Pearce o Philipsie i Wijnaldumie
Jak donosi James Pearce, Liverpool rozważa transfer Nathaniela Philipsa, a Bristol City ma być jednym z klubów chętnych na jego pozyskanie.
Według The Athletic mistrzowie Premier League oczekują zarówno ofert wypożyczenia, jak i transferu permanentnego za 23-letniego obrońcę, który przyciągnął uwagę sporej ilości klubów po powrocie do Melwood z wypożyczenia w Stuttgartcie.
Philips brał udział w obu ostatnich meczach towarzyskich, ale nie znalazł się już w 20-osobowym składzie Jürgena Kloppa na starcie z Arsenalem o Tarczę Wspólnoty.
Wysoko ceniony francuski nastolatek Billy Koumetio wykorzystał swoją szansę i wyprzedził w klubowej hierarchii Philipsa, który nie znajduje się w planach Kloppa na następny sezon.
Liverpool obecnie nie może narzekać na nadmiar środkowych obrońców, po tym jak Dejan Lovren przeniósł się do Zenitu St Petersburg za 10,9 miliona funtów, a pomocnik Fabinho był zmuszony grac na tej pozycji przez ostatnie pół godziny meczu na Wembley. Jednak na horyzoncie pojawia się Joel Matip, który jest blisko powrotu po kontuzji stopy odniesionej w starciu z Evertonem w czerwcu oraz Koumetio, który poczynił duży progres od czasu swojego przejścia z akademii US Orleans w styczniu 2019 roku.
Bristol City ma nadzieję, że obietnica regularnych występów w Championship pomoże przekonać Philipsa, który przeniósł się do Liverpoolu z Boltonu Wanderers w 2016 roku.
W sierpniu 2019 podpisał nowy długoletni kontrakt, zanim udał się na wypożyczenie do Stuttgartu. Niefortunna kontuzja zmusiła go do powrotu do Liverpoolu w grudniu i dodatkowo udało mu się pomóc swojej drużynie wyeliminować ekipę Evertonu w meczu zakończonym 1:0 na Anfield w FA Cup.
Powrócił on następnie do Niemiec na resztę sezonu i zanotował 22 występy, czym przyczynił się do awansu Stuttgartu do Bundesligi.
W międzyczasie, źródła z Anfield przeczą hiszpańskim doniesieniom, jakoby miały miejsce rozmowy z Barceloną na temat transferu Georginio Wijnalduma. Według The Athletic nie było kontaktu między klubami w tej sprawie. Przyszłość holenderskiego pomocnika jest niepewna z uwagi na pozostały rok do końca kontraktu.
Rozmowy o przedłużeniu umowy utknęły w martwym punkcie w zeszłym sezonie. Liverpool aktywnie nie szuka sposobu na sprzedaż zawodnika, a sam Wijnaldum nie zaznaczył, że chce odejść już tego lata.
Komentarze (14)
Mieli szczęście, że trafili na Kloppa. Szczęście trwa do czasu. Skończy się Klopp, skończy się cierpliwość Kloppa, skończy się wielkość FSG, skończy się wychwalanie etatowych dziennikarzy LFC.
Klopp z Liverpoolem bez FSG wygrałby wszystko łącznie z Pucharami. Z FSG musimy odpuszczać Puchary Krajowe.
Co do transferów to bardzo dobra i mądra polityka FSG, niczego nie musimy a kadra jest szeroka. Nabrało się w ostatnim okresie znawców football'u u nas z racji osiaganych wyników, teraz płacz bo nie wydajemy petro dolarów i nie kontraktujemy za chore pieniądze, bardzo dobrze rok 20/21 to rok przeprowadzki na nowe centrum treningowe oraz prace i inwestycje związane z rozbudową kolejnej trybuny. Sprzedamy paru zawodników kupimy obronce na środek, wymienimy giniego za thiago, mamy młodych zdolnych do wprowadzenia wcale nie mniej zdolnych od Trenta, niech jeden czy dwóch tak odpali (Williams, Elliott, Brewster, Jones) w dodatku wszyscy Brytyjczycy. Pamiętam płacz w poprzednim okienku a skończyło się tytułem mistrzowskim, kompromitacji w pucharach tez nie było.
Werner dogadany bo tak sugerują Ci media, daj spokój bo to śmieszne, fakt to świetny zawodnik i na pewno by się przydał ale nie za wszelką cenę. Gdyby nie FSG klub nie byłby w miejscu w jakim jest dzisiaj, przypomnę Ci synku, że Henry i spółka objęli klub z blisko 350 mln długiem, wiele transferów to nie pomysły Kloppa a sugestie z strony zarządu jak np. zamiast Branta z Leverkusen kupno Salaha z Romy.
Kluby pokroju Evertonu co sezon wydają mnóstwo kasy a efekt widzisz sam, tylko zeszły sezon( 30mln Kean, 30 mln Iwobi, 25 mln Gbamin, 25 mln Gomes, 10 mln Deplh, w drugą str Guaye 30mln, Lookman 18mln i Vlasic 15mln, 7 Onyekuru) bilans -50mln, miejsce klubu 12, sukces czy porażka ?? a co wnieśli kupieni zawodnicy ??
Temat Leeds, wydają bo potrzebują wzmocnień (AV też wydawała na lewo i prawo i co do ostatniej kolejki biła się o utrzymanie(bilans -150 mln funtów) a i tak warty uwagi tylko Grealish, kapitan i wychowanek.
Przypadek a rok wczesniej Fulham, wielkie wzmocnienia, wielkie nazwiska, duże kontrakty i co spadek (mądry ruch z Scottem Parkerem, pozbycie się największych nazwisk i odbudowa klubu na solidnym fundamencie i powrót do elity)
A taki Sheffield Utd nie wydawał nie wiadomo ile i na kogo, wzmocnił najbardziej wymagające pozycję 2-3 graczami i co sukces.
Efekt walka o Ligę mistrzów do ostatniej kolejki, a przecież stracili 2z3 najważniejszych postaci w drużynie.
Do czego zmierzam LFC nigdy nie wydawał jak Manchestery czy Chelsea(tutaj przynajmniej jest za co 100mln z Hazarda i ponad 50mln z Moraty, a budżet odciążyli Pedro i Willian) i dla mnie mądra jest polityka zakładająca najpierw zarobienie a potem wydatkowanie. Klub musi zainwestować w rozbudowę nowej trybuny, przeprowadzić sie do nowego centrum w Melwood, ponadto na świecie hula covid, który w znacznym stopniu obniżył przychody.
Co do tytułu mistrzowskiego w tej dekadzie udała się ta sztuka tylko Man City a nam będzie bardzo ciężko z transferami czy bez. Premier Leaugue nigdy nie ma jednoznacznego faworyta jak (PSG we Francji, Juventus we Włoszech, Bayern w Niemczech czy Barca/Real w Hiszpanii). Poprzednie dwa sezony w wykonaniu LFC były kosmiczne i ciężko wymagać by nasz ukochany klub grał na takim poziomie non stop. Liverpool przyzwyczaił fanów do notorycznego wygrywania meczów ale prędzej czy później będzie musiał obniżyć loty co nie znaczy, że nie będzie punktować.
Myślę, że spokojnie utrzymamy TOP 3 w lidze a może sięgniemy po jakiś puchar i w tym sezonie, najważniejsze to nie dać się zwariować na transferowej karuzeli oraz sukcesywnie wprowadzać młodzież, którym Trent Alexander-Arnold przetarł drogę do pierwszej drużyny.