Gini o Barcelonie: Nie było żadnych konkretów
Gini Wijnaldum wypowiedział się na temat swojego potencjalnego transferu do Barcelony, o którym w ostatnim czasie spekulowały media. Okienko transferowe zostało wczoraj zamknięte co oznacza, że holenderski pomocnik zostanie w Liverpoolu na kolejny sezon.
W ostatnich miesiącach pojawiło się wiele informacji mówiących, że Wijnaldum będzie priorytetem transferowym nowego menedżera Barcelony, Ronalda Koemana. Przez pewien czas wydawało się nawet, że odejście Holendra może być kluczowe w kwestii ściągnięcia na Anfield Thiago Alcântary.
Tymczasem do całej sytuacji odniósł się sam Wijnaldum, który podczas konferencji prasowej przed meczem reprezentacji Holandii, wypowiedział się na temat sagi transferowej ze swoim udziałem.
- Nie sądzę, aby zainteresowanie Barcelony było aż tak poważne. W innym przypadku przeczytalibyście więcej informacji, albo więcej by się wydarzyło - powiedział Wijnaldum.
- Nie było żadnych konkretów, więc nie musiałem o tym myśleć.
- Wygląda na to, że zostanę teraz w Liverpoolu. Mój kontrakt obowiązuje jeszcze przez 10 miesięcy.
- Oczywiście wszystko może się jeszcze zmienić, ponieważ nigdy nie wiesz co zdarzy się w piłce nożnej, więc zobaczymy.
Kontrakt Wijnalduma z Liverpoolem wygasa wraz z końcem sezonu. W zeszłym miesiącu na temat przyszłości Holendra wypowiedział się z kolei menedżer The Reds, Jürgen Klopp.
- Wszystko w porządku z Ginim i jego przyszłością. Nie mogę nic powiedzieć o następnych latach, ale na ten moment wszystko jest dobrze.
- Wiecie jaka jest sytuacja między mną, Ginim i klubem. Wszystko jest w porządku.
Komentarze (2)