Liverpool wygrywa 2:1 i zostaje liderem!
Liverpool po niesamowicie emocjonującym meczu na szczycie tabeli pokonał na Anfield 2:1 Tottenham. Gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą dość szczęśliwego strzału Salaha. Jeszcze w pierwszej połowie Koguty wyrównały po golu Sona, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem pokonał Alissona.
W doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu Robertsona z rzutu rożnego, decydujący cios głową zadał rywalom Bobby Firmino! Liverpool przechytrzył Spurs i wdrapał się na fotel lidera Premier League.
Mecz Liverpoolczycy zaczęli z przytupem. Już w 11. minucie doskonałą okazję do sforsowania muru drużyny Mourinho miał Firmino strzałem z główki w długi róg bramki, ale Hugo Lloris fenomenalnie interweniował.
Gospodarze z każdą upływającą minutą coraz bardziej nacierali i dopięli swego w 26. minucie za sprawą bramki Mohameda Salaha. Egipcjanin przytomnie zachował się przed polem karnym Kogutów, gdzie wpierw wyłuskał piłkę od rywali po stracie Firmino i bez zastanowienia uderzył na bramkę. Po drodze futbolówka odbiła się od nogi Alderweirelda i przelobowała Llorisa.
Liverpool po zdobyciu gola nie cofnął się tylko kontynuował zdecydowany napór. Najpierw płaskim strzałem na bramkę chciał zaskoczyć bramkarza Curtis Jones, a kilka chwil później Sadio Mane uderzeniem z przewrotki. Jednak obie próby podopiecznych Kloppa trafiły do rąk Llorisa.
W 33. minucie Lo Celso posłał świetną prostopadłą piłkę do Sona, który popędził w kierunku bramki Alissona i niestety nie pomylił się w sytuacji sam na sam. VAR próbował analizować akcję pod kątem spalonego, ale bramka Koreańczyka została uznana.
W kolejnych minutach Liverpool mimo ogromnej przewagi nie zdołał przełamać obrony Tottenhamu po raz drugi.
Piłkarze the Reds nie zdjęli nogi z gazu w drugiej połowie. Kilka razy goście próbowali się odgryźć szybkimi kontratakami, ale wszystkie próby były zduszone w zarodku, aż do 63. minuty, gdzie Bergwijn w sytuacji sam na sam z Alissonem trafił w słupek.
Kilka minut później Salah ponownie znalazł się w dogodnej sytuacji, aby pokonać Llorisa, ale uderzenie Egipcjanina wołało o pomstę do nieba. Nieco zabrakło pary w nodze skrzydłowemu Liverpoolu.
W 73. minucie po znakomitym podaniu Jonesa w pole karne do Sadio Mane to gracze Tottenhamu mogli mówić o dużym szczęściu, że akcja nie zakończyła się bramką. Obramowanie bramki Llorisa boleśnie poczuło futbolówkę po silnym strzale Senegalczyka.
Sześć minut później Kane przypomniał o sobie kibicom oddając groźny strzał, który o centymetry minął bramkę Alissona.
Gdzie już wydawało się, że wynikiem 1:1 zakończy się mecz lidera z wiceliderem, to wtedy wchodzi on, cały na biało... Roberto Firmino! Brazylijczyk doskonale zgubił krycie po podaniu Robertsona z rzutu różnego i strzelił głową w samo okienko bramki. Firmino zapewnił trzy punkty graczom the Reds i fotel lidera Premier League.
Składy
Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold, R. Williams, Fabinho, Robertson - Jones, Henderson, Wijnaldum - Salah, Firmino, Mane
Tottenham: Lloris - Aurier, Dier, Alderweireld, Davies - Hojberg, Sissoko - Son (87' Alli), Lo Celso (58' Moura), Bergwijn (76' Reguilon) - Kane
Komentarze (177)
Jak Kurczaki wygrają, (tylko z VAR to możliwe) to będzie 9.
Robią wszystko,żeby nas zatrzymać :/
P.S. Licznik VAR bija nadal, przed meczem było 6 punktów, ciekawe czy dziś składzik na miotły z monitorem zdoła dobić do 9 ukradzionych punktów? Nawet się nie bawili w zbliżenie, tylko myk, jebnąć linie jak w 2000 roku i ch*j, ma być spalony to będzie spalony...
Tego się nie da oglądać-dupny mi lider.
Do boju i po zwycięstwo The Reds!-:)
Oby tak dalej, niech cos jeszcze wpadnie.
Na zmianę z klepaniem
Czy uwierzyłeś na słowo, narysowanej najbardziej na odpierdol w tym sezonie, niebieskiej linii, która rzekomo miała to pokazać?
Z ta kpiną ze sportu: https://twitter.com/LFC_pl/status/1339311566685081613/photo/1
Dziwnym ku*wa trafem na niekorzysć Liverpoolu mierza w setnych milimetra, albo od rękawa koszulki, ale w druga stronę jebnięta w paintcie linia styknie...
Mane, Jones muszą nad strzałami popracować, mieli okazję ale wychodziły podania do Llorisa.
A co do grania przed polem karnym, jak mi brakuje takiego zawodnika z jajami jakim był Gerrard, cyk,pyk, wolej czy z ziemi i bramekczka
Przy dobrej obronie nic nam to nie daje.
