Pewne prowadzenie do przerwy
W pierwszych 45 minutach podopieczni Kloppa ukąsili trzykrotnie. Najpierw Keita kropnął z dystansu nie dając najmniejszych szans na interwencję bramkarzowi przyjezdnych.
W 38 minucie Alexander-Arnold w swoim stylu uderzył z rzutu wolnego a Kepa mógł jedynie odprowadzić piłkę wzrokiem.
Dzieła zniszczenia w pierwszej odsłonie dopełnił Wijnaldum, który po rzucie rożnym wykazał się koncentracją do końca akcji i bez namysłu oddał strzał po zamieszaniu w polu karnym.
W ostatniej minucie Giroud wykończył akcje Williana umieszczając piłkę w pustej bramce z najbliższej odległości.
Komentarze (16)
Mam poważne obawy czy następny będzie lepszy.
Jeszcze wszystkie rekordy można byłoby ustanowić.
Przyjemnie ogląda się naszą grę a bramki po prostu miodzio nawet ta Giniego-:)
Tak 2 trafienia po przerwie byłyby świetny akcentem kończącym sezon ma Anfield.
Pozdro