FUL
Fulham
Premier League
21.04.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 898

Jürgen Klopp o przyszłości Giniego


Przed meczem z Brighton Jürgen Klopp został zapytany o przyszłość Georginio Wijnalduma. Niemiec nie chciał jednak dać jednoznacznej odpowiedzi.

-  Nie mogę zbyt wiele na ten temat powiedzieć. Chciałbym, żeby z nami został, to jest jedyne pewne w tej sprawie - powiedział boss.

- Jestem z niego zadowolony, co potwierdza większość wyjściowych składów.

Holender rozegrał dla the Reds 201 spotkań odkąd w 2016 roku dołączył do Liverpoolu przechodząc z Newcastle United. W tym sezonie zaliczył już 15 występów.

Niemiecki szkoleniowiec został też zapytany czy obecna forma Wijnalduma jest najlepsza odkąd zaczął grać dla Liverpoolu, ale trener nie chciał się z tym zgodzić.

- Może tak się wam wydawać tylko dlatego, że wasza pamięć szwankuje. Zawsze grał dobrze. Dlatego zagrał w tak dużej liczbie spotkań.

- Nie pamiętam zbyt wiele słabych meczów w jego wykonaniu. Grał dla nas na wielu pozycjach, w różnych rolach. Jest w dobrym momencie dzięki Bogu i oby utrzymywało się to jak najdłużej.

- Jest dobrze i nie mam nic więcej do dodania w tej kwestii. Nic jeszcze nie zostało przesądzone, wszystko jest możliwe i jestem dobrej myśli - zakończył Klopp.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

kadam 28.11.2020 11:39 #
"Może tak się wam wydawać tylko dlatego, że wasza pamięć szwankuje. Zawsze grał dobrze."
"Nie pamiętam zbyt wiele słabych meczów w jego wykonaniu."

Jurgen, to chyba Twoja pamiec szwankuje, skoro mwisz, ze zawsze gral dobrze, i ze nie pamietasz zbyt wielu slabych meczow z wykonaniu Giniego :P
dob182 28.11.2020 11:59 #
Po prostu Jurgen ma dla Giniego inne zadania niż Pan, który zapewne oczekiwałby bramki lub asysty w każdym spotkaniu.
Scofield1111 28.11.2020 11:50 #
To, że znikał w niektórych spotkaniach to racja, ale jego wkład jest nieoceniony. Pomyśl -kadam- co by było gdyby odszedł latem, kto by grał teraz w jego miejsce przy ilości urazów.
ynwa92 28.11.2020 12:24 #
Ja bym bardzo chcial zeby u nas zostal. Pisalem juz kiedys o tym ze to chyba najbardziej niedoceniany nasz zawodnik. Wiadomo kazdy ma swoje wzloty i upadki ale zdecydowanie wiecej mial tych lepszych chwil u nas. Pracus srodka pola i gosc ktory fantastycznie potrafi sie zastawic. Dla tych ktorzy chcieliby sie go pozbyc wystarczy przypomniec jego fantastyczny polfinal LM z barcelona na Anfield i jego kapitalne 2 bramki dzieki ktorym zagraliśmy w finale. Caly zarzad powinien zrobic wszystko zeby go przekonac do zostania u nas a jesli sie to nie uda i faktycznie odejdzie do Barcelony tak jak chce to nalezy mu sie duzy szacunek za to co u nas zrobil. Co by nie bylo zawsze bedziesz juz jednym z czerwonych braci. YNWA Gini :)
kadam 28.11.2020 14:38 #
Odpisze tutaj, bo moja odpowiedź będzie nawiązaniem do wszystkich poprzednich komentarzy.

Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, jakie role G. ma na boisku u Kloppa, rzeklbym nawet, że to jeden z najlepiej spasowanych zawodnikow pod założenia taktyczne Jurgena. Ciężko będzie nam go zastąpić, zwłaszcza że ma na prawdę wytrzymały organizm. Również chciałbym, żeby z nami został, lecz jest to raczej mało realne - wydaje mi się, że Gino chciałby pograć trochę wyżej, a żeby to osiągnąć musi zmienić klub.
Nie zapominajmy jednak, lub nie wypieramy z pamięci, faktu, że Wijnaldum miał więcej niż kilka meczów, które mu nie wychodziły.
caharin7 28.11.2020 16:52 #
Rozprawki nie będę pisał, chciałbym żeby został.

Pozostałe aktualności

Reakcja Croucha na decyzje sędziego  (2)
19.04.2024 13:40, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
TAA: Damy z siebie wszystko do samego końca  (2)
19.04.2024 11:15, Ad9am_, liverpoolfc.com
Besiktas zainteresowany Lijndersem  (0)
19.04.2024 10:45, RosolakLFC, The Athletic
Van Dijk: Jesteśmy bardzo rozczarowani  (10)
19.04.2024 09:18, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz możemy skupić się na lidze  (40)
19.04.2024 00:27, Kubahos, liverpoolfc.com
Statystyki  (1)
18.04.2024 23:15, Zalewsky, SofaScore
Nie będzie powtórek meczów w FA Cup  (4)
18.04.2024 16:33, AirCanada, Sky Sports