Lovren o powrocie do treningów
The Reds po raz pierwszy od marca powrócili do treningów i zdaniem Dejana Lovrena, zawodnicy od samego początku narzucili sobie nadzwyczaj wysokie standardy.
- To świetne uczucie. Gdy wszyscy powróciliśmy do treningów, nie mogłem uwierzyć, że mamy tak wielu zawodników. Widząc te wszystkie twarze, myślę "To klasowy zawodnik". Rozegraliśmy ostatnio mecz i fantastycznie było doświadczyć, że tylu zawodników jest w wyśmienitej formie po tak długim okresie bez grania. Po czymś takim zdajesz sobie sprawę z tego, że jeszcze ciężej musisz pracować o miejsce w składzie.
- To było całkiem ciężkie spotkanie, ale gra przeciwko sobie sprawiła nam wiele radości i była dobrym sprawdzianem przed tym, co nas czeka. Zdaliśmy sobie sprawę z tego, jak bardzo tęskniliśmy za futbolem. To dlatego grałem z synem w ogrodzie. Powrót na boisko sprawił nam przyjemność.
- Możemy mówić co nam się żywnie podoba, ale trening w domu to nie to samo. Możesz pracować tak ciężko jak to możliwe, ale po powrocie na boisko treningowe czujemy, że tak nie jest. To nie ta sama intensywność.
Lovren przyznaje że zespół ciężko znosi fakt, iż kibice nie będą wspierać zawodników na boisku przez resztę tego sezonu.
- Aktualnie mamy różne ścieżki wejścia do klubu, procedurę tego, co robimy, gdy się zjawiamy. Nie jest to najprostsze, ale respektujemy zasady, które narzuciły nam Premier League oraz rząd. Wszyscy są bezpieczni i to jest najważniejsze. Miejmy nadzieję, że niebawem wszystko powróci do normy i odzyskamy nasze życie.
- Chciałbym, żeby każdy miał w domu mikrofon i mógł wykrzyczeć przez niego tak, byśmy poczuli tę pasję na boisku. Będzie nam tego brakowało, ale ciężko pracujemy, aby się na to przygotować i być gotowym na trudne chwile. Będziemy myśleć o kibicach, którzy siedzą w domach i nas dopingują.
Komentarze (0)