Trent wspomina wyjątkowy mecz przeciwko Leeds
Twarz Trenta Alexandra-Arnolda rozjaśnia się na samo wspomnienie meczu, w którym zaliczył swoją pierwszą asystę w barwach Liverpoolu.
Ostatnia wizyta Leeds United na Anfield miała miejsce w listopadzie 2016 roku. W meczu Pucharu Ligi młody prawy obrońca zaliczał właśnie swój drugi występ w koszulce macierzystego klubu.
Jednak tym, co wywołuje uśmiech na twarzy Trenta, gdy w trakcie naszej rozmowy wspominamy wydarzenia, które miały miejsce niemal 4 lata temu, jest przede wszystkim fakt, iż to właśnie wówczas jego nazwisko zostało odnotowane w klubowych annałach po raz pierwszy.
- W meczu przeciwko Leeds zaliczyłem swoją pierwszą asystę w barwach Liverpoolu, więc pamiętam tamto spotkanie bardzo dobrze – mówi w wywiadzie dla liverpoolfc.com młody obrońca, który w spotkaniu zakończonym wynikiem 2:0 dla gospodarzy asystował przy golu na 1:0, zdobytym przez Divocka Origi.
- Z pewnych względów był to dla nas niezwykle udany wieczór. Przede wszystkim Ben Woodburn wpisał się na listę strzelców jako najmłodszy zawodnik w klubowej historii, więc można powiedzieć, iż tamtego dnia liverpoolska młodzież pokazała się z jak najlepszej strony. Był to wieczór, którego z pewnością nie zapomnę do końca życia.
- Mam miłe wspomnienia dotyczące spotkań przeciwko Leeds, a mój debiut w reprezentacji miał przecież miejsce na Elland Road. Jestem pewien, że w sobotę pójdzie nam bardzo dobrze.
Prawie cztery lata później drużyna z Elland Road, prowadzona przez Marcelo Bielsę, przybywa na Anfield jako jeden z beniaminków Premier League.
To drugi sezon z kolei, który ekipa Liverpoolu będzie rozpoczynać meczem u siebie przeciwko zwycięzcy Championship. Rok wcześniej ‘The Reds’ pokonali 4:1 zespół Norwich City.
- Aż do pierwszego gwizdka arbitra będzie nam towarzyszyć odrobina niepewności – uważa Alexander-Arnold.
- Oczywiście oglądamy nagrania i analizujemy mecze naszych najbliższych rywali, ale to boisko weryfikuje plany i strategię. Jest pewna różnica między oglądaniem rywali na ekranie monitora a rywalizacją przeciwko nim twarzą w twarz.
- Będzie to z pewnością ostre starcie, ponieważ nasi przeciwnicy wyjdą na boisko z olbrzymią determinacją. Zawodnicy Leeds oraz ich menadżer tworzą niewiarygodny zespół. Będzie to dla nas dobre przetarcie przed nadchodzącymi miesiącami, ale jestem pewien, że będziemy odpowiednio przygotowani.
- Tuż przed rozpoczęciem sezonu 2020/21 Jürgen Klopp podkreślał, iż jego drużyna nie będzie ‘bronić’ mistrzostwa Premier League, ale ruszy z impetem do przodu, aby zdobyć kolejny tytuł.
Alexander-Arnold jest przekonany, iż wraz z kolegami z drużyny nie powinien zmieniać sposobu myślenia – jedynym celem musi być wygranie każdego kolejnego spotkania.
- Musimy po prostu robić to, co robiliśmy przez ostatnie kilka lat. Nie możemy zmieniać naszej mentalności, ponieważ dotychczasowe nastawienie gwarantowało nam sukces – mówi reprezentant Anglii, który w bieżącym tygodniu otrzymał nagrodę dla Młodego Zawodnika Sezonu PFA.
- Musimy nadal pamiętać o tym, iż każda drużyna będzie mogła nas pokonać, jeśli nie damy z siebie absolutnie wszystkiego – tak właśnie dzieje się w Premier League, Lidze Mistrzów czy w każdych innych rozgrywkach.
- Świat futbolu jest pełen niespodzianek. Zdarzają się w każdej ligowej kolejce. Jestem przekonany, iż nadchodzący weekend również będzie w nie obfitował. Jesteśmy na to przygotowani.
- Wiemy, że jeśli damy z siebie wszystko, zwiększymy swoje szanse na zwycięstwo – właśnie taka była nasza mentalność w ciągu kilku ostatnich lat.
- Cel jest oczywisty – zdobywać kolejne trofea. Chcemy być najlepsi, chcemy być drużyną, która zdobywa trofea, chcemy być zespołem, który ciężko jest pokonać i który zwycięża na wiele sposobów.
- Właśnie z takim nastawieniem musimy przystąpić do kolejnych rozgrywek – wiemy, że musimy grać coraz lepiej, jest też ciągle sporo do poprawy co do naszej gry w niektórych strefach boiska. Musimy się rozwijać i grać przynajmniej na takim poziomie jak przez ostatnie dwa, trzy lata. Jestem pewien, że pozwoli nam to na osiągnięcie sukcesu.
W ciągu dwóch ostatnich sezonów młody obrońca Liverpoolu bił kolejne rekordy asyst zaliczanych przez obrońców.
Po zaliczeniu dwunastu asyst w sezonie 2018-2019, dwudziestojednolatek zanotował trzynaście podań otwierających kolegom z drużyny drogę do bramki w kolejnym z sezonów, dorzucając do swojego dorobku również cztery zdobyte bramki.
Czy Trent ma swoje prywatne cele, które chciałby zrealizować w nadchodzącym sezonie?
- Przede wszystkim będę starał się zrobić wszystko, aby grać przynajmniej na takim samym poziomie jak w ubiegłym sezonie – odpowiada Alexander-Arnold. – Jeśli mi się to uda, będzie to oznaczać, iż naszej drużynie idzie bardzo dobrze, ponieważ dzięki moim podaniom koledzy zdobywają kolejne bramki. Mamy napastników, którzy są w stanie zamieniać moje podania na gole.
- Jeżeli będę zaliczał kolejne asysty, będzie to znak, iż cała nasza drużyna jest na drodze do sukcesu, ponieważ aby zwyciężać musimy wszyscy stanowić jedną, zgraną ekipę.
Komentarze (0)