5 wniosków po meczu ze Spurs
Gol Roberto Firmino w ostatnich minutach zapewnił w dramatycznych okolicznościach Liverpoolowi zwycięstwo 2-1 nad Tottenham Hotspur na Anfield.
Odbity strzał Mohameda Salaha w pierwszej połowie wyprowadził mistrzów na zasłużone prowadzenie w środowy wieczór, ale Son Heung-Min szybko wyrównał wynik spotkania.
Jednak The Reds wygrali dzięki późno zdobytej bramce Firmino. Napastnik doskonale wykorzystał idealne dośrodkowanie Andy'ego Robertsona z rzutu rożnego i posłał piłkę z dużą siłą i precyzją obok bezradnego Hugo Llorisa.
Oto pięć wniosków po środowym spotkaniu na Anfield...
The Reds są liderami
Dzięki kontynuacji perfekcyjnej serii zwycięstw na własnym stadionie Liverpool przeskoczył w tabeli Spurs. The Reds wygrali wszystkie siedem meczów rozegranych na Anfield.
Liverpool pokonał drużynę Jose Mourinho różnicą jednej bramki. Kapitan określił występ przeciwko rywalom z Londynu jako wyjątkowy.
Drużyna Jürgena Kloppa ma teraz trzy punkty przewagi nad Tottenhamem i cztery nad Southampton i Leicester City. Ewentualna sobotnia wygrana nad Crystal Palace zapewni utrzymanie tego miejsca na Święta.
Gwiazdy Akademii lśnią
Obaj mają tylko 19 lat. Curtis Jones i Rhys Williams dorośli do występów w pierwszej drużynie i pokazali dojrzałość przeciwko rywalowi z samego topu.
Debiutujący w Premier League Williams był spokojny i zaznaczył swoją obecność jako partner Fabinho w linii obrony. Jones z kolej rozegrał imponujące spotkanie w środku pomocy co zostało docenione nagrodą dla Najlepszego Zawodnika Meczu.
Williams przodował w drużynie w liczbie wybić (3), wygrał wszystkie 8 pojedynków i 7 pojedynków powietrznych.
Jego kolega z Akademii - Curtis Jones był pewnym punktem zespołu zarówno w defensywie jak i w ofensywie.
Jones odzyskał posiadanie 9 razy, zaliczył 4 przechwyty i brał udział w 13 pojedynkach. To więcej niż Sadio Mané i Salah.
Bobby rozstrzyga mecz... ponownie
Po środowym zwycięstwie uwagę przykuwa jedna statystyka.
Dziennikarz Andrew Beasley zwrócił uwagę, że ta wygrana była 50 jednobramkową wygraną w Premier League pod wodzą Kloppa.
Dwadzieścia sześć z tych zwycięstw zakończyło się wynikiem 2-1. Wynik 1-0 padał szesnaście razy i jest to drugi najczęstszy rezultat.
Wkład Firmino w te zwycięstwa jest niezwykły. Brazylijczyk zdobywał decydującego gola 10 razy. To najwięcej z całej drużyny. Klopp podsumował to po meczu mówiąc:
- Strzela bardzo ważne dla nas bramki.
Trzeba mu przyznać rację.
Deja vu
W każdym z ostatnich trzech sezonów Liverpool zdobywał bramkę w ostatnich minutach i dzięki temu pokonywał Tottenham na Anfield wynikiem 2-1.
W sezonie 2018-19 komplet punktów zapewnił The Reds samobój Toby'ego Alderweirelda w 90 minucie. W zeszłym sezonie natomiast, wynik przesądziła bramka z karnego zdobyta przez Salaha po tym jak Henderson odpowiedział na zdobytego na początku gola Harry'ego Kane'a.
Niezwykła główka Firmino z ostatnich minut spotkania przedłużyła tą serię o również tą kampanię. Oznacza to, że drużyna Kloppa zaliczyła 5 zwycięstw z rzędu w Premier League nad Spurs.
Każdy z tych meczów kończył się przewagą jednego gola, a Firmino jest odpowiedzialny za ostatnie dwie decydujące bramki.
Kolejne zdobycze bramkowe Mo
Strzał Salaha przedłużył jego formę strzelecką. Egipcjanin zdobył 18 bramek w ostatnich 18 meczach w Premier League przeciwko klubom z Londynu.
Napastnik w 8 meczach przeciwko Tottenhamowi zdobył 6 bramek. Bramka zdobyta w środę sprawiła, że zajmuje on ex aequo z Sonem i Dominiciem Calvertem-Lewinem pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców.
Salah rozpoczął sezon 2020-21 w zabójczy sposób typowy dla siebie, zdobywając 11 bramek w 12 meczach Premier League i 14 w 20 meczach we wszystkich rozgrywkach.
Komentarze (3)
«wynik rozumowania; też w logice: twierdzenie wyprowadzone ze zdań uznanych za prawdziwe»
To z czym mamy do czynienia w artykule to nie są żadne wnioski tylko spostrzeżenia, żadne rozumowanie nie jest potrzebne żeby stwierdzić że jesteśmy liderami bo wystarczy popatrzeć na tabelę.