Trener kadry Brazylii odpowiada na słowa Kloppa
Trener brazylijskiej kadry narodowej odpowiedział na słowa Jürgena Kloppa, odnośnie pomijania Fabinho przy wyborze zawodników na mecze międzynarodowe.
Liverpool wciąż przygląda się sprawie i ocenia stopień kontuzji ścięgna udowego odniesionej przez Fabinho we wtorkowy wieczór przy okazji meczu z FC Midtjylland w Lidze Mistrzów.
Klopp zapytany po meczu przez brazylijskiego dziennikarza o wieści na temat pomocnika, odpowiedział, że jest to prawdopodobnie również cios dla kadry narodowej.
W trakcie swojej wypowiedzi, menadżer Liverpoolu odniósł się do Tito w kontekście braku minut meczowych członka zespołu the Reds na spotkaniach szczebla międzynarodowego.
Była gwiazda Monaco została co prawda powołana w zeszłym miesiącu do składu na mecze kwalifikacyjne do Mistrzostw Świata z Boliwią i Peru, ale finalnie nie wybiegła na murawę w żadnym ze spotkań. Warto dodać, że Fabinho ma na swoim koncie jedynie dwanaście występów w seniorskiej drużynie narodowej.
- Nie sądzę, by Tite był za bardzo tym faktem zaniepokojony, ponieważ w ogóle z jego usług nie korzysta, więc jego brak na ławce rezerwowych podczas nadchodzących trzech meczów nie wydaje się być problemem – powiedział Klopp.
- Dla nas oczywiście jest to wielka strata i na razie nie wiemy wszystkiego.
- Fab nie tryskał optymizmem, ale przesadnie zmartwiony również nie był, więc musimy poczekać na jutrzejsze badania i będziemy wiedzieć więcej.
Tite zapytany o komentarze Kloppa, wymijająco i w neutralny sposób wskazał podobieństwa jakie łączą obu menadżerów.
- Klopp i ja myślimy w ten sam sposób i mamy podobną hierarchię wartości. Zdrowie zawodników jest kluczowe. To są tylko ludzie – powiedział dla „Jovempan”
- Korzystanie z zawodników jest drugorzędne tak, jak cały sport jest drugorzędny w kontekście zdrowia, ludzi i gdy mówimy o czymś większym.
- W ten sam sposób postrzegamy piłkę.
Według ECHO okres absencji Fabinho jest wciąż niejasny i prawdopodobnie w ramach jutrzejszej konferencji przed meczem z West Hamem Klopp uchyli rąbka tajemnicy.
Komentarze (0)