LIV
Liverpool
League Cup
06.02.2025
21:00
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1608

Klopp o emocjach po zdobyciu tytułu


Jürgen Klopp szczegółowo opisał emocje, które ogarnęły go, kiedy potwierdziło się, że Liverpool został mistrzem Premier League, w nowym dokumencie opowiadającym historię sezonu 2019/2020.

Premiera dokumentu Golden Sky: Klopp’s Champions odbyła się w LFCTV w sobotni wieczór, a w nim pojawiła się godzinna rozmowa z człowiekiem, który poprowadził The Reds do pierwszego od 30 lat tytułu mistrzowskiego.

W programie, który jest teraz dostępny do obejrzenia na żądanie, boss zastanawia się nad kluczowymi momentami niezapomnianej, zakończonej z 99 punktami kampanii, przedstawiając swój punkt widzenia na to, jak jego zawodnicy urzeczywistnili wieloletnie marzenie kibiców.

Boss opowiedział także o uczuciach, towarzyszących mu tego historycznego czerwcowego wieczoru, kiedy jego drużyna zgromadziła się razem ze sztabem, by zobaczyć, jak Chelsea pokonuje Manchester City i daje Liverpoolowi zwycięstwo w Premier League.

- Liczyłem minuty, to był po prostu niesamowity i absolutnie jeden z najlepszych momentów piłkarskich, jakie kiedykolwiek przeżyłem, nie będąc nawet na stadionie - ujawnia Klopp w dokumencie.

- Ponieważ byliśmy tam razem, można było zobaczyć każdą twarz. Siedzieli piłkarze, niektórzy nie mogli na to patrzeć. Wszyscy tak mieliśmy i to było absolutnie wyjątkowe.

- Nie masz pojęcia, jak to będzie, zanim to się stanie. To była czysta radość! W następnej sekundzie ogromna ulga, a potem zacząłem płakać. Poszedłem więc i zadzwoniłem do Ulli [żony]. 

- Zadzwoniłem do mojej rodziny na dziesięć sekund przed końcem meczu, więc oglądali to razem. Powiedziałem: „Ok, kocham was wszystkich” i odłożyłem telefon na stół. Wtedy powiedziałem: „Zostaw telefon włączony, żebyś mogła zobaczyć, co się tutaj dzieje!” 

- Potem chciałem porozmawiać z Ullą i nie mogłem. Rozmawiałem z nią przez telefon, ale po prostu płakałem. Nie wiedziałem, dlaczego to się stało. Nie mam pojęcia. Byłem z tego dumny i martwiłem się, ale nie mogłem przestać. Nigdy w życiu nie miałem sytuacji, w której po prostu nie mogłem przestać płakać.

- Nie wiedziałem dokładnie dlaczego, więc po prostu poszedłem na kilka minut do swojego pokoju, ponieważ nie chciałem nikomu pokazać, jak stałem i nie mogłem przestać płakać.

- Wtedy krok po kroku zdałem sobie sprawę z tego, że to była presja! Tak naprawdę nie czułem tego, będąc w tej sytuacji, ale bycie menadżerem tego klubu to wielki zaszczyt - widzę to jako czyste szczęście - ale to była pewna odpowiedzialność, powiem w ten sposób.

- Oczywiście w tym momencie spadło mi to z barków i to musiało być tego przyczyną. To był bardzo dziwny, bardzo dobry, bardzo emocjonalny i szczególny moment w moim życiu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

smakpana 09.08.2020 13:53 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 10.08.2020 08:24 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
05.02.2025 10:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Ciąg dalszy problemów Tottenhamu  (0)
05.02.2025 09:36, RosolakLFC, Liverpool Echo
Tsimikas przed meczem z Tottenhamem  (0)
04.02.2025 23:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Mrozek wypożyczony do Forest Green Rovers  (3)
04.02.2025 19:45, BarryAllen, liverpoolfc.com
Sadio Mané przekonał Gravenbercha do Liverpoolu  (1)
04.02.2025 19:08, Wiktoria18, thisisanfield.com
Wright: Liverpool będzie musiał popełnić błąd  (1)
04.02.2025 17:54, Mdk66, Liverpool Echo
Ben Doak kontuzjowany  (1)
04.02.2025 17:23, Tomasi, Liverpool Echo