Klopp o liczbach Salaha
Mohamed Salah jest bardzo blisko kolejnego rekordu strzeleckiego w barwach Liverpoolu, a Jürgen Klopp określił jego dorobek bramkowy jako 'szalony'.
Salahowi brakuje tylko jednego gola, aby zaliczyć 20 trafień w Premier League w trzech sezonach z rzędu. W ostatnim spotkaniu z Brightonem, które The Reds wygrali 3:1, strzelił dwie bramki.
Ten dublet, a także asysta przy golu Jordana Hendersona na Amex Stadium, pozwoliła skrzydłowemu osiągnąć pułap stu punktów w klasyfikacji kanadyjskiej (73 bramki, 27 asyst) w ledwie 104 występach w barwach Liverpoolu - tę statystykę podkreślił Klopp przed sobotnim starciem z Burnley na Anfield.
- Czy kilka dni temu nie mówiliśmy podobnych rzeczy o Sadio? To niesamowite. Nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym się znajdujemy, gdyby ci chłopcy nie grali cały czas na stałym, wysokim poziomie, a liczby Mo - powiedzmy sobie szczerze, są po prostu szalone - powiedział Boss.
- Od kiedy jest z nami, był zaangażowany w 100 bramek w Premier League, 73 bramki, 27 asyst. To niesamowity wynik, klasa światowa. Nikogo nie powinno to już dziwić, od jakiegoś czasu chłopcy pokazują się z dobrej strony tydzień po tygodniu.
- Wiemy, że to wyjątkowe, ale zawodnicy wkładają w to naprawdę dużo pracy, a strzelać bramki można tylko wtedy, kiedy są oni zaangażowani w każdym meczu - trzeba znaleźć się w odpowiednim miejscu i zrobić właściwe rzeczy, a to moi piłkarze zawsze byli gotowi robić, muszą to kontynuować, a wtedy będziemy dalej osiągać dobre wyniki. Niech to utrzyma się jak najdłużej, byłoby świetnie.
Klopp został również zapytany o to, czy partnerzy Salaha z drużyny aktywnie starają się tworzyć mu sytuacje, aby miał szansę po raz trzeci sięgnąć po Złotego Buta, przytoczona została sytuacja z meczu z Brightonem, w której Roberto Firmino zagrywał do Egipcjanina.
- Mam nadzieję, że w tamtej sytuacji chłopcy nie myśleli w ten sposób. Kiedy obejrzałem powtórkę tej sytuacji zauważyłem, że to była po prostu boiskowa inteligencja Bobby'ego - odpowiedział menedżer.
- Nie był w najlepszej sytuacji, gdyby strzelał, to kończyłby to zupełnie inaczej. Wtedy niedaleko pojawił się znacznie lepiej ustawiony Salah. To cały Bobby. Nie wydaje mi się, że zostawił mu piłkę, żeby ten strzelił gola w wyścigu po Złotego Buta, nie można mieć takiego nastawienia.
- Piłka nożna jest zbyt szybka, żeby się nad tym zastanawiać, jednak pomagamy sobie tam, gdzie ta pomoc jest potrzebna. Sadio przecież również liczy się w walce o koronę króla strzelców, ma 16 bramek, może nie jest tak blisko, ale to wciąż nie jest niemożliwe.
- Zatem oni wszyscy chcą strzelać gole, Bobby również. Oni powinni tego chcieć, takiego nastawienia potrzebujemy, muszą być zdecydowani, gotowi na decydowanie o losach meczu. Takie nastawienie musi mieć napastnik.
Komentarze (0)