LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 903

Jürgen Klopp po meczu z Lisami


Jürgen Klopp okrzyknął osiągnięcie Liverpoolu „absolutnie niewiarygodnym” po tym, jak jego drużyna napisała historię, pokonując w niedzielny wieczór Leicester City 3:0 na Anfield.

Zwycięstwo nad Lisami sprawiło, że The Reds ustanowili nowy rekord klubu, wydłużając swoją serię meczów bez porażki na własnym stadionie do 64. 

Samobójczy gol Jonny’ego Evansa uzupełniły trafienia Diogo Joty i Roberto Firmino, a mistrzowie Anglii zrównali się punktami z liderami tabeli Premier League, Tottenhamem Hotspur. 

Oto co Jürgen Klopp miał do powiedzenia na pomeczowej konferencji prasowej: 

O tym, czy to był idealny wieczór pod wieloma względami:

- Tak, do momentu kiedy Naby opuścił boisko. Masz rację, mecz był świetny. Musieliśmy grać bardzo dobrze, inaczej nie mielibyśmy szans, a chłopcy robili to od pierwszej sekundy. Kontrolowaliśmy grę, właściwie podawaliśmy piłkę, poruszaliśmy się w odpowiednich miejscach. Wiele rzeczy było naprawdę dobrych. Zdobyliśmy dwa gole po stałych fragmentach, ale mieliśmy naprawdę wiele świetnych, piłkarskich momentów. To był bardzo dobry występ. 

O tym, jak cieszył się z tego, że Firmino znalazł drogę do siatki: 

- Bardzo. Myślę, że widzieliście to wcześniej, ja dopiero przed chwilą dowiedziałem się, że ustanowił też rekord technologii goalline, na najmniejszą odległość jakiej brakowało do zdobycia bramki. Gratulacje! Oczywiście, byliśmy naprawdę szczęśliwi i ulżyło nam. Bardzo na to zasłużył. Zagrał super mecz, tego wieczoru znów był dla nas bardzo ważny i mogliście zauważyć to na twarzy wszystkich zawodników, kiedy strzelił gola, każdy myślał „tak, to jest właściwy strzelec”. 

O 30 podaniach przy budowie akcji zakończonej bramką Joty i o jego niesamowitym starcie: 

- Absolutnie. Przede wszystkim, ta bramka nie mogłaby paść bez wybitnego dośrodkowania Andy’ego Robertsona. Co za sytuacja w całej budowie akcji. Wszystkie te podania, a potem zdaje mi się zagranie Joëla do Robbo. Albrighton robił wszystko, by wygrać pojedynek, to było wyzwanie, Robbo jest świetny w pierwszym kontakcie z piłką. Niesamowite dośrodkowanie i super ruch ze strony Diogo. Tak, jest świetnym zawodnikiem. Dlatego go zakontraktowaliśmy. 

O tym, co nowy klubowy rekord mówi o jego drużynie: 

- Mój problem polega na tym, że w momencie, gdy tak dużo mówię na temat piłki, mam też dużo rzeczy do przemyślenia. To jak możemy zagrać w następnym meczu i tego typu rzeczy. Więc nie czuję tego. Może to nie w porządku, ale w przyszłości z pewnością nadejdzie moment, kiedy cofnę się myślami i miejmy nadzieję, że to będzie inna liczba, nie tylko 64. To absolutnie niesamowite, ale to wszystko zasługa chłopaków. Naprawdę ciężko jest osiągnąć coś takiego, kiedy myślisz o tym, jak zacięta była duża część tych spotkań, wiesz, że nie dzieje się to tak po prostu. Musisz naprawdę dać z siebie wszystko i chłopacy to zrobili. Mówiłem to już kilka razy, czerpiemy wielką radość z gry tutaj. To nasz teren, nasz dom, wszystko dookoła sprawia, że czujesz się jak w domu, nawet kiedy kibiców tutaj nie ma. To nie jest w porządku, ale musimy to dalej robić i jesteśmy szczęśliwi, że możemy grać. To co chłopcy pokazali na boisku, jest absolutnie niewiarygodne i to jest jedyny powód, dla którego udało nam się osiągnąć tę liczbę. Oczywiście jest to trudne, by ustanawiać rekordy dla tego niesamowitego klubu, ponieważ nasi ojcowie i dziadkowie, byli naprawdę świetni. Tak więc, mając teraz ten rekord, cieszę się szczęściem zawodników, ale szczerze mówiąc nie czuję się jakby to był wielki moment. W środę gramy kolejny mecz i to jest moje jedyne zmartwienie w tej chwili. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

ks77 23.11.2020 14:35 #
Panie Jurgen! Rób Pan swoje, a moja skromna osoba będzie z tyłu, przyklaskując Pana ruchom. Murem za J.K

Pozostałe aktualności

Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (1)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (1)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (3)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (12)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com