SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1766

Jürgen Klopp po meczu z Blackpool


Jürgen Klopp stwierdził, że jest zadowolony z ostatniego sprawdzianu przed rozpoczęciem nowego sezonu. Liverpool pokonał Blackpool 7-2 w meczu towarzyskim, rozegranym na Anfield w sobotnie popołudnie.

The Reds przegrywali dwoma golami z drużyną występującą na co dzień w League One, po tym jak wynik otworzył CJ Hamilton, a następnie Jerry Yates wykorzystał rzut karny.

Jednak jeszcze przed przerwą Joël Matip zmniejszył przewagę, a tuż po rozpoczęciu drugiej połowy szybie bramki zdobyli Sadio Mané i Roberto Firmino.

Następne bramki zdobywali Harvey Ellliott, Takumi Minamino, Divock Origi i Sepp van den Berg, co zapewniło tak imponujący wynik.

Mistrzowie Anglii rozpoczną kampanię Premier League za tydzień meczem przeciwko Leeds United na Anfield. Klopp wyraził swoje zadowolenie z przygotowań drużyny do nowego sezonu.

Oto co menadżer powiedział po meczu …

O tym, jak ocenia mecz i trudną pierwszą połowę…

Tak, pierwsza połowa była trudna. Byliśmy za mało agresywni, nie chcieliśmy wystarczająco mocno wygrać tego spotkania – tak to jest, gdy się bawisz. Bramki które straciliśmy to nasze błędy. To typowe dla meczy przed sezonem. Wszystkie bramki jakie do tej pory straciliśmy były bardzo podobne. Tracimy piłkę podczas budowania akcji, idzie kontratak i przeciwnicy mają czystą sytuację. Wiemy to i oczywiście nie możemy tak robić. Musimy nad tym popracować. Mamy kolejny tydzień, żeby dać trochę odpocząć nogom, kolejny intensywny tydzień. Musimy wykorzystywać te tygodnie, które mamy, nie możemy tego zmienić. Bardzo chciałbym mieć zawsze chłopaków wypoczętych, żeby w każdym meczu mieli świeże nogi. Tak może być tylko w sezonie, kiedy wykonasz ciężką pracę przed sezonem. I to robimy. Zdobyliśmy ładnego gola, po stałym fragmencie w pierwszej połowie, potem wszystko już było tak jak powinno. Dużo więcej agresji, mogliśmy wprowadzić trochę więcej świeżości. To oczywiście pomogło. Przeciwnicy też dokonywali zmian. Myślę, że Critch [Neil Critchley] ma tam naprawdę dobrą drużynę. Pierwsza jedenastka była naprawdę bardzo dobra, miała dobry plan na ten mecz. Trochę za bardzo graliśmy według ich zasad. Na końcu to tylko mecz przed sezonem i najważniejsze, że go rozegraliśmy. Kilku chłopaków mogło rozegrać 90 minut, co również pomogło. Teraz pozostał kolejny tydzień przed meczem z Leeds – to dobrze.

O dwóch golach Minamino w ciągu tygodnia i o tym jak dużo pewności siebie mu to daje…

Mam nadzieję, że dużo. To oczywiste, że zawsze masz taką nadzieję. To ważne dla Takiego i dla nas. Chodzi o wszystko razem więc myślę całościowo o występie. Indywidualności potrafią się pokazać gdy wszystko inne dobrze działa. Jeśli masz tylko jakieś przebłyski od czasu do czasu to to nie wystarcza. Musimy pracować, żeby wygrywać mecze. To nie takie ważne kto strzela bramki, ale dla Takiego to oczywiście było przyjemne siedem czy osiem dni.

O debiutanckim golu Harvey’a Elliotta…

Wszystko w jego rękach. Bardzo mi się podobało to co miał dzisiaj do zaoferowania. Grał ostro, był szybki, prezentował coś więcej niż zwykle. Wewnątrz tego małego chłopca jest rozgrywający. Potrafi być rozgrywającym, ale musi też umieć wykończyć akcję. Musisz być napastnikiem, musisz być obrońcą i tak dalej. Tego właśnie próbujemy go nauczyć, żeby wniósł na boisko. Dobrze dla niego, że strzelił dzisiaj tą bramkę.

O tym, czym Billy Koumetio wyciągnie lekcję z tego meczu…

Oczywiście. Mieliśmy trochę problemów w pierwszej połowie. Przy pierwszej bramce dostał trudną piłkę i znalazł się przeciwko bardzo doświadczonemu zawodnikowi, który w tamtej chwili był mocniejszy. Billy grał świetne piłki, świetne podania i radził sobie. Nasza linia obrony grała w takim zestawieniu po raz pierwszy, to całkowicie w porządku, ale po prostu nie byliśmy wystarczająco wysoko ustawieni. W wielu sytuacjach myślałem, że jest spalony, ale jednak spalonego nie było, bo nie trzymaliśmy linii. To wszystko małe rzeczy, których się jeszcze musi nauczyć. Ma jednak dopiero 17 lat, całe życie przed nim, co jest naprawdę fajne. Jest dużym talentem i tak jak już mówiłem, spisał się w kilku sytuacjach naprawdę bardzo dobrze, ale nie przy bramce.

O tym jak według niego poszły przygotowania do sezonu…

Było najlepiej jak się dało. Tak bym powiedział. Mieliśmy wiele bardzo dobrych treningów i będziemy z tego czerpać benefity w trakcie sezonu. Musimy być pewni, że jesteśmy gotowi do pierwszego meczu przeciwko Leeds, ponieważ to będzie naprawdę trudne spotkanie. Leeds ma specyficzny styl grania, kryją na całym boisku co sprawia, że mecze są naprawdę intensywne. Musimy być na to gotowi, ale mamy jeszcze kilka dni. Teraz miejmy nadzieję, że wszyscy chłopcy wrócą zdrowi ze zgrupowań reprezentacji i będziemy mieli trzy dni by się razem przygotować do meczu z Leeds. To był najlepszy pre-sezon jaki mogliśmy mieć, bo nie mamy porównania i nikt nie zapewni nam innego.


Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (13)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com