Shearer i Wright krytykują pracę sędziów w derbach
Alan Shearer i Ian Wright po wczorajszym meczu mówili dokładnie to, co myśli teraz każdy fan The Reds. Bramka Liverpoolu w końcówce derbów Merseyside nie została uznana po interwencji VAR-u, a wcześniej Jordan Pickford mógł zostać odesłany do szatni.
Shearer uważa, że David Coote z VAR-u powinien anulować "oczywisty błąd" Michaela Olivera w sobotnich derbach.
Bramkarz Evertonu Jordan Pickford zmusił Virgila van Dijka do zejścia z boiska na początku pierwszej połowy swoim fatalnym wejściem. Liverpool jest teraz pełen obaw, co do daty powrotu Holendra po tym, jak opuścił on wczoraj szpital o kulach.
Van Dijk był na spalonym chwilę przed atakiem Pickforda, jednak były napastnik Newcastle United uważa, że czerwona kartka dla bramkarza Evertonu w tej sytuacji byłaby właściwym rozwiązaniem.
- To było okropne wejście, naprawdę okropny atak - mówił Shearer w programie Match of the Day.
- Pierwszy błąd popełnił Michael Oliver, który niczego nie zauważył, ale dopatrzono się spalonego.
- Sędzia VAR-u koncentrował się na spalonym i został on przyznany, jednak gdy już to nastąpiło, jakim cudem David Coote - arbiter VAR-u - nie zalecił Michaelowi Oliverowi, żeby podszedł do monitora i spojrzał na tę sytuację.
- Właśnie po to miał być wprowadzony system VAR. Michael Oliver popełnił oczywisty błąd, bo to był naprawdę groźny faul zagrażający zawodnikowi i to jasne, że to jest czerwona kartka.
- To powinna być czerwona kartka, a ktoś z VAR-u powinien wysłać Michaela Olivera do monitora, mówiąc 'sądzę, że popełniłeś wyraźny błąd, musisz podejść, zobaczyć to i odesłać go do szatni'.
VAR nie uznał również bramki Liverpoolu w końcówce, zdobytej przez Jordana Hendersona, dopatrując się spalonego Mané, który rzekomo był bliżej bramki Evertonu niż obrońca Yerry Mina.
- Chciałbym wiedzieć na podstawie tych linii - podobnie jak Jürgen Klopp - jak David Coote może patrzeć na ułożenie ramienia Mané w stosunku do stopy Yerry'ego Miny - mówił Ian Wright.
- To nie jest spalony. Mogli być, w najgorszym przypadku, na równi.
- Nie mogą dostrzec oczywistej czerwonej kartki dla Pickforda, ale mogą spojrzeć na to i powiedzieć 'to jest spalony' - dodał Shearer.
- To śmieszne - podsumował Ian Wright.
Komentarze (12)
Sędzia var ustawili wynik meczu.
Problem polega na tym, że ludzie, którzy tracą przez to olbrzymie pieniądze chcą nam zniesmaczyć ten system i pokazać jaki to nieudolny i niepotrzebny wynalazek.
Idea jest bardzo dobra i potrzebna.
Czeka Liverpool wielki test, cała obrona będzie musiała razem zacząć grac od nowa i nie patrzeć na Virgila. Powinno być ciekawie!