecpo twojej mysli. Od dawna czytam twoje wypociny dyskusja z toba jest tylko i wylacznie wtedy gdy ktoś ci przyklaskuje gdy ma inne zdanie odrazu próbujesz go zmieszać z błotem. To że nie masz zycia poza ta stroną i to jedyne miejsce gdzie jeszcze ktos cie wysłucha nie robi z ciebie samozwanczego dyktatora założ sobie wlasna strone zabierz sobie paru "przytakiwaczy" bedziesz sobie tam prowadział dialogi jak ci sie podoba. Na szczescie klub wycofal sie z tej durnej decyzji ciekawe co teraz napiszesz madrego
VII 07.04.2020 12:25 #
NomaD87 Trudno jest nic nie pisać, kiedy czytam posty o obiektywizmie. Na inne strony odsyłam cię tylko dlatego, żebyś się przekonał jak jest poza naszą stroną. Wchodzę na wiele innych stron kibicowskich, czytam newsy i dzielę się z innymi użytkownikami swoją opinią. I powiem ci że nigdzie nie znajdziesz obiektywnych komentarzy na tego typu stronach. Bo ktoś widzi drzazgę w czyimś oku, a nie widzi belki w swoim własnym. Często na stronach typu DP.pl zamieszczonych jest 500 komentarzy i jedynymi obiektywnymi są komentarze trolli i kibiców innych drużyn którzy nie są związani emocjonalnie z sytuacją drużyny. Niedawno wyciekła afera z wykluczeniem City z LM na dwa lata. Gdybyś wszedł na ich stronę w tamtym czasie, zauważyłbyś masę obiektywnym komentarzy które skupiają się wokół niewinności City i faktu że zostali pokrzywdzeni. Obiektywizm to mit.

Ja od zawsze piszę to co myślę na dany temat. I dziś właśnie wyraziłem swoją opinię o poruszonym przez ciebie obiektywizmie. Nie zauważyłem żeby ktoś kopiował moje komentarze, lajkował lub odnosił się do nich z uwielbieniem. Więc gdzie są ci moi "przytakiwacze"? Jest tutaj wiele osób którym coś się nie podobało w moich opiniach z różnych powodów i dobrze bo ci ludzie myślą i mają swoje zdanie. Za to mam swój mózg i nigdzie nie jest powiedziane że muszę się z tobą czy innym kolegą zawsze zgadzać. Ze Szpiegiem dziś się zgadzamy, ale jeszcze w tamtym roku dochodziło do ostrych spięć słownych bo różniliśmy się zdaniami na dany temat.

Pozostałe aktualności

Jota o prezencie dla Alexandra-Arnolda  (0)
22.12.2024 11:36, BarryAllen, This is Anfield
Solanke: Za wcześnie trafiłem do Liverpoolu  (0)
22.12.2024 11:25, Ad9am_, thisisanfield.com
Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (6)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (3)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com