Klub straci spore pieniądze
Liverpool oraz pozostałe kluby Premier League mogą ponieść znaczące straty, jeśli rozgrywki zostaną dokończone "za zamkniętymi drzwiami". Sam Liverpool może na takiej decyzji stracić około 12 milionów funtów.
Liverpool może ponieść stratę w wysokości około 12 milionów funtów, jeżeli rozgrywki Premier League zostaną wznowione bez udziału publiczności.
Futbol ligowy w Anglii został zawieszony 13 marca ze względu na koronawirusa, jednak angielskie kluby są zdecydowane, by wrócić do rozgrywek, gdy będzie to bezpieczne.
Podczas gdy pod uwagę brane są wciąż różne opcje, panuje powszechna zgoda, co do tego, że jeśli pozostałe mecze mają zostać rozegrane, to prawie na pewno bez kibiców.
To oznacza, że kluby Premier League będą najprawdopodobniej zwracać kibicom pieniądze za bilety zakupione na mecze, w których jednak nie będą mogli uczestniczyć.
Kluby ominą też dochody z biletów, które jeszcze nie zostały udostępnione do sprzedaży, poza tym trzeba będzie zrefundować opłacone pakiety gościnne.
Pozostałe dochody z dnia meczowego, takie jak sprzedaż gadżetów, również ucierpią z powodu braku kibiców na stadionie i w jego pobliżu.
Z wyliczeń opublikowanych w lutym za sezon 2018/2019 wynika, że Liverpool zarobił ponad 86 milionów funtów z samych dni meczowych, których rozegrał u siebie 26.
W poprzedzającej kampanii było to ponad 80 milionów funtów z 27 spotkań domowych, a jeszcze wcześniej 74 miliony z 24 spotkań.
Chociaż trudno jest przewidzieć dokładną kwotę z poszczególnych spotkań, The Reds osiągnęli w ciągu ostatnich trzech lat średni dochód w wysokości ponad 3 milionów funtów na mecz u siebie.
Biorąc pod uwagę to, że Liverpool ma jeszcze do rozegrania cztery mecze u siebie, oznacza to stratę w wysokości co najmniej 12 milionów funtów.
The Reds wyprzedali już bilety na mecze Premier League z Crystal Palace i Aston Villą, podczas gdy na ostatnie dwa mecze u siebie z Burnley i Chelsea w sprzedaży była tylko część całej puli. Jednak z pewnością obydwa te spotkania zapełniłyby Anfield, biorąc pod uwagę to, że zespół Jürgena Kloppa jest blisko pierwszego od 30 lat tytułu mistrzowskiego dla klubu.
Liverpool jest również jednym z 17 klubów Premier League, które zawiesiły proces odnawiania biletów sezonowych.
Ponieważ wielu fanów płaci z góry za bilety sezonowe, zamknęło to kolejne źródło dochodów. Bez gwarancji, że następny sezon rozpocznie się na oczach kibiców, może to oznaczać kolejny potencjalny problem dla Liverpoolu i innych najlepszych klubów w Anglii.
Komentarze (5)