Klopp o zagrożeniu ze strony Leicester City
Jürgen Klopp przed niedzielnym meczem z Lisami podkreślił imponującą łatwość tworzenia sytuacji oraz zagrożenia jakie stanowi Leicester City pod bramką przeciwników.
The Reds wznawiają swój udział w Premier League po przerwie reprezentacyjnej od niełatwego meczu na Anfield przeciwko obecnym liderom w niedzielne popołudnie.
Ekipa Brendana Rodgersa, po zajęciu piątej lokaty w sezonie 2019/2020, teraz celuje w jeszcze lepszy wynik i jak na razie są na dobrej drodze ku temu. W obecnej kampanii wyglądają niesamowicie dobrze albowiem wygrali sześć z ostatnich ośmiu meczów.
Poniżej przedstawiamy podsumowanie wypowiedzi Kloppa z przedmeczowej konferencji prasowej.
Jak postrzega zagrożenie ze strony Leicester w tym sezonie:
- Jasne, minęło dopiero osiem kolejek, ale Leicester nie tylko w zeszłej kampanii pokazało jak groźni potrafią być, ale w tej również. Zmienili odrobinę swój styl gry, ale być może przez kontuzje, które im się przydarzyły. Są dobrym przykładem, jak radzić sobie właśnie z takim kryzysem związanym z urazami. Grali dobrze, mają dobry moment i jasną wizję tego, jak chcą grać. Będzie to ciężka przeprawa i z pewnością można ich brać jako potencjalnych kandydatów do wszystkich nagród. W tym sezonie są mocniejsi i bardziej doświadczeni.
Co czyni Jamiego Vardy'ego tak skutecznym pod bramką rywali:
- Jego szybkość, to na pierwszym miejscu, niesamowita szybkość. To jak z niej korzysta i jak inteligentnie oraz jak bardzo rozwinął się przestrzeni ostatnich lat – stanowi duże zagrożenie dla każdego. Ryzykuje, w dobrym tego słowa znaczeniu, w grze przy linii obronnej. Na poziomie technicznym również jest bardzo dobry i nie chodzi jedynie o wykańczanie akcji, ale o przyjęcie i inne tego typu aspekty. Muszę powiedzieć, że jest kawał piłkarza z Jamiego. Odpieranie jego ataków zawsze jest wyzwaniem i polega głównie na odcinaniu go od podań, co z kolei zmusza nas do antycypowania zagrań innych zawodników.
O tym, jak ważne dla Liverpoolu jest posiadać swój własny, konkretny styl gry, który przewija się przez każdy szczebel w klubie:
- Bardzo, bardzo ważny, choć oczywiście, są pewne różnice pomiędzy nami, a U-23 dla przykładu. Nie jesteś w stanie grać dokładnie tak samo w U-23 z wielu powodów, ale wiele rzeczy powinno być podobnych do siebie lub nawet takich samych. W naszej sytuacji, chłopaki zanim przyjadą na trening pierwszej drużyny wiedzą dokładnie, czego od nich będziemy wymagać. Ci, którzy zaszli po klubowych szczeblach tak daleko są niesamowici. Każdy wie, że Nat Phillips zagrał świetny mecz, albo że Rhys tak samo. Curtis jest może najlepszym tego przykładem, ale uwierzcie mi, że jest już wielu kolejnych, którzy na treningach wyglądają bardzo obiecująco. Longstaff, Glatzel, Clarkson, Cain, kazdy z nich pokazuje się z dobrej strony. Billy Koumetio również powrócił po problemach, jakie miał. Jesteśmy otoczeni niesamowitą ilością utalentowanych piłkarzy, z których co prawda część jeszcze nie trenowała z nami, ale są na dobrej drodze. Drzwi są otwarte. W naszej obecnej sytuacji szczególnie, choć niezależnie od niej są generalnie otwarte również. Bardzo pomaga, gdy na różnych szczeblach wiekowych wpaja się podobną filozofię gry.
Komentarze (0)