Rodgers ma teorię dotyczącą urazów w Liverpoolu
Menadżer Leicester City, Brendan Rodgers, stwierdził, że na grę przeciwko Liverpoolowi nigdy nie ma dobrego czasu, nawet kiedy zespół zmaga się z licznymi kontuzjami.
Były trener Liverpoolu potwierdził dwie kontuzje w swojej drużynie i zgodził się z pomysłem przywrócenia pięciu zmian w Premier League.
Virgil van Dijk i Joe Gomez przez dłuższy czas nie zagrają w drużynie Kloppa. Na weekend niedostępni pozostaną również Trent Alexander-Arnold, Jordan Henderson i Mohamed Salah.
W niedzielę na Anfield zespół Rodgersa stanie po odniesieniu pięciu zwycięstw z rzędu. Menadżer Lisów ma jednak teorię, że przeciwności losu mogą wydobyć z jego przeciwników to, co najlepsze.
Zapytany, czy problem z licznymi kontuzjami w drużynie Kloppa, zapewni Leicerster przewagę, Rodgers odpowiada: – Nie sądzę. Mają zawodników najwyższej klasy.
– Na własnym przykładzie zobaczyliśmy, że podczas kontuzji w zespole inni zawodnicy mogą spisać się naprawdę dobrze. Tak samo będzie u nich.
– To będzie bardzo ciężki mecz.
Irlandczyk poinformował, że wyjazd na Anfield nie będzie możliwy w przypadku zawodników takich jak Ricardo Pereira, Wilfried Ndidi, czy Caglar Soyuncu, pojawią się jednak Timothy Castagne i Wesley Fofana.
– Liverpool to niesamowity klub, zostali mistrzami Premier League i Europy – kontynuuje Rodgers. – To drużyna na najwyższym poziomie. Aby uzyskać przyzwoity wynik, musimy być w najlepszej możliwej formie.
– To niezwykle trudne. Nawet jeśli brakuje im zawodników, to wciąż mają w drużynie graczy klasy światowej. Trzeba być agresywnym w obronie i bezdusznym w ataku. Kiedy każdy pragnie być najlepszy, oni rzeczywiście tacy są.
Rodgers zapewnił, że po mocnym starcie, nie myślał jeszcze o potencjalnej walce o tytuł w tym sezonie, ale zgodził się z Kloppem co do życzenia ponownego wprowadzenia możliwości pięciu zmian w meczach Premier League.
– W miarę rozwoju sytuacji i przy tej intensywności rozgrywek, nie miałbym nic przeciwko wprowadzeniu pięciu zawodników rezerwowych. Z punktu widzenia zarządzania zawodnikami, na pewno byłoby to korzystne.
Komentarze (6)
A teoria Brendana to mniej więcej: Liverpool z tyloma kontuzjami może grac nawet lepiej, bo pozostali zawodnicy będą przez to dawać z siebie nie 100 a 110%