TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1555

Droga Hendersona w Liverpoolu


Historia Liverpoolu Jordana Hendersona oficjalnie rozpoczęła się równo dziewięć lat temu. 9 czerwca Anglik podpisał umowę z the Reds i odszedł z Sunderlandu. Od tamtej pory zanotował 359 spotkań, 28 bramek i cztery trofea, w tym trzy jako kapitan.

W dziewiątą rocznicę jego przenosin przypominamy jaką drogę przebył na Merseyside.

Sezon 2011/2012


Henderson przenosi się do Merseyside po dwóch sezonach spędzonych w Sunderlandzie, grającym w Premier League. Tamtego lata był pierwszym graczem sprowadzonym przez Kenny'ego Dalglisha.

Debiut w nowym zespole zaliczył w spotkaniu przeciwko jego byłej drużynie w pierwszym meczu sezonu, dwa tygodnie później zdobył pierwszą bramkę w meczu Bolton Wanderers na Anfield. 

W pierwszym roku był wystawiany na prawej stronie pomocy, w lidze nie zagrał tylko raz. Zespół zakończył Premier League na ósmym miejscu, zdecydowanie lepiej wyglądały osiągnięcia w krajowych pucharach.

Hendo otrzymał wiele zaufania od ówczesnego trenera, Dalglisha, który wystawił go zarówno w finale Pucharu Ligi, który the Reds wygrali po serii rzutów karnych na Wembley przeciwko Cardiff City oraz w finale Pucharu Anglii, który zakończył się wygraną Chelsea.

Występy: 48

Bramki: 2


Sezon 2012/2013


Latem 2012 roku Brendan Rodgers został ogłoszony menadżerem Liverpoolu. W jego układance również znalazło się miejsce dla Anglika, którego pozycja w drużynie wraz z trwającym sezonem stawała się coraz ważniejsza.

- To był decydujący okres w mojej karierze. Nie tylko w Liverpoolu, ale ogólnie dla moich losów - powiedział później Jordan.

- Myślę, że był to ważny i trudny moment, ale patrząc wstecz czuję, że pomógł mi. Nie wiem, co by się stało, gdyby wtedy ta chwila nie nastąpiła. W tamtym czasie było ciężko, ale na szczęście udało się.

- Będąc uczciwym wobec Brendana, muszę przyznać, że był wobec mnie wspaniały w tamtym czasie. Pomógł mi rozwinąć się jako gracz i jako człowiek, a ja naprawdę dojrzałem przy nim. To było błogosławieństwo w przebraniu.

Występy: 44

Bramki: 6


Sezon 2013/2014

Wpływ Hendersona na zespół nadal rośnie, a jego energia i wytrzymałość stają się fundamentalne dla systemu Rodgersa.

W tamtym okresie był już przesunięty do środka pola składającego się z trzech zawodników. Jego pewność siebie rosła, a klub napędzany bramkami Daniela Sturridge'a i Luisa Suareza nieoczekiwanie walczy o mistrzostwo kraju.

Henderson zaczął od pierwszej minuty 35 z 38 spotkań Premier League w całym sezonie, ostatnie trzy ominęły go ze względu na zawieszenie.

Bolesne jest to, że podczas jego nieobecności zespół stracił kluczowe punkty w wyścigu o tytuł i musiał zadowolić się drugim miejscem za Manchester City.

Występy: 40

Bramki: 5


Sezon 2014/2015


Postawa Hendersona została doceniona na początku następnego sezonu poprzez wyznaczenie go na wicekapitana Liverpoolu, wspierającego Stevena Gerrarda.

Tamten sezon był dla reprezentanta Synów Albionu najlepszym pod względem statystyk - zagrał w 54 meczach i strzelił 7 bramek.

Jednak the Reds rozczarowali w kampanii 2014/2015 i nie potrafili przekuć dobrej passy z zeszłego sezonu na walkę rok później. Rozgrywki ligowe zakończyli dopiero na szóstej lokacie.

Nadzieje na godne pożegnanie Stevena Gerrarda zostały również zaprzepaszczone w meczu półfinałowym Pucharu Anglii, gdy the Reds przegrali na Anfield z Aston Villą.

Występy: 54

Bramki: 7


Sezon 2015/2016

Henderson przejmuje opaskę kapitana na stałe latem 2015 roku.

- Wiele się nauczyłem od Steviego i tego, jak zachowywał się jako kapitan tego klubu zarówno na boisku, jak i poza nim. Zawsze uczysz się od najlepszych graczy - Steven dokładnie taki był.

- Wykorzystam to, czego się od niego nauczyłem, aby sobie pomóc, ale muszę też robić rzeczy w sposób, który ja uważam za słuszny.

- Oprę się na tym, co robiłem w poprzednim sezonie i spróbuję wziąć na siebie większą odpowiedzialność za zespół i moich kolegów z drużyny. Wszyscy mamy ten sam cel - przynieść sukces temu klubowi i naszym niesamowitym kibicom.

