Wijnaldum dumny z młodszych kolegów
Pomocnik Liverpoolu nie ukrywa dumy widząc reakcję młodszych, czarnoskórych zawodników na wszechobecny rasizm. Trent Alexander-Arnold i Raheem Sterling również wsparli ruch Black Lives Matter.
29-latek często nawiązywał do niesprawiedliwości rasowej, nalegając w zeszłym roku o ściągnięcie go z boiska po tym, jak był prześladowany przez obecnych na meczu kibiców.
Podczas wywiadu dla Sky Sports, Holender mówił, że rozpiera go duma widząc jak Sterling i Alexander-Arnold dają przykład wszystkim, którzy boją się odezwać w tak słusznej sprawie.
- Jestem dumny z nich, że nie boją się mówić. Kiedy inni ludzie widzą, że masz odwagę się odezwać - sami zaczynają robić to samo. Wiele osób uważa, że nie mają prawa mówić tego, co czują, że nie są wystarczająco ważni dla świata.
- Sterling i Trent są piłkarskimi gwiazdami, w Anglii są bardzo rozpoznawalni, więc kiedy ludzie usłyszą o przykładzie jaki dają Ci młodzi zawodnicy, myślę, że wiele osób odważy się pójść za nimi. Wszyscy musimy dawać właściwe świadectwo, nie możemy pokazać, że się boimy.
Wijnaldum jest przekonany, że każdy piłkarz, który jest prześladowany na tle rasowym podczas meczu powinien zostać ochroniony za wszelką cenę, nawet jeżeli miałoby to oznaczać przerwanie spotkania.
- Naszym obowiązkiem jest bronić prześladowanych na tle rasowym, to powinna być naturalna reakcja. W takiej sytuacji zawodnicy powinni być ważniejsi niż rozgrywany mecz. Myślę, że powinny zostać wprowadzone zasady, które pozwolą sędziemu wstrzymać widowisko podczas wystąpienia takiej sytuacji.
- Oczywiście, w futbolu to kluby i mecze są najważniejsze, ale zdarzają się sytuacje, w których to zawodnik powinien być stawiany na piedestale, a rasizm to jedna z nich.
Komentarze (1)