Menadżer Blackburn o planach na Elliotta

Menadżer Blackburn Tony Mowbray zdradził swoje przemyślenia dotyczące Harveya Elliota, podczas rozmowy o planach klubu na nadchodzące styczniowe okno transferowe.

Po ostatniej kontuzji Diogo Joty, która prawdopodobnie wykluczy go z gry na około dwa miesiące, niektórze fani zaczęli zastanawiać się, czy nastoletni gracz wróci ze swojego wypożyczenia do Liverpoolu.

Elliot jest aktualnie bardzo chwalony za występy w Championship i jest jednym z wyróżniających się elementów notującego wiele porażek zespołu.

Mowbray, zdradzając plany dotyczące najbliższych miesięcy, stwierdza jednak, że zależy mu na zachowaniu swoich najlepszych graczy, przypominając o trwającej kampanii ligowej.

W Lancs Live stwierdził:

- Nie wydaje mi się, że sprowadzimy kogokolwiek nowego, dopóki nikt inny nas nie opuści. Nie wydaje mi się, żebyśmy podjęli jakiekolwiek ruchy na rynku transferowym bez koniecznej potrzeby.

- Nie chciałbym sprzedawać żadnego ze swoich graczy, ale jeśli ktoś zaoferuje dużą kwotę to będziemy musieli to rozważyć, tak wygląda aktualna sytuacja.

- Na pewno nie zaczniemy nagle kupować kolejnych graczy, szczególnie w tak ciężkiej sytuacji.

Mowbray potwierdził oświadczenie klubu, który ogłosił, że będzie koncentrował sie na zapewnieniu kontuzjowanym graczom jak najlpeszych warunków do szybkiego powrotu, by skupić się na budowaniu zespołu wokół określonej grupy zawodników.

Menadżer chce zatrzymać najlepszych graczy, również wypożyczonych, by razem z nimi tworzyć zgrany zespoł zdolny awansować do Premier League, a jedyne co może wpłynąc na zmianę polityki klubu, to odpowiednia oferta na rynku transferowym.

- Najbardziej chciałbym, by kontuzjowani gracze wrocili już do treningu, to pozwoliłoby nam pogłębić skład. Jeśli jakiś inny klub zgłosi się po gracza, będzie musieli wysłuchać jego propozycji.

- Jeśli jednak będziemy trzymać się razem i ciągle się rozwijać, to dotrwamy do lata i zobaczymy w jakim miejscu wtedy będziemy.

- Mam nadzieję, że nasz zespół będzie coraz lepszy i bardziej zgrany, co ostatecznie odbije się na wynikach i da nam dużo pewności siebie. Ostatecznie mierzymy w górną część tabeli.

Mowbray jest dużym fanem talentu Elliotta i będzie próbował jak najdłużej zachować go w zespole. Według niego to „wyjątkowy talent”.