Fabinho: Nie zamierzamy spoczywać na laurach
Fabinho powiedział, że po sukcesach i świetnych wynikach w poprzednich dwóch sezonach, piłkarze Liverpoolu nie zamierzają się zatrzymywać i celują w kolejne trofea.
Na koniec kampanii 2018/2019 Czerwoni triumfowali w rozgrywkach Ligi Mistrzów, a sezon później sięgnęli po upragnione mistrzostwo kraju.
Jürgen Klopp dba o to, by głód sukcesów i determinacja w jego zespole, ani na moment nie spadła poniżej określonego pułapu.
- Oczywiście to nie jest łatwe, ale menadżer nieustannie nam o tym przypomina.
- Mówi, że to, co osiągnęliśmy w klubie do tej pory jest rzecz jasna niezwykle istotne, ale biorąc pod uwagę jakość jaką posiadamy w składzie, stać nas na kolejne wielkie sukcesy.
- Nie możemy zachłysnąć się tym, że wygraliśmy wspólnie Ligę Mistrzów i Premier League. Cały czas chcemy wygrywać i być postrzegani, jako jeden z najlepszych zespołów na świecie.
- Zawodnicy w szatni wzajemnie się nakręcają, nie pozwalają, by ktoś nadmiernie się wyluzował. To naprawdę ważne.
- Jasne, odnieśliśmy spore sukcesy w ostatnich sezonach, ale to nie pozwala nam wyhamować narzuconego tempa. Chcemy sięgać po kolejne triumfy.
Klopp chcąc zwiększyć rywalizację w zespole zdecydował się latem na transfery Thiago Alcântary, Diogo Joty i Kostasa Tsimikasa.
Fabinho jest zadowolony z takich kroków wykonanych przez Liverpool.
- Nasz skład jest mocny, ale wiemy, że wzmocnienia są zawsze dużą korzyścią dla drużyny.
- Przybycie Thiago było bardzo pozytywnym impulsem. Trafił do nas po wyjątkowym sezonie w Bayernie Monachium.
- Jest bardzo doświadczonym piłkarzem, który wiele wnosi do naszego zespołu. Myślę, że zapewni nam dodatkowe możliwości w środku pola.
- Potrafi idealnie dograć piłkę kolegom. Doskonale porusza się i ustawia między poszczególnymi formacjami.
- Transfer Thiago i Diogo Joty zapewnią nam dużo interesujących możliwości.
Komentarze (0)