Jak Klopp może ustawić swoich graczy?
Liverpool przeżywa koszmarny początek sezonu w związku z liczbą kontuzjowanych graczy. Poniżej przedstawiono jak Jürgen Klopp może zestawić dostępnych zawodników na najbliższe spotkania ligowe.
Virgil van Dijk i Joe Gomez będą wykluczeni prawdopodobnie na dłuższy czas. Obaj leczą urazy kolana. Trent Alexander-Arnold jest wykluczony z gry na kilka tygodni z powodu kontuzji łydki. Thiago Alcântara i Fabinho są w trakcie rehabilitacji i zbliżają się do powrotu do zajęć pierwszego zespołu.
Wielu innych graczy, w tym Alisson, Joël Matip i Naby Keïta, zmagało się już w tym sezonie z problemami zdrowotnymi.
Ponadto Mohamed Salah został dodany do listy graczy, którzy uzyskali pozytywny wynik testu na koronawirusa.
W związku z bardzo ważnymi starciami z Leicester City i Atalantą po przerwie na mecze międzynarodowe - jaki jest najlepszy możliwy skład jaki może wystawić Liverpool? Biorąc pod uwagę rotację i napięty harmonogram - jak silny może być „drugi garnitur” w obecnych okolicznościach?
Jeśli Liverpool pozostanie przy 4-3-3...
Gdyby Jürgen Klopp został przy charakterystycznej dla siebie formacji, która dobrze służyła mu, gdy zdobywali trofea, może to być najlepsze rozwiązanie.
Alisson jest oczywiście w bramce. Fabinho może równie dobrze grać na pozycji środkowego obrońcy, gdy wróci, a obok niego stanie Matip.
Po wykluczeniu Alexandra-Arnolda Milner jest raczej oczywistym wyborem na ważne spotkania. Andy Robertson bez zaskoczeń zagra na lewej flance.
Thiago jest bliski powrotu, więc mógłby zagrać w pomoc razem z Jordanem Hendersonem i Ginim Wijnaldumem.
Podczas gdy menadżer miał w ostatnich tygodniach ból głowy z powodu wyboru między Roberto Firmino, a Diogo Jotą, potencjalna nieobecność Salaha po jego pozytywnym teście na koronawirusa może na przynieść odpowiedź na te dywagacje.
Sadio Mané prawdopodobnie mógłby przenieść się na swoje stare miejsce po prawej stronie, z Firmino na środku i Jotą po lewej.
Skład: Alisson; Milner, Fabinho, Matip, Robertson; Henderson, Wijnaldum, Thiago; Mane, Firmino, Jota.
Jeśli Liverpool zdecyduje się na 4-2-3-1/4-4-2...
Przeciwko Sheffield United i Manchesterowi City, Klopp zrezygnował ze swojego znaku firmowego i zdecydował się na formację 4-2-3-1.
Na Etihad wyglądało to nawet bardziej jak 4-2-4 w ofensywie i 4-4-2, gdy the Reds byli w defensywie.
Klopp może naprawdę wytoczyć ciężkie działa w starciu z Atalantą na Anfield, aby jak najwcześniej zapewnić sobie kwalifikację do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
Jak pokazano w pojedynku z City, system 4-2-3-1/4-4-2 może aktywować kolejne fale ataku.
Neco Williams może być kandydatem do próby ataków przez bocznego obrońcy, a Xherdan Shaqiri może zagrać na prawym skrzydle, co miało miejsce kilka razy.
Firmino i Jota mogą być środkowym duetem - we dwójce lub z Brazylijczykiem grającym za Portugalczykiem.
Linię pomocy stanowiliby Henderson, Thiago i Wijnaldum.
Skład: Alisson; Neco Williams, Fabinho, Matip, Robertson; Henderson, Thiago; Shaqiri, Firmino, Mane; Jota.
Jeśli Liverpool chce rotować składem...
Oto, gdzie może się zrobić ciekawie.
Gdyby Liverpool wykonał zadanie przeciwko Atalancie, miałoby to dodatkową zaletę w postaci możliwości odpoczynku dla najbardziej zmęczonych.
Pomimo liczby kontuzjowanych graczy, w drugiej jedenastce poziom konkurencji między graczami może być dość wysoki, gdyby Klopp zdecydował się na wprowadzenie zmian.
Chociaż w pełni przemodelowany zespół jest mało prawdopodobny w nadchodzącej serii meczów, to może być kuszący, biorąc pod uwagę napięty grafik.
Adrian mógł zająć miejsce Alissona. Kostas Tsimikas może zastąpić Robertsona, a na prawej stronie może grać Neco Williams.
Opcje na środku defensywy są ograniczone, ale Rhys Williams i Nat Phillips pokazali się z dobrej strony, gdy dostali swoje szanse.
Keïta zagrał 90 minut dla rezprezentaci Gwinei w tym tygodniu i wkrótce można go będzie zobaczyć ponownie w koszulce the Reds.Trio pomocników móżna uzupełnić mieszanką doświadczenia i młodości w postaci Jamesa Milnera i Curtisa Jonesa.
Z przodu Klopp mógł wybrać Takumiego Minamino, Divocka Origiego i Xherdana Shaqiriego.
Skład: Adrian; Neco Williams, Rhys Williams, Phillips, Tsimikas; Milner, Keïta, Jones; Shaqiri, Minamino, Origi.
Komentarze (5)
Ósme przy dużym szczęściu.
Mam na myśli ustawienie na 3 obrońców, 3-4-3 albo nawet 3-5-2 i zagęszczenie środka pola, tak żeby nie dopuszczać przeciwnika pod swoją bramkę.
Na obronie mógłby wtedy zagrać Andy (jak będzie zdrowy), Joel i Rhys. Fabinho na defmidzie i dużo się ruszać to mogłoby zadziałać. Tylko potrzeba będzie więcej rotacji, szczególnie na wahadłach.
Robbo na stoperze to całkowita utrata jego głównych walorów: szybkość, nieprzeciętna wydolność, dośrodkowanie.
A w defensywie wcale nie jestem przekonany czy jest aż tak odpowiedzialny. I brak odpowiedniego wzrostu też nie pomaga.
Jeśli już koniecznie chcesz grać tym systemem to Robertson jest wręcz stworzony do wahadła. Znajdź innego stopera :)