Matip o powrocie do gry i meczu z Blackpool
Wywalczone ostatecznie przez Liverpool zwycięstwo w meczu przeciwko Blackpool jest dobrym przykładem tego, ile zespół nauczył się w okresie przedsezonowym – powiedział Joël Matip po sobotnim meczu, w którym the Reds wygrali 7:2.
Mistrzowie Premier League po pierwszych 33 minutach sobotniego meczu mieli dwie bramki straty do zespołu grającego na co dzień w League One. Bramki dla rywali na Anfield zdobyli Christopher Hamilton i Jerry Yates z rzutu karnego.
Matipowi udało się jednak zmniejszyć różnicę jeszcze przed przerwą, a zespół prowadzony przez Jürgena Kloppa znacząco poprawił swój występ w drugiej połowie gry, umieszczając piłkę w siatce kolejnych sześć razy, czym przypieczętował ostateczne zwycięstwo – a obrońca the Reds wierzy, że zespół z tego meczu wyniesie cenne doświadczenie.
- Miło było znowu znaleźć się na boisku i na naszym stadionie. Nie mogę się doczekać nadchodzącego sezonu – powiedział w wywiadzie dla liverpoolfc.com Matip, który zaliczył swój pierwszy występ po mającym miejsce w czerwcu urazie stopy.
- Oczywiście rywale zaczęli dobrze i sprawili nam trochę problemów, ale tak to już jest w okresie przedsezonowym – trzeba uczyć się pewnych rzeczy w trakcie gry. Szczególnie w drugiej połowie meczu szło nam zdecydowanie lepiej.
- Można uczyć się podczas każdej gry, każdej sytuacji, nawet jeśli początek meczu nie jest idealny. Zawsze można się odbić i zmienić losy spotkania.
Takumi Minamimo po pierwszej bramce strzelonej w barwach klubu podczas rozegranego w poprzedni weekend meczu o Tarczę Wspólnoty zdobył podczas dzisiejszego spotkania kolejną – piątą z siedmiu, które łącznie Liverpool strzelił zespołowi Blackpool.
Matip uważa, że gole strzelane przez reprezentanta Japonii są po prostu nagrodą za ciężką pracę, jaką wkłada on w swój rozwój podczas okresu przygotowawczego.
- Myślę, że wszyscy cieszą się z jego występów, ponieważ on cały czas wykonuje niesamowitą pracę, a teraz zaczyna ona przynosić rezultaty - odnosi sukcesy podczas spotkań i zaczyna zdobywać bramki – powiedział Matip.
- Mam nadzieję, że będzie to kontynuował.
Liverpool ma jeszcze tydzień na przygotowanie się do sezonu 2020/2021, rozpoczynającego się dla klubu sobotnim meczem na Anfield przeciwko zespołowi Leeds United, który kończąc poprzedni sezon awansował do rozgrywek Premier League.
- To był wyjątkowy okres przedsezonowy, ale tak było dla wszystkich drużyn. Musieliśmy radzić sobie z tą szczególną sytuacją i dać z siebie wszystko, by ją jak najlepiej wykorzystać – dodał Matip.
Komentarze (0)