Nerwowe oczekiwania Liverpoolu
Virgil van Dijk opuścił dziś szpital o kulach i wszyscy w Liverpoolu obawiają się, że obrońcę the Reds czeka dłuższy rozbrat z futbolem.
Reprezentant Oranje przeszedł tuż po meczu pierwszy skan kontuzjowanego kolana w wyniki brzydkiej interwencji Jordana Pickforda w pierwszej połowie dzisiejszych derbów Merseyside.
Van Dijk opuścił boisko utykając w 11 minucie meczu, a sędziowie VAR nie zdecydowali się nawet rozpatrzyć faulu bramkarza Evertonu, gdyż wcześniej stwierdzono spalonego po akcji gości.
Pojawiły się pierwsze doniesienia o uszkodzeniu więzadeł w kolanie van Dijka, jednakże Liverpool wciąż czeka na wyniki skanów, nim zostanie ogłoszony werdykt o długości przerwy w grze lidera defensywy mistrza kraju.
Liverpool czeka także na wyniki badań Thiago Alcântary, który został brutalnie zaatakowany przez Richarlisona, który otrzymał za to zagranie czerwoną kartkę.
Reprezentant Hiszpanii po meczu uskarżał się na ból prawego kolana, na którym pojawiła się wyraźna opuchlizna.
Paul Gorst
Komentarze (21)
Tracimy VVD przez Piczkforda(VAR spi)
Raczej tez tracimy Thiago na kilka meczy
Brak Alissona
Tylko 2 ŚO+Fabinhio
Dobrze ze juz wygralismy LM,teraz jestesmy mistrzami kraju,walczmy o TOP4 i tyle
co za bandyta mam nadzieje ze nasz ukochany klub tak tego nie zostawi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czlowiek z ulicy wiedzialby jak sie zachowac w takiej sytuacji, a tu zawodowcy ktorzy poprowadzili setki meczow i taki cyrk. Wiekszosc z nas poprowadziloby taki mecz lepiej niz Ci pajace. I najlepsze zednych konsekwencji dla sędziego. Jak w naszych urzedach. Ktos sie pomyli, Ty stracisz rok czasu i kilka tys, a urzędas dalej to samo nastepnemu czlowiekowi.