Klopp: Ox jest pełen energii
Kadra Liverpoolu dostała "zastrzyk energii" po powrocie Alexa Oxlade'a-Chamberlaina do regularnych treningów, przyznał Jürgen Klopp.
Pomocnik Czerwonych wrócił w tym tygodniu do pracy z pierwszą drużyną po kontuzji kolana, której doznał na przedsezonowym obozie treningowym w Austrii.
Klopp czuje, że Oxlade-Chamberlain wnosi do treningów nową dozę energii, która pozytywnie wpływa na kolegów z drużyny.
- Słuchajcie, nikomu bym nie polecił pierwszych tygodni po takiej sytuacji, nikt tego nie potrzebuje. Potem jednak Ox był swoim najlepszym terapeutą. Jest bardzo pozytywną osobą, jest optymistą. Ludzie w jego otoczeniu, jego dziewczyna, jego brat, jego rodzice, oni wszyscy są bardzo blisko siebie.
- Pójdę o krok dalej i powiem, że w momencie wznowienia treningów przez Oxa, cała drużyna na tym zyskała. Nie zdajesz sobie sprawy, że ci go brakuje - w końcu to długa przerwa. Ale w chwili gdy wraca do treningów, na siłownię, myślisz tylko "kurczę, rzeczywiście jest o wiele lepiej gdy jest z nami!" Taki jest Ox.
- Tak jak już mówiłem, w pierwszych tygodniach zawodnicy dostają wszelkie wsparcie, ale potem - zwłaszcza w przypadku Oxa, wszystko opiera sie na ich energii. On nie potrzebuje dodatkowego wsparcia od innych.
Oxlade-Chamberlain już raz przeszedł poważną kontuzję kolana w trakcie kariery w Liverpoolu. Uraz więzadeł w kwietniu 2018 roku wykluczył go z gry na niemal rok czasu.
Po powrocie wystąpił w 43 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach w zeszłym sezonie, odgrywając kluczową rolę w wygraniu Premier League, Superpucharu UEFA i Klubowych Mistrzostw Świata.
Klopp nie ma wątpliwości, że Oxlade-Chamberlain wkrótce znów pokaże pełnię swoich umiejętności na boisku.
- Nie rozumiem takich dyskusji, będę szczery. Musisz czasem odnieść kontuzję by zrozumieć jak ciężko jest powrócić do normalności i naturalnej gry po czymś takim - powiedział menedżer Liverpoolu w odpowiedzi na pytanie o to, czy Ox powróci do swojej dawnej dyspozycji.
- W pewnym sensie dobrze, że moi zawodnicy mieli kiedyś kontuzje, bo teraz już to wiedzą. Czas tu nie gra roli, nikogo nie popędzamy, nic z tych rzeczy. Na treningu to co Ox zdążył już pokazać udowadnia, że jest utalentowanym zawodnikiem. To piłkarz, który potrafi zrobić różnicę, widać to gołym okiem.
- Jak długo jesteś w stanie to robić zależy od przygotowania fizycznego, które zależy od ilości treningów przed meczem, poprzednich spotkań. Mając za sobą najlepszy okres w karierze i będąc porównywanym do niego tuż po powrocie z kontuzji... to naprawdę głupie. "On nie jest już równie dobry" - nie mam czasu na takie rozmowy.
- Ox to niesamowity zawodnik, niesamowity. Zawsze był i zawsze będzie. Czy zawsze grał perfekcyjnie? Nie. Ale miał kilka naprawdę dobrych spotkań i bardzo nam pomógł.
- Im dłużej uniknie kontuzji, tym lepiej będzie grał. Tym razem jesteśmy całkiem pewni, że może tak być do końca jego kariery.
Klopp dodał:
- Myślę, że mamy wystarczająco okazji by oglądać to na mediach społecznościowych czy YouTube, jeśli jakiś kibic Liverpoolu zapomniał jak dobry jest Ox... mój angielski nie jest wystarczająco dobry by to opowiedzieć. Jestem szczęśliwy, że znów jest z nami. Ma szybkość, technikę, kombinację obu, prawą nogę, lewą nogę, może grać na różnych pozycjach i robił to dla nas, strzelał gole. Gdy będzie gotowy na powrót - nie wiem czy to będzie ten weekend, czy następny, czy może jeszcze później - będzie dla nas dużym wzmocnieniem.
Komentarze (0)