Salah i najlepsi strzelcy Liverpoolu
Dokładnie dwa lata temu Mohamed Salah ustanowił rekord Premier League strzelając 32. gola w sezonie. Egipcjanin otworzył wynik spotkania z Brighton na Anfield z najwyższym wynikiem w historii 38-kolejkowych rozgrywek. A jak wygląda dorobek Salaha w porównaniu z innymi snajperami w historii The Reds?
Oto jedenastka zawodników, którzy strzelili ponad 30 goli w barwach Liverpoolu w czasie jednego sezonu...
41 - Roger Hunt (1961/1962)
Głód bramek "Sir" Rogera pomógł drużynie Billa Shankly'ego wydostać się z drugiej ligi w sezonie 1961/1962 i jak dotąd nikt nie był w stanie pobić jego osobistego rekordu.
Hunt zakończył rozgrywki ze średnią dokładnie jednego gola na występ i jako jedyny Czerwony w historii przekroczył granicę 40 goli, wliczając aż pięć hat-tricków.
To był pierwszy z ośmiu sezonów z rzędu, w których ówczesny reprezentant Anglii był najlepszym strzelcem Liverpoolu w lidze.
36 - Gordon Hodgson (1930/1931)
Dopiero niesamowita dyspozycja Hunta przebiła rekord, który był aktualny przez trzy dekady. Jego autorem był Gordon Hodgson. Urodzony w Republice Południowej Afryki zawodnik, który jest trzeci na liście najlepszych napastników wszechczasów Liverpoolu.
Był najlepszym strzelcem klubu w siedmiu z ośmiu sezonów w latach 1927-1935.
Swój rekord ustanowił w sezonie 1930/1931, bijąc swój najlepszy wynik osobisty sprzed dwóch sezonów, oraz klubowy rekord Sama Rayboulda, ustanowiony na początku stulecia.
32 - Ian Rush (1983/1984) i Mohamed Salah (2017/2018)
Najlepszy strzelec w historii Liverpoolu, Ian Rush, został zaledwie trzecim Czerwonym, który przekroczył barierę 31 bramek w sezonie. Zrobił to w niesamowitym dla siebie sezonie 1983/1984. Walijczyk we wszystkich rozgrywkach trafił do siatki 47 razy, a klub pod wodzą Joe Fagana zdobył potrójną koronę - wygrał ligę, Puchar Ligi i Puchar Europy.
Jego 32 trafienia pomogły drużynie zdobyć trzeci tytuł z rzędu.
Salah wyrównał osiągnięcie Rusha w pierwszym pamiętnym sezonie na Anfield. Z 44 trafień we wszystkich rozgrywkach, 32 zanotował w lidze, zostając Królem Strzelców.
31 - Sam Raybould (1902/1903), Roger Hunt (1963/1964) i Luis Suárez (2013/2014)
Po zdobyciu odpowiednio 17 i 16 goli w poprzednich sezonach, Raybould trafiła do siatki 31 razy w 33 występach w sezonie 1902/1903. Cztery z nich zanotował w jednym meczu, gdy Grimsby Town poległo na Anfield 9:2. Jego rekord pozostał nietknięty przez niemal 30 lat.
Hunt powtórzył osiągnięcie Rayboulda w sezonie 1963/1964, pomagając drużynie Shankly'ego wygrać ligę. Suárez dołączył do tego zacnego grona w spektakularnym, ostatnim sezonie na Merseyside.
30 - Jack Parkinson (1909/1910), Gordon Hodgson (1928/1929), Billy Liddell (1954/1955) oraz Ian Rush (1986/1987)
Parkinson został drugim graczem w historii Liverpoolu, który zdobył 30 goli w sezonie. Dorobek ten osiągnął znakomitym finiszem z czterema golami w jednym kwietniowym spotkaniu sezonu 1909/1910
Hodgson i Rush powtórzyli jego wyczyn lata później, a ich imponujące kampanie rozdzielił rekordowy sezon Billy'ego Lidella, który strzelił 30 goli w 40 meczach drugiej ligi w sezonie 1954/1955.
Komentarze (0)