Wkrótce nastąpiła zmiana również u sterów, gdy Jürgen Klopp zastąpił Rodgersa, chociaż Niemiec nie mógł często korzystać z Hendersona ze względu na jego kontuzję. Liverpool przegrał finał Pucharu Ligi, a porażkę w finale Ligi Europy Henderson obejrzał tylko z ławki rezerwowych.

Występy: 26

Bramki: 2


Sezon 2016/2017


W sezonie 2016/2017 nasz kapitan został głębiej cofnięty, co było jednym z fundamentów stworzenia drużyny, która znowu będzie liczyć się w europejskich pucharach.

Dobry początek sezonu Premier League, w który wkład miał również Hendo dzięki fantastycznej bramce z Chelsea, sprawił, że the Reds zasiedli na pierwszym miejscu w lidze.

Słabsza forma w Nowym Roku i kontuzja stopy oznaczała, że Henderson wrócił do gry o pierwszą czwórkę w połowie lutego.

Zespół Kloppa w ostatnim meczu Premier League wygrał 3:0 z Middlesbrough dzięki czemu zapewnił sobie wytęskniony powrót do Ligi Mistrzów.

Występy: 27

Bramki: 1


Sezon 2017/2018


Dobra forma the Reds utrzymuje się - gracze Kloppa kończą ligę w pierwszej czwórce, a w Lidze Mistrzów docierają do finału.

Henderson prowadzi drużynę przez ekscytującą kampanię w europejskich pucharach - Liverpool zwyciężył z FC Porto, Manchesterem City i AS Romą. W finale w Kijowie zmierzył się z Realem Madryt, a spotkanie to zakończył się porażką 3:1. W pomeczowej wypowiedzi kapitanowi nie brakowało jednak ważnych i zdeterminowanych słów.

- Musimy być dumni, że się tu dostaliśmy. Pokonał nas fantastyczny zespół. Mamy fantastyczną drużynę i mam nadzieję, że możemy nadal grać w Premier League, Lidze Mistrzów i pucharach.

Występy: 41

Bramki: 1


Sezon 2018/2019


Założenia Hendersona na kolejny sezon zapewne były spełnione w kolejnym roku - zespół nie poległ w 20 pierwszych meczach Premier League oraz awansował z trudnej grupy Ligi Mistrzów z Napoli, Paris Saint-Germain i Crveną Zvezdą Belgrad.

W swoim ósmym sezonie na Anfield Henderson dodatkowo pieczętuje swoje zaangażowanie, podpisując nowy kontrakt z klubem.

W drugiej połowie kampanii kapitan grał bardziej ofensywnie, a sprowadzony latem Fabinho stał się głównym defensywnym pomocnikiem w drużynie. Liverpool zdobył rekordowe dla klubu 97 punktów, ale i tak ligę skończył na drugim miejscu za Manchesterem City.

W ramach rekompensaty the Reds sięgnęli po szósty puchar Ligi Mistrzów.

W legendarnym półfinałowym meczu na Anfield przeciwko Barcelonie odrobili trzy bramki straty i wygrali 4:0. Po tym spotkaniu czekał ich finał w Madrycie, gdzie pokonali 2:0 Tottenham. Jordan jako piąty gracz klubu z czerwonej części Merseyside podniósł puchar dla zwycięzcy Ligi Mistrzów.

Występy: 44

Bramki: 1


Sezon 2019/2020

Na kolejny triumf nie musieliśmy długo czekać - w pierwszym miesiącu nowej kampanii Liverpool wygrał w serii rzutów karnych z Chelsea i Henderson mógł ponieść Superpuchar UEFA.

W lidze zespół idzie jak burza, do grudnia nadal są niepokonani i zwiększają przewagę na fotelu lidera. W tamtym czasie Henderson dokłada kolejne trofeum do klubowej gabloty.

W finałowym meczu Klubowych Mistrzostw Świata Flamengo przegrało 1:0 w Katarze, a duży wkład przy bramce Roberto Firmino miał Henderson. W ten sposób Anglik został pierwszym kapitanem Liverpoolu, który wygrał w Klubowych Mistrzostwach Świata.

Po powrocie do ojczyzny dalej kontynuowali zwycięską serię, którą powstrzymał po 44 meczach Watford. Sezon został przerwany przez pandemię COVID-19, gdy the Reds mieli 25-punktową przewagę na pierwszej lokacie Premier League.

On i jego koledzy z drużyny wiedzą, że starania o tytuł zostaną wznowione 21 czerwca i muszą zdobyć jeszcze sześć punktów, aby sięgnąć po medale Premier League.

