Dobre wieści w sprawie Robbo
Liverpool będzie uważnie śledził wszystkie doniesienia w sprawie Andy'ego Robertsona, po tym jak selekcjoner Szkocji - Steve Clarke zasugerował, że kapitan reprezentacji ma szanse na występ w środowym spotkaniu z Izraelem.
Robbo z uwagi na środki ostrożności został pominięty przy ustalaniu składu we wczorajszym meczu ze Słowacją, przegranym przez Wyspiarzy 0:1.
Lewy obrońca 3 dni wcześniej zaliczył 120 minut w starciu z Serbią, które zakończyło się rzutami karnymi i awansem Szkocji do Euro. Zawodnik Liverpoolu po meczu powiedział, że w dogrywce poczuł ukłucie w mięśniu, ale dograł spotkanie do końca.
- Andy czuł się nieco gorzej od reszty chłopaków, dlatego postanowiłem dać mu odpocząć - powiedział Clarke, który pracował niegdyś w sztabie trenerskim Liverpoolu.
- To byłoby zbyt duże ryzyko. Poleci z całym zespołem do Izreala i na miejscu ocenimy, czy weźmie udział w rywalizacji.
- Dobrze byłoby, gdyby wystąpił. Zawsze lepiej mieć swojego kapitana na boisku - podsumował.
Komentarze (4)