Koszmar dla bramkarzy
Asystent trenera bramkarzy Jack Robinson potrafi opisać, jak umiejętność klinicznego wykańczania akcji Curtisa Jonesa, Rhiana Brewstera i Harveya Elliotta może zmienić życie bramkarza w „koszmar”.
Przed dołączeniem do klubu w 2018 r. Robinson miał okazję pracować z ww. trójką na różnych etapach piłkarskiego rozwoju w ramach grup wiekowych reprezentacji Anglii.
Teraz w Liverpoolu zobaczył, że ich już wcześniej imponujące umiejętności zostały wzniesione na jeszcze wyższy poziom, dzięki możliwości gry w zespole Jürgena Kloppa, a także za sprawą pracy z Pepijnem Lindersem, Peterem Krawietzem i świetnym trenerem rozwoju Vitorem Matosem.
Robinson w rozmowie z Liverpoolfc.com powiedział:
- Ma się pewne rozeznanie na temat tego, jak dobrzy są, ale potem wstawia się ich w środowisko generowane przez Vitora i pierwszy zespół, a także realizują sesje wykańczania akcji, które przygotowują Pep i Pete. Stają się koszmarem.
- Uderzają piłkę z wielką precyzją i szybkością. To są naprawdę duże sprawdziany dla naszych bramkarzy, ale to jest coś, czego również chcemy.
- Chcemy, by testowali naszych bramkarzy. Koniec końców, kiedy wyjdą na boisko, to będą się mierzyć z najlepszymi zawodnikami na świecie – czy to w rozgrywkach U-23, w lidze, czy w Lidze Mistrzów. Chcemy, by byli testowani także na treningach.
- Dla nas, to bardzo dobra rzecz. Muszą próbować strzelić bramkę Alissonowi, który jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie. Musimy także próbować powstrzymać ich przed trafianiem do siatki.
- To dobry proces, który działa w dwie strony, ale czasami wkrada się także element rywalizacji!
Na temat rozwoju wspomnianej trójki Robinson kontynuuje:
- Tego właśnie chce każdy trener. Przede wszystkim chcę próbować rozwijać ludzi, z którymi pracuję.
- Widzieć ich jak pracują i się rozwijają, to coś fantastycznego. Przez lata współpracy buduje się pewna relacja.
- Podobnie jest z każdym młodym bramkarzem, z którym pracuję. Jestem naprawdę dumny z tego, co wypracował Caoimhin Kelleher, a także z tego, czego dokonali młodsi bramkarze jak: Vitezslav Jaros i Jakub Ojrzyński, a nawet Harvey Davis w drużynie U-16.
- Rhian zbiera teraz doświadczenie na wypożyczeniu. To samo tyczy się Kamila Grabary, który przebywa w Huddersfield.
Na swoich poprzednich stanowiskach w ramach pracy dla federacji, Robinson był członkiem sztabu trenerskiego reprezentacji Anglii U-17, która wygrała Mistrzostwa Świata tej kategorii wiekowej w Indiach w 2017 r.
Brewster odegrał ważną rolę w tym sukcesie Młodych Lwów. Zdobył osiem bramek i sięgnął po nagrodę Złotego Buta.
- Był dla nas prawdziwym liderem. Był w grupie piłkarzy, którzy przewodzili i dali naprawdę mocny wkład i pomogli w awansach przez poszczególne fazy.
- Na każdym etapie był w czołówce strzelców i wydaje mi się, że w ćwierćfinale i półfinale zaliczył hat-tricka. Był naprawdę integralną częścią zespołu.
- Wykonywał dla nas ważną pracę, kiedy nie byliśmy przy piłce. Rozpoczynał pressing drużyny i dawał impuls całemu zespołowi. Rozumiał, co chce zrobić drużyna i naprawdę starał się to zrealizować, będąc przy piłce, ale też bez niej.
- Musieliśmy przez 35 dni wspólnie mieszkać na jednym korytarzu w hotelu, a on był wtedy naprawdę świetny. Zawsze się dobrze bawił, zawsze wprowadzał element rywalizacji w zespole.
- To było dla niego wspaniałe doświadczenie, ale takim samym było dla nas, dla sztabu.
Rozmowę zrealizowali dziennikarze Liverpoolfc.com
Komentarze (0)