Możliwość przeprowadzenia pięciu zmian

Międzynarodowy Związek Piłki Nożnej (International Football Association Board, IFAB) ogłosił, że podobnie jak po wznowieniu tegorocznych rozgrywek, w przyszłym sezonie trenerzy również będą mogli przeprowadzać pięć zmian w meczu.

Możliwość przeprowadzenia pięciu będzie zależeć indywidualnie od rozgrywek. Władze Premier League, League One i najwyższej dywizji ligi szkockiej nie podjęły jeszcze oficjalnej decyzji. Podobnie wygląda sytuacja jeżeli chodzi o Puchar Anglii.

24 lipca władze klubów Premier League mają zamiar spotkać się i przedyskutować zaistniałą sytuację, podczas gdy w lidze szkockiej odbędzie się ono 22 lipca. Władze drugiego szczebla rozgrywek w Anglii postanowiły zorganizować takie spotkanie po zakończeniu rozgrywek. Cały zabieg miał na celu wspomóc zawodników powracających po przerwie spowodowaną koronawirusem.

Międzynarodowy Związek Piłki Nożnej będzie musiał również przedyskutować kwestię rozgrywek ligowych, które w obecnej sytuacji na przełomie lipca i sierpnia pokryją się ze zgrupowaniami reprezentacji krajowych.

W oświadczeniu Związku stwierdzono:

W następstwie decyzji podjętej 8 maja 2020 roku, która dała możliwość przeprowadzania pięciu zmian we wszystkich rozgrywkach, Rada Dyrektorów Międzynarodowego Związku Piłki Nożnej zgodziła się rozważyć, czy decyzję należy podtrzymać również w przyszłych rozgrywkach.

Na podstawie dogłębnej analizy opartej na opiniach interesariuszy i analizie wpływu COVID-19 na terminarz rozgrywek, Rada Dyrektorów Międzynarodowego Związku Piłki Nożnej zatwierdziła decyzję rozszerzając wcześniej wprowadzoną poprawkę do końca 31 lipca 2021 roku w klubowych rozgrywkach, a także w spotkaniach międzynarodowych na przełomie lipca i sierpnia 2021 roku.

Głównym powodem dotychczasowego wprowadzenia poprawki Reguły 3 dot. zawodników była chęć wpływu na dobry stan zawodników z powodu rozgrywania wielu spotkań w krótkim czasie i w różnych warunkach pogodowych.

Niedawny przegląd wykazał, że najbardziej korzystne okazuje się podtrzymanie wcześniejszej decyzji i wydłużenie jej w czasie.

Poniżej przedstawiamy Państwu analizę Bryana Swansona, głównego reportera Sky Sports

Koronawirus poważnie wpłynął na terminarz rozgrywek, a prawodawcy uważają, że robią wszystko, co w ich mocy, aby wesprzeć w tym okresie rozgrywanie spotkań.

Przedłużając jednak decyzję zezwalającą na wprowadzanie pięciu zmian do końca przyszłego sezonu narażają się jednak na skrajne opinie.

FIFA jest zdecydowanym zwolennikiem dodatkowych zmian, a Międzynarodowy Związek Piłki Nożnej jest zdecydowany jak najbardziej wspomóc piłkarzy w tym okresie. 

Ostateczna i oficjalna decyzja Międzynarodowego Związku Piłki Nożnej została podjęta podczas środowego spotkania. Jest to umotywowane krótszym okresem regeneracji w bieżących rozgrywkach. Czy ta decyzja sprzyja jednak wszystkim większym klubom?

W zeszłym miesiącu UEFA ogłosiła, że w Lidze Mistrzów i Lidze Europy wciąż będzie można przeprowadzać tylko 3 zmiany. W rozgrywkach Premier League sprawa jest wciąż otwarta i oczekuje się na spotkanie władz wszystkich zespołów, które podejmą wspólną decyzję dotyczącą przyszłego sezonu. Władze League One mają zamiar rozstrzygnąć spór po zakończeniu baraży, natomiast FA nie podjęła jeszcze decyzji odnośnie przyszłego Puchary Anglii. Trochę inaczej sytuacja wygląda w Szkocji, gdzie najwyższa liga rozgrywkowa startuje już 1 sierpnia.