Przełomowy mecz dla Trenta
Grudniowy występ Trenta Alexandra-Arnolda przeciwko Leicester City był rewelacyjną okazją dla prawego obrońcy Liverpoolu. Tak uważa były obrońca The Reds, Stephen Warnock dla którego występ młodego Anglika na King Power Stadium jest jednym z najlepszych momentów tego sezonu.
Zawodnik grający z numerem 66 zanotował dwie asysty, a następnie sam ustalił wynik spotkania na 4:0. Dla Liverpoolu, który kilka dni wcześniej zdobył Klubowe Mistrzostwo Świata było to bardzo ważne spotkanie, które pozwoliło zdecydowanie umocnić swoją pozycję na szczycie tabeli Premier League.
Warnock wystąpił w nowym programie dyskusyjnym produkowanym przez LFC TV, w którym określił wyżej wymienione spotkanie jako moment, w którym Alexander-Arnold wszedł na wyższy poziom w swoim szybkim rozwoju.
- Pomyślałem, że Liverpool właśnie zdominował to spotkanie. To był mecz, który wszyscy postrzegali jako ten, w którym The Reds mogą się potknąć, ponieważ wyjazd do Leicester jest zawsze bardzo trudny - powiedział Warnock.
- Trent był niesamowity w tym spotkaniu, wszystko co robił było idealne.
- Gdy podbiegał do tej piłki, gdy zdobywał gola to myślałem wtedy: "Przyjmij ją i wejdź z nią w pole karne". Jednak on miał dużą pewność siebie, a sposób w jaki uderzył był wspaniały.
- To pokazało także jak bardzo on rozwinął się jako zawodnik. To nie była tylko chwila Liverpoolu, ale także samego Trenta. Wszyscy mogli sobie zdać sprawę jak dużo jakości on tak naprawdę posiada.
- To był kolejny moment w tym sezonie, gdy wszyscy na nich patrzyli, a oni pojechali do Leicester i ich zniszczyli. Lisy były wtedy na drugim miejscu w tabeli i wiele osób uważało, że gdyby wygrali lub zremisowali to razem z innymi zespołami włączyliby się do walki o mistrzostwo.
- Dla mnie to był najlepszy występ w tym sezonie.
Komentarze (0)