Chamberlain powrócił do pełnego treningu
Alex Oxlade-Chamberlain powrócił dziś do treningów z pełnym obciążeniem. Pomocnik nie zagrał jeszcze w tym sezonie przez kontuzje kolana, której nabawił się w trakcie zgrupowania w Austrii.
Dziś otrzymał zielone światło od lekarzy na normalny trening z resztą ekipy, która w AXA Training Centre szykowała się do jutrzejszego starcia z Midtjylland w Champions League.
Mecz w ramach szóstej kolejki Ligi Mistrzów to oczywiście zbyt optymistyczna perspektywa reprezentanta Anglii, ale jeśli nie będzie zgłaszał jakichś dolegliwości, prawdopodobnie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej na niedzielną konfrontację z Fulham.
Z pewnością to doskonała wiadomość dla Kloppa, którego kadra została zdziesiątkowana kontuzjami na przestrzeni ostatnich tygodni.
Naby Keïta i Trent Alexander Arnold powrócili do składu w trakcie niedzielnego meczu z Wolverhampton, dając pozytywny impuls drużynie. Teraz do zespołu powraca kolejny z rekonwalescentów.
Leighton Clarkson, Rhys Williams, Jake Cain i Billy Koumetio trenowali dziś w AXA Training Centre. Każdy z młodych piłkarzy ma szansę na grę przeciwko Duńczykom. Dla trójki z tych zawodników byłby to debiut w europejskich pucharach.
Paul Gorst
Komentarze (12)
Może ogon z Fulham albo CP jeśli wypracujemy przewagę 2-3 bramek.
Co do United.. Sprawdza się to co mówiłem po ichnim meczu z Lisami o LM. To nie jest drużyna na LM, nie z tym reżyserem i aktorami w roli głównej. W LM trzeba mieć jaja i umieć wykorzystywać okazje które się natrafiają. Zobaczcie jak Lipsk siadł na nich już od pierwszych minut meczu. Takiej gry oczekują widzowie zasiadający z piwkiem przed telewizorem. A United.. no cóż, na wykopki do Ligi Europy. Moim zdaniem zasłużenie ponieważ grając tydzień wcześniej z tak cienkim w obronie Paryżem, w zasadzie mieli ich na tacy. Pamiętam jeszcze komentarz któregoś z polskich komentatorów polsatu sport (ogólnie nie przepadam za nimi, ale tutaj mieli rację) który powiedział, że aby tylko te niewykorzystane sytuacje nie zemściły się na drużynie Solskjeara. I tak się stało. Uważam że Lipsk powinien dziś wygrać z czystym kontem, bo karny mocno dyskusyjny a druga bramka po ewidentnym zagraniu ręką. Ja osobiście nie ukrywam, że miło mi będzie oglądać United w czwartki.
Ps. Niech się teraz wypowie Patrick Evra na temat gry swojej byłej drużyny. Uwielbia komentować porównania naszej drużyny z jego drużyną za Fergusona. Więc niech teraz porówna sobie w którym miejscu znajdują się obecnie i jakie perspektywy otwierają się przed nimi w tym momencie.