Van Gaal o próbach zdobycia dwóch gwiazd Kloppa
Louis van Gaal ujawnia, że prowadził „długie rozmowy” z Liverpoolem zanim został menadżerem ich odwiecznego rywala Manchesteru United, gdzie próbował podpisać dwie umowy z obecnymi gwiazdami Jürgena Kloppa.
Holender w 2014 roku zastąpił Davida Moyesa na Old Trafford i dowodził nim przez dwa sezony, które zakończyły się zwycięstwem w FA Cup. Później został zastąpiony przez Jose Mourinho.
Teraz 69-letni Van Gaal, który zajmował poprzednie stanowiska w Ajaksie, Barcelonie, AZ i Bayernie Monachium mówi, że na Anfield nie był brany pod uwagę jako menadżer, ale dyrektor sportowy.
Zapytany, czy Liverpool skontaktował się z nim w 2012 roku, zanim wrócił na stanowisko trenera reprezentacji Holandii, Van Gaal odpowiedział: – Tak ich dyrektor generalny (Ian Ayre) przyjechał do mojego domu do Portugalii i odbyliśmy długie rozmowy – został nawet na kolacji.
– Jednak po jego odejściu nie słyszałem nic więcej. Nie wyobrażam sobie, żeby przyjechał do Portugalii, gdyby nie mówił poważnie, ale później usłyszałem, że jestem zbyt arogancki, czy coś w tym stylu.
Van Gaal twierdzi również, że próbował podpisać kontrakt z dwoma piłkarzami Liverpoolu – Jamesem Milnerem, który w tym czasie grał dla Manchesteru City i Sadio Mané, podczas jego pobytu u Czerwonych Diabłów.
– Zapytany o zawodników, których nie udało mu się sprowadzić do United, odpowiedział: – Chciałem Roberta Lewandowskiego, ale kiedy to okazało się trudne, próbowałem z Gonzalo Higuaínem.
– Zanim tam dotarłem rozmawiałem z zarządem także o Neymarze. W United trzeba myśleć poważnie.
– Dla klubu był interesujący pod względem sprzedaży koszulek, a ja chciałem mieć szybkich skrzydłowych. Z tego powodu starałem się też o Sadio Mané i Riyada Mahreza.
– Na mojej liście życzeń był także Thomas Müller, a w środku pola widziałem N’Golo Kanté.
– Próbowałem nawet sprowadzić Jamesa Milnera, który był już trochę stary, ale sprawdzał się na wielu pozycjach i posiadał umiejętności przywódcze.
– W obronie widziałem Sergio Ramosa i Matsa Hummelsa. Nasza nie była najsilniejsza.
Komentarze (3)