Steers: Henderson to legenda

W gościnnej kolumnie dla oficjalnej strony Liverpoolu, autor książek o tematyce piłkarskiej Simon Steers oddał hołd Jordanowi Hendersonowi po sezonie, w którym kapitan wzniósł trzy ważne trofea, robiąc kolejny krok w stronę swojej nieśmiertelności na Anfield. 

Liverpool przez lata, mógł pochwalić się wieloma piłkarzami światowej klasy w swojej kadrze.

W ostatnim czasie, pod wodzą Jürgena Kloppa wiele mówiło się o tym, że to drużyna jest najważniejsza. Chociaż każdy zawodnik, osiągając tak wiele w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, zasłużył na status legendy, jest jeden człowiek, który w wyjątkowy sposób symbolizuje wszystko na czym oparta jest obecna drużyna Liverpoolu. 

On zawsze kieruje indywidualne pochwały w kierunku swoich kolegów, ale nadszedł czas, by Jordan Henderson został wyniesiony na piedestał u boku największych graczy w historii klubu. 

Oto kilka powodów dlaczego: 

Nasza intensywność jest naszą tożsamością

Jeden z najwspanialszych cytatów ze zwycięskiego sezonu w Premier League padł z ust genialnego Pepa Lijndersa, kiedy to podkreślił on, co jest tak wyjątkowe w obecnym zespole The Reds.

- Nasza intensywność, jest naszą tożsamością - brzmiały jego słowa 

Kiedy zagłębisz się nad tym cytatem, zrozumiesz, że to Henderson z meczu na mecz dyktuje tempo, energię i intensywność, a każda jego nieobecność jest widoczna i odczuwalna.

Henderson jest nieustępliwy, zarządza naszym pressingiem, zawsze stara się być pod grą. Wspiera zespół w ofensywie, a jego wachlarz zagrań nieustannie się poszerza. Jest doskonały nie tylko z piłką przy nodze, ale również bez niej. Cieszy się wielkim szacunkiem wśród swoich kolegów i kiedy wymaga od nich więcej, zawsze odpowiednio na to reagują. 

Pod wieloma względami to właśnie Henderson stanowi o intensywności, którą Lijnders określił tożsamością zespołu. Moment, który idealnie to podkreśla, to chwila po zakończeniu spotkania z Barceloną na Anfield. Wycieńczony, leżący na murawie, triumfujący, po tym jak dał z siebie wszystko by pomóc zespołowi w odrobieniu strat.

Wspaniały lider

Jest wiele aspektów, które mogą uczynić piłkarza wielkim, odpowiednie przywództwo to jeden z nich. Henderson wyrósł na kapitana, który potrafi pociągnąć za sobą drużynę, nadając ton i wymagając od wszystkich wokół siebie tego co najlepsze. 

Zastąpienie Stevena Gerrarda - jednego z największych piłkarzy i kapitanów w historii klubu, nie mogło być dla nikogo łatwym zadaniem. Henderson wziął na siebie tę odpowiedzialność i wyszedł z cienia Steviego, pisząc swoją własną historię jako kapitan. Postawa i wpływ Hendersona wyraźnie odciskają piętno na drużynie i całym klubie.

Warte podkreślenia jest to jakim jest człowiekiem. Jest zasłużony dla klubu i miasta, daje przykład, angażując się w inicjatywy społeczne, a nawet zabiera głos w sprawach ważnych dla kraju, takich jak chociażby pandemia koronawirusa, kiedy to podczas izolacji przestrzegał fanów, by dbali o swoje bezpieczeństwo. 

Pod wieloma względami jest idealnym kapitanem dla Jürgena Kloppa. Można dostrzec między nimi wiele podobieństw, z których dwa są szczególnie kluczowe - całkowity brak ego i wiara w to, że żadna jednostka nie jest ważniejsza od dobra zespołu. 

Wspaniały zawodnik

Henderson od zawsze był niedoceniany jako piłkarz, najprawdopodniej dlatego, że zawsze stawiał dobro drużyny ponad indywidualne osiągnięcia. Jednym z kluczowych atutów, na jaki zwracają uwagę obserwatorzy, jest jego sprawność fizyczna i energia jaką wnosi do zespołu. Ale ma on znacznie więcej pracy. 

Jego wielką siłą jest inteligencja i zarządzanie grą. Wie dokładnie gdzie w danym momencie powinien się znaleźć, by zablokować kontratak, albo stworzyć okazję do zdobycia gola. Wie również jak wygrywać.

Inteligencja Hendersona jest integralną częścią tego w jaki sposób gramy. Są momenty w trakcie spotkania, kiedy musisz zwolnić, lub podkręcić tempo. Hendo rozumie i dostrzega te momenty, jest katalizatorem nadającym drużynie ton.

Jakość jego podań i umiejętność zdobywania istotnych bramek, również stanowiły klucz do naszego sukcesu. 

Zawodnik roku 

Mimo wielu wspaniałych kandydatów, Henderson był godnym i odpowiednim laureatem nagrody piłkarza roku FWA (przyznawanej przez członków Stowarzyszenia Dziennikarzy Piłkarskich).

Jego wkład w poprowadzeniu klubu do najważniejszych trofeów jest nieoceniony. 

To typowe dla niego, że dedykował to wyróżnienie swoim kolegom, on nigdy nie czuje się komfortowo odbierając indywidualne pochwały i nagrody. To także jedna z przyczyn, która czyni go wielkim i doskonałym kapitanem.

Legenda Liverpoolu 

Jeśli istnieje właściwe określenie, do którego Henderson będzie musiał się przyzwyczaić, jest to status legendy. 

Daje z siebie absolutnie wszystko od kiedy trafił do Liverpoolu, a odkąd został kapitanem, wziął na swoje barki ciężar historii i doprowadził zespół do pierwszego od 30 lat tytułu mistrza Anglii. Miał ogromny wpływ na to, że znów znaleźliśmy się na szczycie. 

Należy do grona piłkarz, którzy swoją szczytową formę mają dopiero przed sobą, więc wierzę w to, że w nadchodzących latach, będziemy mogli ponownie cieszyć się tym, jak w charakterystyczny sposób unosi w górę puchar. 

Ale teraz, gdy rozpływamy się nad najlepszymi 12 miesiącami w najnowszej historii klubu, powinniśmy być wdzięczni, że mamy zawodnika i kapitana, który wie jak wygrywać, dając z siebie absolutnie wszystko w każdym spotkaniu. 

Jesteśmy szczęściarzami, że go mamy.