Mikel (…)">
LIV
Liverpool
Premier League
20.09.2025
13:30
EVE
Everton
 
Osób online 405

Mikel Arteta po meczu z Liverpoolem


Kolejny mecz na Wembley, kolejne zwycięstwo.

Mikel Arteta był, co zrozumiałe, bardzo usatysfakcjonowany z wygranej w serii rzutów karnych, które zakończyły sobotnią potyczkę z Liverpoolem w walce o Tarczę Wspólnoty. 

Z czego najbardziej był zadowolony trener Arsenalu? 

- Staliśmy przed paroma wyzwaniami, a paru naszych piłkarzy zdążyło odbyć jedynie pierwszą sesję treningową po wakacjach. Naciskałem na nich, stale wymagałem od nich najwyższej jakości, a oni mi ją dostarczyli.

- Stale chcą się uczyć i rozwijać, a z ich postawy podczas meczu mogę być bardzo zadowolony. Pokazali, że można grać przeciwko tej drużynie bez żadnego strachu. Pewnie weszli w mecz i finalnie udało się wygrać w karnych. 

- Nie można szukać wymówek. Musieliśmy rywalizować w tym meczu i w tych okolicznościach, ale piłkarze oddali się całkowicie sprawie i zagrali tak, jak wszyscy widzieliśmy. Chylę czoła przed nimi.

- Mieliśmy ich na trzy, cztery dni, a teraz znowu nas opuszczają – dodał Arteta.

- Strasznie nienaturalny jest ten mini okres przygotowawczy. Za chwilę zaczyna się przerwa reprezentacyjna, więc znów będziemy mieli ograniczone możliwości. Kogokolwiek kogo mamy dostępnego na mecz z Fulham, musimy spróbować doprowadzić do jak najlepszej dyspozycji.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

VII 30.08.2020 13:03 #
Spoko spoko Panie Arteta. Jeszcze zdążycie oddać nam punkty... Arsenal podobnie jak United początki ma świetne, a później szorują dupą po 7-9 miejscu w tabeli na kilka tygodni przed Boxing Day. W tym roku z takimi ewenementami w obronie również jakichś fajerwerków im nie wróżę. Nie ocenimy ich po tym jak rozpoczynają, a jak zakończą.
krzycho765 30.08.2020 14:40 #
Ciekawe jak wyjdą z nami w trzeciej kolejce no liczę w końcu na odwet.
cezarkop 30.08.2020 16:36 #
Pokora to jednak zaleta,zalecałbym więc.Co z tego że jesteśmy tacy silni rywale wiedzą już jak z nami grać i to stosują.
VII 30.08.2020 20:05 #
Myślę że to nie jest kwestia tego że nas rozgryźli. Trafiają po prostu na nas w momencie kiedy zawodnicy grają o pietruszkę po tak długim i wyczerpującym sezonie. Gdybyśmy byli wypoczęci myślę że sprawa była by jasna już po pierwszej połowie. Skorzystali z tego że nastąpiła przerwa i wyszli po niej silniejsi. Mam tą przerwa nie leżała podobnie jak Lisom. Tak jak wspomniał komentator w czasie meczu, Liverpool jest drużyną która słynie z kondycji, wybiegania i elementu zaskoczenia. A jakie to zaskoczenie kiedy rywal jest ustawiony ultra defensywnie, a my mamy ciężkie i zmęczone nogi.
VII 30.08.2020 20:09 #
Dodam jeszcze że Oni od dłuższego czasu nic nie muszą, bo już znacznie wcześniej wypadli z walki o LM. My musieliśmy sprostać oczekiwaniom, podtrzymać wyniki po pauzie i grać na pełnych obrotach.

Pozostałe aktualności

Isak: To był niesamowity wieczór (0)
18.09.2025 17:17, Tomasi, liverpoolfc.com
Florian Wirtz zaczyna się rozkręcać (0)
18.09.2025 16:38, Sz_czechowski, The Athletic
Simeone o starciu po bramce Van Dijka (10)
18.09.2025 15:27, Kubahos, The Athletic
Hiszpańskie media po meczu (0)
18.09.2025 13:00, RosolakLFC, Liverpool Echo
Frimpong: Liverpool to drużyna zwycięzców (0)
18.09.2025 12:38, Maja, liverpoolfc.com
Młodzi chłopcy zaprezentowali swoje trofeum (0)
18.09.2025 12:33, AirCanada, liverpoolfc.com
Andy Robertson: Dajcie mi nagrodę Puskasa (4)
18.09.2025 12:31, MaksKon, liverpoolfc.com
Slot po meczu z Atlético (21)
18.09.2025 00:54, Klika1892, liverpoolfc.com