Tsimikas po pierwszym występie
Kostas Tsimikas był zachwycony swoim pierwszym występem w barwach Liverpoolu. Grek wystąpił w wygranym 3:0 spotkaniu ze Stuttgartem, które było pierwszym sparingiem Czerwonych.
Lewy obrońca zagrał przez 45 minut w drugiej połowie sobotniego meczu. Dla Tsimikasa to pierwszy występ z nową drużyną, z którą trenował od początku zgrupowania w Austrii, rozpoczętego w zeszłą sobotę.
- Czuję się bardzo dobrze, jestem bardzo szczęśliwy z debiutu - powiedział po meczu oficjalnej stronie klubu. - Teraz chcę kontynuować treningi i grać częściej w meczach ligowych. Chcę być gotowy na wszystko.
- Mecze towarzyskie są ciężkie. Po pierwsze, musimy pracować nad przygotowaniem fizycznym, dlatego próbowałem dużo biegać, by pokazać swoją pracowitość i dać z siebie wszystko. Wynik jest najważniejszy, zarówno w sparingach, jak i meczach o stawkę.
Podopieczni Jürgena Kloppa pokazali owoce pierwszego tygodnia treningów w ciężkich, deszczowych warunkach.
- To był dobry występ, powtórzyliśmy to co przez ten czas robiliśmy na treningach. To czego chce od nas trener, my zrobiliśmy na boisku. Wygraliśmy. Będziemy kontynuowali i chcemy być gotowi na finał (Tarcza Wspólnoty) 29-tego.
Tsimikas przyznał, że treningi były odpowiednio wymagające, a koledzy miło go przyjęli w pierwszych dniach w klubie. 24-letni zawodnik z niecierpliwością czeka na mecze o stawkę w najbliższej przyszłości - z Arsenalem w następną sobotę, oraz pierwszą kolejkę Premier League 12 września.
- Trenowaliśmy naprawdę ciężko, ale tak musi być. Muszę ciężko pracować i być gotowy - powiedział. - Każdy zawodnik miło mnie przyjął. Bardzo mi pomogli dobrze pokazać się na boisku, mogłem dać z siebie wszystko. Chcę zacząć już sezon, nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że osiągniemy nasze cele.
Komentarze (0)