B. Silva wysyła wiadomość do „żałosnych” fanów LFC
Gwiazda Manchesteru City, Bernardo Silva, zdaje się być zirytowany komentarzami kibiców Liverpoolu pojawiającymi się w mediach społecznościowych po porażce drużyny Pepa Guardioli w meczu z Lyonem.
Silva po sobotniej porażce Manchesteru City 1:3 w meczu ćwierćfinałowym z Lyonem, kończącej przygodę jego drużyny z Ligą Mistrzów, skierował do fanów the Reds ostrą wypowiedź.
Wcześniej tego popołudnia Bernardo Silva złożył obietnicę, że zespół będzie dążył do poprawy w przyszłym sezonie.
Na Twitterze pojawił się wpis piłkarza, w którym czytamy:
„Sezon 2019/2020 skończył się dla nas w bardzo rozczarowujący sposób. Chcielibyśmy przeprosić wszystkich kibiców, za ten frustrujący sezon. Jedyne co możemy obiecać, to że w kampanii 2020/2021 będziemy ciężko walczyć, by grać lepiej i znowu zdobywać dla was ważne trofea."
Po tym poście pojawił się również kolejny – tym razem skierowany bezpośrednio do kibiców the Reds.
„A co do wszystkich fanów Liverpoolu, którzy nie mają nic lepszego do roboty niż wchodzenie na konto zawodnika Manchesteru City, przykro mi z waszego powodu, ale z innych przyczyn… Żałosne… Idźcie świętować swoje tytuły, spróbujcie znaleźć partnera, wypijcie piwo z przyjacielem, przeczytajcie książkę… Macie tyle innych opcji!”
And to all Liverpool fans that have nothing else to do than to come to a Man City player account, I’m also sorry for you but for the wrong reasons...😂 pathetic... go celebrate your titles, or try to find a partner, drink a beer with a friend, read a book...🤦🏻♂️ so many options!😅
— Bernardo Silva (@BernardoCSilva) August 16, 2020
Jego drugi wpis został przekazany dalej ponad 5000 razy i to w ciągu zaledwie 13 minut od publikacji.
Silva, który w ubiegłym tygodniu świętował swoje 26 urodziny, podczas mającego miejsce ubiegłej nocy meczu w Portugalii nie wszedł na boisko, spędzając całe spotkanie na ławce rezerwowych.
Drużyna Guardioli ma nadzieję na to, że wróci do gry o najwyższe stawki w sezonie 2020/2021, po tym jak w trakcie obecnego sezonu wygrała wprawdzie Puchar Ligi Angielskiej, ale odnotowała aż 18 punktów straty w tabeli Premier League do dzierżącego tytuł mistrzów Anglii Liverpoolu.
Komentarze (25)
Nie tak się to buduję Panowie. Pozdr
Wczoraj czytałem wypowiedzi kibiców United, którzy twierdzili że dziś ich klub uratuje honor ligi angielskiej :DDD
Szydera zawsze była i będzie. Takie życie.