Diogo Jota trzecim nabytkiem Liverpoolu
Diogo Jota podpisze 5-letni kontrakt z Liverpoolem, a wartość transferu wyniesie 41 milionów funtów. Napastnik Wolverhampton będzie trzecim zakupem the Reds tego lata - raportuje Melissa Reddy w sobotnim wydaniu 'The Indepentent'.
Łączna kwota transferu może w późniejszych lata wzrosnąć do 45 milionów funtów, jednakże jest uzależniona od ewentualnych sukcesów klubu w Anglii i Europie.
Do drużyny Wilków dołączy z kolei Ki-Jana Hoever, zaś całościowo transfer wyniesie 13,5 mln funtów.
Jota był uważnie obserwowany przez Liverpool przez ostatnie 2 sezony. Jürgen Klopp docenia wszechstronność Portugalczyka, jego boiskową inteligencję, umiejętność wywierania pressingu, grę bez piłki, a także wyprowadzanie zabójczych kontrataków.
Asystent menadżera - Pep Lijnders był wielkim zwolennikiem zakupu 23-latka. Podobnie jak Fabinho, Jota jest reprezentowany przez agencję - Gestifute, z której przedstawicielami Liverpool od dłuższego czasu utrzymuje dobre kontakty.
Jota zaoferuje Liverpoolowi więcej opcji w ofensywie i podobnie jak w przypadku Thiago Alcântary, zapewni Kloppowi możliwość eksperymentów z określonymi ustawieniami i systemami na boisku.
Ismaila Sarr z Watfordu był wysoko ocenianym przez Liverpool kandydatem, jednak Szerszenie żądały rekordowej dla siebie kwoty ze sprzedaży Senegalczyka. The Hornets zależało na natychmiastowej wpłacie całej sumy, z kolei Liverpool za Jotę przez pierwsze 12 miesięcy zapłaci jedynie 10 procent pełnej kwoty transferu.
Hoever przeniesie się do Wolverhampton za 9 mln funtów, z kolei pozostałe 4.5 mln jest ukryte w rozmaitych bonusach. Liverpool zastrzegł sobie prawo do 15% odstępnego w przypadku kolejnego transferu Holendra.
Hoever miał jeszcze przez 2 lata ważny kontrakt z Liverpoolem. Zawodnik pragnął jednak większej szansy regularnych występów. Mówiło się o zainteresowaniu ze strony Atletico i Juventusu, jednak na stole nie pojawiły się żadne oferty.
Melissa Reddy
Komentarze (88)
Ciekawe czy od poczatku właśnie taki był plan :).
Jota to będzie świetny transfer. Ma w sobie dużo odwagi i jest sprytny w polu karnym - potrafi znaleźć najszybszą drogę do bramki. Szybko wyprowadza kontrę, umie zagrać kombinacyjnie.
A okienko nadal trwa.
Jota - 10% teraz (4 mln) plus kasa za Hoevera (której w rzeczywistości nie dostajemy, reszta za 12 miesięcy (jakieś 30 mln)
Werner - z tych informacji które krążą - Red Bull naciskał na całość, plus 10 mln agenta plus zawodnik czyli to co w całości wydaliśmy na 3 już klepniętych zawodników(nie wliczam pensji samego Timo i naszych nabytków)
Obaj panowie, co warto odnotować, czarują w trwającej edycji Ligi Europy. Jednak pomimo zażyłej znajomości, Jota czasem w kąśliwy - choć żartobliwy - sposób dogryza swojemu koledze.
- Mój numer to „18”, a Fernandes występuje w Manchesterze z tym numerem, więc powstałby konflikt. Podpisując kontrakt w styczniu, Bruno postawił poprzeczkę na niebotycznym poziomie wszystkim łączonym z United graczom. Poniekąd zrujnował też moje marzenia o zostaniu ważną częścią „Czerwonych Diabłów” - powiedział Jota, gromko się śmiejąc.
po prostu SjEB
Diogo Jota bramka lub asysta co 287 minut. (Blisko 3000 minut)
Divorc Origi brama lub asysta co 100 minut. (700 minut)
Jordan Henderson bramka lub asysta co 249 minut. (2250 minut)
Statystki naprawdę bardzo, ale to bardzo przeciętne. Na pewno nie jest wart tych 50 milionów euro.
Transfer na zasadzie? Zapchaj dziurę w ataku?
https://www.transfermarkt.pl/diogo-jota/profil/spieler/340950
Nie można porównywać Joty i Jimeneza inna specyfika grania Wilki grały na Jimeneza jako wysuniętego gro bramek z główki, szybkie akcje skrzydłami. Statystyki Keita 2 sezony w LFC statystyki dramat kosztował jeszcze więcej z bonusami plus czekaliśmy na niego pół sezonu. Moim zdaniem lepszy wybór Joty niż Sarr pomijam kwestię kasy, poza tym gra w PL 2 sezony i zna ligę. Czy nowe narybki Chelsea się sprawdzą zobaczymy a kosztowały 2x więcej tygodniówka też nie niska, i nic nie gwarantują. Chodzi też o to by nasza trójka z przodu miała jakąś alternatywę na ligę na mecze z WBA CPalace Aston Villę nie tylko krajowe puchary, bo jak oglądało się młodych w konfrontacji z Aston Villą to była rzeźnia niewinnych dzieci a Villa to nie Leicester czy Everton tylko kandydat do spadku. Inna sprawa to była opcja kupienia z Wilków Thaore Adama ale cena 85 mln też jest z nieba moim zdaniem?
Coś w tym może być, ponieważ Jota jest drugim jego podopiecznym, który do nas trafia a jeszcze kilkoma(według mediów jesteśmy/byliśmy zainteresowani.
Zielas to kolega SEB jak rozumiem?
Znajdź sobie inne zajęcie niż marne prowokacje, średnio ci to chłopie wychodzi.
A Jürgen,bo to jest właśnie jego praca,już dobrze wie jak wykorzystać jego umiejętności.
I oczywiście wielkie brawa dla "szamana" Edwardsa za sposób w jaki ten transfer został zrealizowany.
Come on LFC!-:)
Oj ja nawet dwa gdyby to siadlo