Lovren o skutkach izolacji
Obrońca Liverpoolu, Dejan Lovren przyznaje, że boryka się ze skutkami psychologicznymi pandemii koronawirusa i spowodowanej tym izolacji oraz wskazuje, że zawodnicy będą potrzebowali czasu, by dojść do siebie po kwarantannie.
Podczas gdy niektóre z klubów Premier League otworzyły swoje ośrodki treningowe z zachowaniem surowych zasad, drużyna Liverpoolu w dalszym ciągu pozostaje w domach trenując indywidualnie i nie została wskazana jeszcze jakakolwiek data powrotu do Melwood.
Lovren wyznał, że brakuje mu wspólnych treningów z kolegami z zespołu i wyczekuje na powrót do normalności.
- To nie jest łatwe, przebywamy w zamknięciu w naszych domach już od 46 dni – powiedział Lovren w wywiadzie dla chorwackiej gazety Sportske Novisti.
- Aspekt psychologiczny jest najtrudniejszy do przezwyciężenia. Trenuję sam tyle ile to tylko możliwe, gram w piłkę w ogrodzie z moim synem, ale treningi z drużyną są czymś całkowicie innym.
Reprezentant Chorwacji przyznaje, że trudno jest czuć ekscytację podczas samodzielnych treningów w izolacji.
- Staram się utrzymać motywację w każdy sposób w jaki mogę. Wstaję rano i mówię sobie „dzisiaj dam z siebie wszystko” i przynajmniej udało mi się stracić trochę kilogramów – dodał Lovren.
- Jednak straciłem też trochę masy mięśniowej w nogach, bo nie ma nic co mogłoby zastąpić 90-minutowy trening drużynowy. Nie da się wykonać 90 minut takiego treningu w warunkach domowych.
Władze Premier League spotkają się w piątek by umówić „Projekt Restart” i możliwy powrót do rozgrywek w czerwcu, jeśli będzie to bezpieczne i spotka się z akceptacją rządu.
Lovren jest zwolennikiem dokończenia sezonu, w którym Liverpool znajduje się obecnie na szczycie tabeli z 25 punktami przewagi, wskazuje jednak, że piłkarze będą potrzebowali odpowiednich przerw na odpoczynek pomiędzy spotkaniami po tak długim okresie bez rozgrywek.
- Mam nadzieję, że Aleksander Ceferin i inne osoby w UEFA i FIFA wypracują takie rozwiązanie, które nie doprowadzi do sytuacji, w której będziemy musieli rozegrać 15 spotkań w ciągu 30 dni – dodaje.
- Będziemy potrzebować czasu. Ten czas, który spędzamy teraz w domach nie jest odpoczynkiem, zawodnicy będą musieli mentalnie dojść do siebie po pandemii i okresie izolacji.
Komentarze (1)