Kto zagra w meczu z Newcastle?
Liverpool już w środę zmierzy się z Newcastle United, a Jürgen Klopp będzie musiał podjąć kilka ważnych decyzji dotyczących wyjściowego składu.
The Reds zremisowali w ostatniej kolejce na Anfield 1:1 z West Bromwich Albion i zakończyli swoją serię domowych zwycięstw w tym sezonie Premier League. Mistrzowie Anglii mają jednak szansę, aby wrócić na dobre tory i pokonać Newcastle, a Jürgen Klopp prawdopodobnie dokona kilku zmian w składzie. Na kogo postawi niemiecki menedżer?
Kolejna szansa dla Rhysa?
Joël Matip na pewno opuści jutrzejszy mecz, a The Reds nadal czekają na wyniki jego badań. Kameruńczyk ma problem z mięśniem przywodziciela, co może go wykluczyć z gry na dłuższy okres czasu. W niedzielę w meczu z West Bromem na boisku zastąpił go Rhys Williams i to młody Anglik najprawdopodobniej zagra na środku defensywy razem z Fabinho. Wydaje się, że Williams przeskoczył w hierarchii Nata Phillipsa, który spędził ostatni mecz na ławce rezerwowych.
W wyjątkowej sytuacji Matipa mógłby zastąpić także Jordan Henderson, ale Klopp raczej nie będzie chciał odbierać jakości w środku pola, gdzie kapitan Liverpoolu jest bardzo potrzebny.
Neco Williams na pewno otrzyma szanse w najbliższych meczach i być może zagra już w starciu z Newcastle. Wszystko wskazuje także na to, że Andy Robertson ponownie wyjdzie w pierwszym składzie, pomimo że do gry gotowy jest już James Milner.
Powrót Thiago?
Spotkanie z Newcastle najprawdopodobniej będzie długo wyczekiwanym momentem, w którym do gry po ponad dwumiesięcznej przerwie powróci Thiago Alcântara. Hiszpan powinien rozpocząć mecz na ławce rezerwowych, ale wobec kolejnej kontuzji Naby'ego Keïty jest to kolejna opcja w pomocy dla Kloppa.
W spotkaniu z West Bromem w środku pola wystąpili Henderson, Wijnaldum i Jones, a więc jeden z nich z pewnością zostanie zmieniony. Oznacza to, że do składu mogą wskoczyć Alex Oxlade-Chamberlain, Xherdan Shaqiri oraz James Milner, a także wspomniany wcześniej Thiago.
Minamino daje sygnał
Przez większość meczu z West Bromem wydawało się jakby Liverpoolowi brakowało pomysłu, więc być może dojdzie do rotacji w linii ofensywnej. Takumi Minamino rozegrał bardzo spotkanie przeciwko Crystal Palace, a w ostatnim meczu sezonu 19/20 dobrze zaprezentował się właśnie w starciu z Newcastle.
Klopp może także postawić na Japończyka i jednocześnie nie rezygnować z ofensywnej trójki. Niemiec może po prostu zdecydować się na ustawienie 4-2-3-1, gdzie znajdzie się miejsce dla Salaha, Mané, Firmino i Minamino.
Innymi opcjami są także Oxlade-Chamberlain, Shaqiri oraz Divock Origi.
Komentarze (1)