Grujić o końcówce okna transferowego
Marko Grujić jest przekonany, że pewnego dnia będzie pracować z Marco Rose, który prowadzi obecnie Borussie Mönchengladbach.
Serbski pomocnik wyjaśnił, że transfer do Bundesligi następnego lata jest dla niego 'realną opcją'.
Losy piłkarza ważyły się do samego końca okienka transferowego. Zawodnik trafił w ramach wypożyczenia do FC Porto, gdzie będzie miał możliwość występów w Champions League.
- Trener Werderu - Florian Kohfeldt jest dobrym kolegą Jürgena Kloppa. Wiedziałem, że jest jakieś zainteresowanie z ich strony, jednak nie widziałem w tym transferze jakichś większych perspektyw - zdradził Marko.
- Borussia wydawała się możliwym kierunkiem. Valentino Lazaro i Breel Embolo w samych superlatywach wypowiadali się na temat Marco Rose.
- Transfer upadł, gdyż klubowi nie udało się sprzedać obecnie kontuzjowanego Zakarii. Wierzę jednak, iż pewnego dnia będę miał okazję wspólnej pracy z Rose.
- Chciałem występować w stabilnym i ambitnym klubie, który uczestniczy w Lidze Mistrzów, dlatego szansa gry w Porto strasznie mnie ucieszyła.
- Czekałem na lot do Oslo z drużyną narodową na lotnisku w Kopenhadze, kiedy mój transfer był dopinany.
- Zaraz po przerwie reprezentacyjnej czeka nas mecz ze Sportingiem, a później starcia z City, Marsylią i Olympiakosem w Lidze Mistrzów. Wierzę, że będę w stanie wywalczyć sobie miejsce w zespole Sergio Conceicao i przyczynię się swoją postawą do sukcesów Porto.
- Moim zdaniem to odpowiedni wybór. Porto w ostatniej chwili zarejestrowało mnie do gry w Lidze Mistrzów, więc pozostaje czekać na pierwsze występy - podsumował Grujić.
Komentarze (0)