Występy: 35

Bramki: 3

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (17)

Zalewsky 09.06.2020 21:05 #
Naprawdę wiele krytyki przez ostatnie lata musiał znosić Jordan, aby zostać w końcu docenionym. To była długa i kręta droga w drodze po sukces. Absolutnie był/jest kluczowym piłkarzem w naszej drugiej linii, prowadzącym do sukcesów w przeciągu ostatnich dwóch sezonów. Najwierniejszy żołnierz Kloppa, przy czym ustawiając go na pozycji nr 8 Niemiec może przyczynić się do tego, że Jordan będzie się liczył w walce o miano piłkarza sezonu w lidze.
navyblue 09.06.2020 21:14 #
Jordan to płuca tego zespołu. Zawsze poświęca siebie dla drużyny, która dla niego jest na pierwszym miejscu.
gohan10 09.06.2020 21:31 #
Prawdę mówiąc to wybitnym graczem nie jest, taki mocny średniak jeśli Liverpool wejdzie na szczyt to tylko ławka rezerwoych mu zostanie.
CzanYNWA 10.06.2020 09:48 #
Liverpool juz jest na szczycie kolego.
lfckamillo 09.06.2020 21:36 #
Pamiętam dzień, w którym do nas przychodził. Długo nie mogłem się do niego przekonać, strasznie irytował na początku swoją grą. Zawsze coś tam pożytecznego w meczu zrobił (o ile nie był wystawiany na boku pomocy), jednak wydawało mi się, że podzieli los kolegów, którzy zostali sprowadzeni w tym samym okienku. Trzeba jednak przyznać, że z roku na rok stawał się coraz lepszy i kto wie jak potoczyły by się losy mistrzostwa w 2014 roku gdyby nie ta głupia czerwona kartka w meczu z City.
Świetna decyzja Kloppa, żeby przesunąć go wyżej i pozwolić na kreowanie gry. Wyraźnie odżył po przyjściu Fabinho, dawał dużą jakość z przodu co było widać po statystykach. Szkoda właśnie, że w tym artykule nie podano informacji na temat asyst w każdym sezonie. Myślę, że dawałoby to lepszy pogląd na sytuację niż same bramki, szczególnie jeśli chodzi o kogoś, kto przez bardzo długi czas grał na pozycji defensywnego pomocnika.
I jeszcze taka moja uwaga - w półfinale w 2015 roku owszem, przegraliśmy z Aston Villą, ale z tego co pamiętam, to mecz odbył się na Wembley.
Pabloitto 09.06.2020 21:43 #
Lubię gościa, może zostanie bardziej doceniony przez ludzi bo bardzo na to zasługuje, cudownie jest patrzeć jak podnosi puchary.
RedKoks 09.06.2020 21:49 #
Przykład tego jak ważną role odgrywa charakter i determinacja, zjada nimi nie jedną leniwą gwiazdke z lepszymi umiejętnościami. Mimo mieszanych opinii na swój temat wywiązał się znakomicie ze swoich zadań i po tej długiej, 9 letniej drodze podniesie lada moment najważniejsze dla anglika, oraz chyba nas wszystkich trofeum.
Nodramawegotlallana 09.06.2020 22:18 #
Tak, jego pierwszy sezon / dwa były takie sobie. Dużo k***w na niego poszło, ale miał też przebłyski.

Niczym szczególnym jednak się nie wyróżniał. Gdybym miał wybierać między Hendersonem 2011, a takim... Chirivellą 2020, to brałbym Chirivellę.

Następne lata to już historia. Piękny piłkarz, piękny.
steveGG8 09.06.2020 23:40 #
Na pewno pod względem umiejętności piłkarskich zdecydowanie ustępuje Gerrardowi ale trzeba przyznać że trzyma całą szatnie i jest dla drużyny prawdziwym liderem! Świetny kapitan który za chwilę wygra nam PL i stanie się ikoną LFC. A tyle osób wątpiło ...
Crawler 09.06.2020 23:56 #
Uważam, że Henderson jest mega Czerwonym kotem ;)! Ma charakter, nie odstawia nogi! Ma wielu krytyków, ale jeśli o mnie chodzi to jestem jego wielkim fanem :). Wykonuje dla LFC i dla nas kibiców świetna pracę!! Mam nadzieję, że jeszcze wielokrotnie będzie mu dane wznosic puchar LM i PL.
WojTECH 10.06.2020 07:17 #
Typowy zwyrodnialec, który zajmuje się czarną robotą zeby tacy jak Mane czy Salah mogli grać to co grają. Przypomina mi Keana z United.
ynwa19 10.06.2020 07:29 #
Hendo jest przykladem rzemieslnika,ktory z czeladnika zmienil sie(co bylo dluuuuugim procesem) w majstra.
Teraz zbiera owoce tej przemiany a wraz z nim LFC oraz my kibice-:)
navyblue 10.06.2020 07:53 #
Lider stawiający na pierwszym miejscu drużynę. Dobrze widzieć, że zespół ma dwie takie persony, bo jeszcze Virgil.
reddsPL 10.06.2020 09:59 #
Świetny artykuł! I pomyśleć, że to już tyle lat zleciało od momentu transferu Hendersona. Pamiętam jak dziś.
everlast 10.06.2020 13:37 #
czy ja tylko nie potrafie? gdzie znalezc mozliwosc zalogowania sie na telefonie. Bo na forum jestem zalogowany ,ale tutaj nie moge.
AirCanada 10.06.2020 16:32 #
Kolego w to kółeczko z lewej strony w logo sobie w wersji na telefon kliknąć i się logujesz ładnie.
everlast 10.06.2020 22:08 #
dziekuje dobry czlowieku :D
użytkownik zablokowany 10.06.2020 14:17 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com