Trzeba zmienić i sprawdzić ich jak im idzie w grze pozycyjnej.
w pierwszej połowie nie mogłem znaleźć strema, a w drugiej te emocje !!!!
Muszę wypić jedno lub cztery piwa bo nie usnę :D
Mourinho out hahaha
Nareszcie, czekałem na takie spotkanie, Boże jak ja czekałem na ten przełom, bo to będzie przełom, zobaczycie, teraz się odblokujemy. Zagralismy fantastyczne spotkanie, naprawdę. Jestem dumny, odpoczywać, zbierać siły bo w sobotę mega ciężki teren w Londynie.
Edit. ZMIENIAM ZDANIE PATRZĄC NA POWTÓRKI I STOP KLATKI KTÓRE ZOBACZYŁEM NA FEJSIE, SON BRAMKA ZE SPALONEGO
Ale nie tak jak The Reds.
BRAWO PANOWIE!
murarze ukarani.
Jest lider i tak do 38 kolejki włącznie-:)
Mega dobry mecz, wyśmienicie się oglądało. I te staty,,,76 do 24 w posiadaniu :D :D :D
Jak z drużyną z 7 ligi.
"Atletico" odhaczone. Jedziemy dalej. Ciekawe co tam Murarz do Kloppa sapał?
Tak jak @mrskee napisał, powiedział że przegrała lepsza drużyna a Jurgen i Pep nie wytrzymali i go wyśmiali to się zagotował :)
Curtis JONES to jest już pomocnik do wyjściowej 11stki i to na LATA panowie!
Coś czuję, że z Crystal Jurek porotuje trochę bo ten mecz kosztował ich bardzo dużo sił a widać było, że nawet pod koniec meczu biegali jak nakręceni. A mecz z Palace o 13:30 w sobotę.
Czuje Keitę, Oxa, Minamino, Neco, może Origi od pierwszych minut.
Nawet gdy nęka nas VAR, plaga kontuzji i cała angielska federacja.
tu się gra.
To nie kurnik,
gdzie się sra.
A do tego Elliott z kolejnym golem, dodatkowy miły akcent :-)
YNWA
Rhys też bardzo fajny występ. Raz tam się pomylił mocniej w drugiej połowie, ale poza tym naprawdę klawo. Jak na PIERWSZY MECZ w Premier League przeciwko LIDEROWI nie sposób, nie ocenić chłopaka jak najbardziej pozytywnie :)
Lider jest Nasz i oby jak najdłużej! Dograć jakoś ten grudzień, na początku stycznia stopera koniecznie sprowadzić i jakoś to będzie! Jesteśmy w grze o tytuł i to najważniejsze, mimo wielu przeciwności losu, które funduje nam stan zdrowia naszych graczy i VAR.
Mina Józefa po golu Firmino to wymarzony vengeance za te docinki na konferencjach prasowych w naszą stronę. Ciekawe jak wytłumaczy porażkę swojego zespołu. Na sędziego nie ma czego zwalić, więc może murawa lub oświetlenie stadionowe.
Tego ich grania nie da się bez wku.....oglądać!
My chcieliśmy i graliśmy w piłkę nożną a oni......szkoda słów i to mimo tego,że w 2 połowie lekko zmienili taktykę.
I słówko o arbitrze choć zazwyczaj tego nie robię:łysy pan gwizdał co chciał widzieć a nie to co było-WSTYD!
Ale obojętnie-jest lider,jest dobrze!
Come on LFC-:)
Który to już raz, który to już klub.
Dzień, w którym Jose odejdzie z piłki na amen, będzie dniem, w którym ruszę i będę pił chyba miesiąc.
Bobby, welcome back!
Curtis, taka pewność siebie w takim wieku w takim klubie? WOW
Boss, Twoja mina do trenera przeciwników po meczu, bezcenna!
Cudowny wieczór.
Amen.
PS Curtis rozwija się naprawdę fascynująco. Brakuje mu chyba nieraz (a przynajmniej w kilku ostatnich meczach) takiego mocnego, soczystego uderzenia, gdy wypracowywał sobie sytuację. Ale to na pewno przyjdzie. Inne ważniejsze zalety widać już dziś.
wreszcie po 13-tu kolejkach wracamy na nasze miejsce :DD
G.H w niebiańskich komnatach oglądał i się-:) -:) -:)
Gęba się cieszy oglądając taki The Reds :)
Na Anfield nikt nas nie pokona !!
Mi osobiście, imponuje nasz młody ŚO, w zeszłym sezonie 6 poziom rozgrywek, dzisiaj prawie miał asystę w stylu Virgila :D
Ciekawe jak się chłopak rozwinie: Kelly czy Carra :D ?
No debil, co on bierze ten Mourinho
Rhys miał tez kluczowe wybicie z rzutu rożnego jak Spurs cisnęło przy 2-1. no brawa brawa
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1608194428Fd6T9bA4qPSFgVNyJaWMjy.jpg
Inna stopklatka użyta w VARzze, inna w telewizji. Zasadniczo uważam, że takie sytuacje powinny być puszczane, promujmy grę ofensywną, ale dlaczego w jednej sytuacji przyglądamy się 3 minuty i szukamy tego spalonego na siłę praktycznie, a w innej dobieramy stopklatkę tak, że sprawdzamy szybko i nie ma problemu?